![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Nie wiem co się stało, na drugi dzien po smierci Mychy, Czarnulka zachwowywała sie bardzo dziwnie, nastroszona siersc, bardzo dziwne oczy, zupełnie nie ona....
Odchodziła na moich rekach, myslałam ze peknie mi serce, ona patrzyła cały czas mi w oczy
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Zostawiła po sobie malutkie szczuraski, które teraz ja dokarmiam, na szczęscie im sie udało, są zdrowe mają teraz 3 tygodnie