NIETOPERENDING STORY

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: Megi_82 »

Nietoperku, trzymam kciuki mocno! :-*
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: ol. »

i jak jest Nietoperku ?

kciukam co sił za czarnuszka :-*
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: Nietoperrr... »

Rademenes poleciał za tymi,co w ostatnich dniach odeszli...Szczury są w końcu stadne,prawda?
Tam był nowotwór.
Tuż za oczkiem.
Uciskał gałkę,stąd powiększenie i wylewy krwi.
Mój kochany,szczurzy gniotek...Nie ma go,nie ma...
Mój puszek czarny,pocieszyciel,szczurek do kieszonki,zakochaniec...

Nie było sensu go wybudzać.Odebrałam już śpiące ciałko.
Utuliłam,ugłaskałam,czarny nosek pocałowałam i poszliśmy,z dziećmi,tam gdzie zawsze...
Dzieci nazbierały polnych kwiatów,na grobie położyły a ja tak po cichu uroniłam kilka łez w miejscu,gdzie zawsze od łez było mokro.
Córa przytuliła i dziecięcym głosem mówiła,że przecież się spotkamy kiedyś w niebie...To dziecięce postrzeganie świata!

I tylko dziura w sercu już nie wiadomo jak wielka,bo granic nie widać.
Mam ścisk duszy dzisiaj.
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
radzioo81
Posty: 34
Rejestracja: czw lis 24, 2011 8:32 pm
Lokalizacja: Krapkowice

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: radzioo81 »

wiesz...
tak przykro Nietoperrrrku...
tulę...nic więcej nie mogę... :(
Awatar użytkownika
emi2410
Posty: 3475
Rejestracja: sob kwie 17, 2010 1:41 pm
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: emi2410 »

Czytam i nie mogę uwierzyć. Rademenesku... :(
Stado za Tęczowym Mostem bardzo się powiększyło w ostatnich dniach. A tu tak pusto...
Trzymaj się Iwonko!
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: ol. »

i On uleciał ze swoją cząstką człowieczego serca...

Tak mi przykro, Nietoperrku :(

...miał prawo wziąć co jego, ale nie tak szybko...
Awatar użytkownika
ann.
Posty: 673
Rejestracja: pn gru 03, 2012 6:56 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: ann. »

trzymaj się Nietoperku! Masz jeszcze inne szczurze serducha do ukochania.
Psychopatka Korba, ciepła klucha Pianka, żywe srebro Dziurka, łysa Jagoda, maleńka Gumka i oszołom Śrubka
za TM Gumka i Mysza
(mamy też swój wątek:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40116)
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: IHime »

Nietoperku, tulę mocno.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: unipaks »

[*] Rademenes, za szybko, czarnuszku... :(
Przykro mi, Iwonko...
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: Hanka&Medyk »

Biedny misio i biedna rodzinka Nietoperowa... Wielka strata.

[*]
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: Megi_82 »

:( Nie wiem, co napisać, więc tylko wirtualnie przytulam :(
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: Nietoperrr... »

Po tylu pożegnaniach już nawet ciężko płakać,tylko taki zastój - na wszystko.Jakoś tak ciężko się robi cokolwiek.
Oddech ciężko złapać.
Jakby mi ktoś betonowe buty zafundował i przy okazji betonowe rękawice i kask...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: IHime »

Wiesz, Nietoperku, że u siebie też coś takiego zauważyłam - nie mogę płakać, funkcjonuję jak robot, jakby mnie ktoś wcisnął w skafander do nurkowania i wysłał w głębinę. Dopiero przy Sardynkach się trochę odblokowałam.
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: Nietoperrr... »

Doskonale wiem,jak potrafią uleczyć z tego jakieś inne mordki,z tym,że ja nie mogę już przygarnąć jakiegokolwiek pocieszyciela...Limit na kochane pyszczki stopniowo leci w dół.Nie mam innego wyjścia.
Skupiam się na obecnych tu już pocieszycielach ;) Całkiem nieźle im to idzie.Wczoraj Tośka wskakiwała na mnie (na gołe nogi,o zgrozo! :o ),po bluzce właziła mi na ramię i bezczelnie odgryzała włosy... ::) Taka nowa zabawa :-\ Po czym uciekała,czasem z włosem w pyszczku i wspinała się znów z nienacka na gołe nogi... :-X
Duszka pocieszała tym swoim ufnym,porzeczkowym spojrzeniem,delikatnie chwytając w łapki kawałki suszonych bananów,Akuku i Akysz jedli banany razem z moimi palcami,a później w geście przeprosin wylizywali mi całe podziabane palce ::)
Rambo jak zwykle przyszedł się rozmaślić na kolanach,a później kicał po pokoju jak młody źrebaczek (strasznie śmiesznie wygląda w trakcie tej czynności - duży,dorosły szczur,ze spojrzeniem nadwornego wariata,podskakuje jak piłeczka z radości,bo dostał porcję smyrania :) ).
Natomiast Szopen od wczoraj ostrzegawczo podgryza mi i synkowi palce,nie wychodzi z koszyka.Wiem o co mu chodzi - nie ma Rademenesa i on jako jedyny to przeżywa.Rademenes nigdy z nikim nie trzymał tak na 100%,to był taki outsider,do każdego przychodził,kiedy sam chciał,nawet do mnie.Ale Szopen sam przylgnął do niego bardzo mocno.Wcześniej jedynie z bratem Rambo,a gdy już strach przed innymi szczurami minął,wtedy otworzył się właśnie na Rademenesa.Akuku go bił,Akysz przeganiał,Duszka dręczyła i Tośka patrząc,jak Duszka to robi,sama zaczęła go tak traktować.Jedynie jego brat i Rademenes zawsze mieli dla Szopena miejsce obok siebie.A teraz zabrakło czarnego indywidualisty i widać,jak Szopen to przeżywa.
Zostały mi teraz trzy pary rodzeństwa.Zobaczymy,czy coś się zmieni.

Natomiast w nocy - pełne ukojenie - trzy koty spały mi na głowie :D Chwilami nie miałam jak oddychać i któreś z nich łaskawie dało się przesunąć na poduszkę,choć za chwilę i tak czułam wślizgujące się na mnie futro... ;)
One tak idealnie czują,gdzie i u kogo,w jakim miejscu dzieje się coś złego!U mnie łeb zawalony smutkami i wszystkie od razu śpią mi na głowie,córa ostatnio podłapała kaszel i wszystkie spały przy niej całą noc,Rufus dosłownie na niej,mąż ostatnio miał kontuzję kręgosłupa i położył się w ciągu dnia - za moment już miał trzy koty leżące na nim,na plecach...Synek,gdy miał zapalenie ucha - spały przy nim.Dziwne to jest,ale z drugiej strony cudowne,że tak wyczuwają,gdzie coś w człowieku się psuje.
To tyle,wyjeżdżam jutro się ciut zresetować na weekend ;)
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: IHime »

Takie obrazki są bardzo kojące, nawet jeśli człowiek jest trochę z boku, ze swoim smutkiem w środku. :-*
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”