Szczury zagranicą
Moderator: Junior Moderator
					Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu 
		
		
	Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
 
		
		- 
				ramir3zkrk
- Posty: 18
- Rejestracja: śr kwie 24, 2013 11:13 am
Szczury zagranicą
Witam!
Mam następujące pytanie. Jak wygląda sprawa z zabraniem takiego zwierzaka zagranicę? Bo wiem, że w przypadku psa i kota trzeba jakieś ceregiele w postaci paszportu, czipa itd. Jak to jest z ogonkami?
			
			
									
						
										
						Mam następujące pytanie. Jak wygląda sprawa z zabraniem takiego zwierzaka zagranicę? Bo wiem, że w przypadku psa i kota trzeba jakieś ceregiele w postaci paszportu, czipa itd. Jak to jest z ogonkami?
Re: Szczury zagranicą
A do jakiego kraju? Podróż samochodem, autokarem czy samolotem może?
Na forum było już kilka postów na ten temat, tutaj jest np. jeden z nich http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=7362&start=150
			
			
									
						
										
						Na forum było już kilka postów na ten temat, tutaj jest np. jeden z nich http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=7362&start=150
- 
				ramir3zkrk
- Posty: 18
- Rejestracja: śr kwie 24, 2013 11:13 am
Re: Szczury zagranicą
UK. Transport samochodowy. Nie będę ich zaganiał do transportówek tylko przewiozę w klatce. Oczywiście zabezpieczonej przed słońcem.
			
			
									
						
										
						Re: Szczury zagranicą
i wiatrem
			
			
									
						
							
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ...
 Melina ma się dobrze w nowym domku
 Melina ma się dobrze w nowym domku - 
				nienazwana
- Posty: 1434
- Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
- Lokalizacja: Grójec
Re: Szczury zagranicą
Jakoś od początku 2012 roku UK przystosowała swoje przepisy przewozowe do norm Unii E. W przypadku gryzoni nie trzeba specjalnie żadnych dokumentów i kwarantanny, jeśli tylko nie są one gatunkiem wymierającym lub pod ochroną. A szczurki wymierającym gatunkiem pod ochroną nie są  . Chyba troszkę trudniej jest wywozić i przywozić zwierzęta poza i spoza UE.
 . Chyba troszkę trudniej jest wywozić i przywozić zwierzęta poza i spoza UE.
Zadbaj tylko o ich komfort w czasie podróży.
			
			
									
						
										
						 . Chyba troszkę trudniej jest wywozić i przywozić zwierzęta poza i spoza UE.
 . Chyba troszkę trudniej jest wywozić i przywozić zwierzęta poza i spoza UE.Zadbaj tylko o ich komfort w czasie podróży.

- 
				nienazwana
- Posty: 1434
- Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
- Lokalizacja: Grójec
Re: Szczury zagranicą
Chociaż tak sobie teraz pomyślałam czy przypadkiem nie potrzeba zaświadczenia o stanie zdrowia od weta???
			
			
									
						
										
						- 
				nienazwana
- Posty: 1434
- Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
- Lokalizacja: Grójec
Re: Szczury zagranicą
Trzeba dopytać w Powiatowym Inspektoracie Weterynarii właściwym dla miejsca zamieszkania bo oni takie zaświadczenia wystawiają. Na granicach najprawdopodobnie nikt Cię nie sprawdzi i nie będzie przeszukiwał (pewnie nawet cię nie zatrzymają)ale ja bym sobie nerwówki zaoszczędziła na wszelki wypadek 
			
			
									
						
										
						
Re: Szczury zagranicą
Ja gdy przewoziłam z Irlandii miałam dokumenty od weta, po prostu informacja, że zwierzęta (5szczurów) są zdrowe i takie tam. I to niby chyba trzeba wziąć od weta kilka dni przed wyjazdem. Tyle, że mi to do niczego nie było potrzebne ponieważ wniosłam je na prom po kryjomu i nikt ich nie widział. Inaczej musiałabym je zostawić w samochodzie, a płynęliśmy kilkanaście godzin (15-16) i jakoś sobie nie wyobrażałam zostawić je w samochodzie na tyle godzin.
Ale jeżeli będziesz płynął kilka godzin i jak je dobrze zabezpieczysz to nic im się nie stanie przez ten czas (chociaż ja to wyczulona jestem na takie rzeczy ) no i mi trochę te spaliny samochodowe pod pokładem przeszkadzały
  ) no i mi trochę te spaliny samochodowe pod pokładem przeszkadzały   No chyba, że bez promu to już w ogóle git. Wtedy klatka jak najbardziej będzie ok, oczywiście dobrze zabezpieczona
 No chyba, że bez promu to już w ogóle git. Wtedy klatka jak najbardziej będzie ok, oczywiście dobrze zabezpieczona 
Dokument od weta zawsze warto mieć, dla własnego spokoju
			
			
									
						
										
						Ale jeżeli będziesz płynął kilka godzin i jak je dobrze zabezpieczysz to nic im się nie stanie przez ten czas (chociaż ja to wyczulona jestem na takie rzeczy
 ) no i mi trochę te spaliny samochodowe pod pokładem przeszkadzały
  ) no i mi trochę te spaliny samochodowe pod pokładem przeszkadzały   No chyba, że bez promu to już w ogóle git. Wtedy klatka jak najbardziej będzie ok, oczywiście dobrze zabezpieczona
 No chyba, że bez promu to już w ogóle git. Wtedy klatka jak najbardziej będzie ok, oczywiście dobrze zabezpieczona 
Dokument od weta zawsze warto mieć, dla własnego spokoju

Re: Szczury zagranicą
Ja lecę do Finlandii.
Nie wszystkie loty zabierają szczurowadła- nie robi tego linia LOT, pani w informacji była zdziwiona (żeby nei powiedzieć- zszokowana) moim pomysłem. Tym bardziej,że absolutnie nie chcę ich dać do luku, a biorę na pokłąd. Zgodził się FINNAIR- ale trzeba to zgłosić, tak jak przybliżona wagę- koszt przelotu do Helsinek to 160 zł (mniej wiecej). Można je wziać na pokład, w twardym, plastikowym transporterze- i musi mieć on określone wymiary, tak, by można wsunąć go pod fotel.
A od weta nie trzeba, ale dobrze jest mieć, zaświadczenie o stanie zdrowia szczurków. Ja swoje dostałam od ręki, kosztowało 20 zł : )
			
			
									
						
										
						Nie wszystkie loty zabierają szczurowadła- nie robi tego linia LOT, pani w informacji była zdziwiona (żeby nei powiedzieć- zszokowana) moim pomysłem. Tym bardziej,że absolutnie nie chcę ich dać do luku, a biorę na pokłąd. Zgodził się FINNAIR- ale trzeba to zgłosić, tak jak przybliżona wagę- koszt przelotu do Helsinek to 160 zł (mniej wiecej). Można je wziać na pokład, w twardym, plastikowym transporterze- i musi mieć on określone wymiary, tak, by można wsunąć go pod fotel.
A od weta nie trzeba, ale dobrze jest mieć, zaświadczenie o stanie zdrowia szczurków. Ja swoje dostałam od ręki, kosztowało 20 zł : )

