Enciakowy zwierzyniec

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: Malachit »

Wąglik nie wygłupiaj się, zdrówka dużo...

A maleńtasy nawet nie pisklą, spały mi na dłoni, a przed chwilą czarny wyszedł z klatki - bo była niezatrzaśnięta, myślałam, że tego nie podniosą... ::)
Wyszukiwarka nie gryzie
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: Entreen »

Wąglik umarł dziś w nocy.
Znalazłam go już zimnego. Mikrob przytulał się do jego ciała.
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Awatar użytkownika
Sky
Posty: 1567
Rejestracja: pn cze 15, 2009 4:27 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: Sky »

Wąglisiu...
Przykro mi, niech pyszczek będzie szczęśliwy :(
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.

http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: IHime »

[*] Na drogę dla Wąglictwa... :'(
Bethesda
Posty: 121
Rejestracja: śr kwie 10, 2013 4:27 pm
Numer GG: 1859385
Lokalizacja: Legnica

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: Bethesda »

[*] Wąglik... Tak mi przykro...
Inka, Chmurka, Beza
Aniołki: Dama, Czarna, Albinoska [*][*][*]
http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40283
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: valhalla »

Wągliczku, Drobnoustroju Ty... jeszcze nie był czas :(
Trzymaj się Entreen...
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: ol. »

A więc to droga którą wybrał...
smutno;(

Wągliku [^]
Awatar użytkownika
limomanka
Posty: 578
Rejestracja: wt kwie 09, 2013 8:48 pm
Lokalizacja: Koty na Górnym Śląsku

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: limomanka »

Ech, to nie tak miało być... Tak już, po prostu odleciał? [*] Wagliku, to dla Ciebie - na dobrą drogę.
Ze mną:koty: Nutek i Wolfgang oraz suka Masza
Odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach; z dt: Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz kotki: Solo, Aria i Sopran
Awatar użytkownika
furburger
Posty: 711
Rejestracja: sob lut 12, 2011 8:18 am
Lokalizacja: Kudowa-Zdrój

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: furburger »

o matko! przykro mi :( trzymaj się kochana :(
Manfred :'( [*] Alfred :'( [*] Bolesław :'( [*] Kayomi :'( [*]
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: zocha »

Wąglik :(

Entreen ogromnie współczuję.

[*] dla Wąglika
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: Entreen »

Muszę przyznać... Nie ogarnęła mnie rozpacz. Tęsknię za nim, ale... dożył ładnego wieku. Wąglik miał 2 lata, 3 miesiące, 13 dni. Z rodzeństwa została tylko najbardziej chorowita siostrzyczka, która została u nenufar. Znalazłam go leżącego, nieco wyciągniętego, z łapkami stulonymi przy pyszczku. Wyglądał, jakby spał, i tylko można było mu tego życzyć. Swego czasu bałam się, że po którymś pogorszeniu będzie tylko gorzej i będę musiała podejmować decyzję, której bym nie chciała... Wybrał sam, wśród przyjaciół. Jak można innej śmierci sobie życzyć, niż przytulonym do ciepłego futerka przyjaciela "od zawsze"?
Mikrob jakby nie rozumiał. Mam wrażenie, że nie dotarło, dlaczego zabrałam jego kumpla, dlaczego on taki zimny i sztywny. Skacze po klatce po swojemu, jakby nie wiedział, że on nie wróci, i jakby nadal miał 3 miesiące...
Za to Piksel, pilnujący ich, stał się innym szczurem. Wzięty na ręce wisiał bezwładnie, łapami powłóczy, tylko lekko polizał mnie po palcach - "kocham, ale tak mi smutno..." pierwszy raz widzę taką kompletną, dogłębną rozpacz, o tyle szokującą, że odnosiłam wrażenie, że Piksel w ogóle rzadko zauważa obecność czarnucha... Z tego wszystkiego... Przedwczoraj był zdrowy szczur, dziś ma zapalenie płuc.
Wczoraj bardziej rozpaczą napełniał mnie widok PIksela właśnie - ciężko pracującego bokami, ewidentnie załamanego. Charkot, który usłyszałam w płucach, nie powinien spowodować takiego jego stanu. On leżał mi na dłoni na plecach, łeb wiszący do tyłu, nieobecny! Niby patrzył i reagował, ale... Dostał antybiotyk, podsuwałam smakołyki, a szczur ze swojej warty zejść nie chce - pilnował miejsca, w którym leżał Wąglik...
Wieczorem się polepszyło, a gdy zaczął jeść, ośmieliłam się wypuścić nieco wstrzymanego powietrza z płuc.
Jego odejścia nie byłabym w stanie przetrwać, nie zaraz po Wągliku, który swoje przecież przeżył, nie mojego Piksela, ledwo rocznego!


A teraz to, co należy się Wąglikowi - kilka słów i wspomnień.

Wąglik i Wirus byli "drugi i trzeci", ale w pewnym sensie bardziej moi niż Speedy. Przyjechały dwie piskałki, przerośnięte myszy, zbyt zajęte, by zauważyć moją obecność...
Obrazek
Wąglik - lizawka. Wąglikowe kukadełko.
ObrazekObrazek[/quote]Obrazek
Tandem dwuszczurzy, tak zubożały po odejściu Wirusa...
Obrazek
Wąglik był uroczym stworzeniem, zarazem bardziej śmialym od brata, ale zawsze wolącym przemykać gdzies pod ścianą, gdy tamten potrafił roznaleśniczyć się na środku pokoju... Okaz zdrowia do samego końca, z niegasnącą iskierką wesołości i ciekawości świata. Zawsze czujny, wyprostowany, mistrz stójek, jako pierwszy z bratem wypuścił się z łóżka na pokój, kończąc erę "łóżkową"...
A także wieczny obiekt perwersji Mikroba i Wąglika, główny bohater filmików zatytułowanych "szczurze porno" ::)
http://www.youtube.com/watch?v=vxkJ1R0F ... e=youtu.be http://www.youtube.com/watch?v=iSuHZPJu ... SiG_WH4gK2
Po kastracji i osiągnięciu wieku dorosłego, Wąglik uznał, że jestem najlepszym przyjacielem. Wiecznie dreptający za moimi nogami, lizawka tuląca się do boku...

zostaliśmy my, sami, bez niego
...a gdzieś po drugiej stronie tęczy w podskokach wpadły na siebie dwa drobne, czarne, szczurze ciałka. Drobnoustroje znów razem, ramię w ramię pobiegną, by wrócić potem do jednego hamaczka.
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: Entreen »

Obrazek
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: Entreen »

Właśnie wymacałam Pikselowi opuchnięte, wielkie węzły chłonne - podżuchwowe, pachowe i pachwinowe. Jestem przerażona i nie wiem, co mam robić, ani czy to na pewno te płuca...
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: valhalla »

Tak, teraz Drobnoustroje znów są razem. Zawsze odejście tego drugiego za TM jest smutne. Ale zarazem masz świadomość, że ich rozłąka się skończyła.

Trzymam mocno kciuki za Piksela! Niech się chłopak nie wygłupia!
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Awatar użytkownika
Sky
Posty: 1567
Rejestracja: pn cze 15, 2009 4:27 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: Sky »

Oby to było tylko lekkie zapalenie spowodowane spadkiem odporności i tęsknotą - Piksel, nie świruj.
Tak jak valhalla pisze, w końcu drobnoustroje są ze sobą razem
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.

http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”