bullek, przynajmniej tak śpią, bo jak nie, to się piorą ostatnio
nff, piłeczki to jej akurat nie dam, bo może pacnąć w niezbyt kontrolowany sposób, ganiając za nią

Zresztą, zabawki dostaje, ale interesują ją średnio - interesuje ją wyłącznie, jak by tu skoczyć z łóżka na regał

Na wybiegu po łóżku nawet żarcie jej nie interesuje

Nie dziwię się jej, wyro zwiedziła wzdłuż i wszerz, co tam jest ciekawego... na podłogę też na razie nie pójdzie, nawet myślałam, żeby ją w przedpokoju puścić, ale każdy jeden mój szczur po postawieniu na podłodze natychmiast nabierał umiejętności schodzenia/zeskakiwania z łóżka... w wypadku Pączucha - wolę nie

Nie wiem, dlaczego taki regres z tą łapką - niby działa, paluszki działają. Ale nie stąpa na niej tak, jak jeszcze przedwczoraj, delikatnie się podpierała, może przedobrzyła, mam nadzieję, że tylko to. Albo przestały działać przeciwbólowe, choć w sumie ostatnie dostała w sobotę, to nie sądzę, żeby działały do wtorku...
Klusce zrobiło się jakieś badziewie na lewym boczku, za przednią łapką. I nie wygląda na zwykły syfek, jak ostatnio, jest bardziej rozlane. Kurde mol

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243
[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek