[BOGATYNIA] - szczury z wpadki usypiane z braku miejsca

[furburger]

się dogadamy?? nie zdziwię się jak będzie chciała żeby jej zapłacić...

[Essme]

No niestety, na podstawie tych ogłoszeń wydaje mi się że ona bedzie te szczury dalej rozmnażać. To by tłumaczyło dlaczego tak bardzo upiera się przy samicach i być może ściemnia o uśpieniu samca aby służył do dalszego rozrodu. Nie widzę sensu żeby je odbierać od niej, skoro nie ma pewności że ich nie będzie rozmnażać. To że je odbierzemy tylko ją nakreci, bo szczury zaczną "schodzić" więc będzie je dalej mnożyć. Zmienia wersje co jakiś czas, tego jakie szczury chce dokładnie oddać - nie potrafi do końca określić. Kręci bo mi pisała że chce oddać wszystkie, oprócz 2-3 samic, ze może się dogadamy żeby zostawiła sobie tylko samce, a potem napisała że zostawia samice, pozostawiając bez odpowiedzi pytania o samce. A kiri pisze że się dogadają się co do ilości. Miało być 6, na zjdęciu już widać że jest ich więcej, nie udało się do końca ustalić ile ma tych szczurów tak naprawdę, ukrywa to. Mi już nie odpowiada na sms-y dotyczące tych szczurów. Myślę że możemy dać sobie spokój.

[furburger]

Też myślę że to straciło sens, bo skoro sobie rozmnaża dla zabawy to nie powinno się jej pomagać, szkoda mi szczurów to fakt no ale jak pomożemy to później będą kolejne i kolejne...

[krwiopij]

To może jeden ostatni raz zadzwonić do niej i szczerze porozmawiać? Że widziałyśmy ogłoszenia, że źle to wygląda i podejrzewamy, że ściemnia. Że jeśli chce skończyć rozmnażanie, możemy zabrać od niech choćby i wszystkie szczury. Jak nie - to nie. Niech sama określi swoje stanowisko.