![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Moderator: Junior Moderator
najprawdopodobniej jest to stres. Ze 4 szczurów jakie miałam/mam, żadne nie lubiły i nie lubią brania na ręce. Zdecydowanie wolą same na mnie wejść. To nie jest przyjemnie, gdy ktoś ściska Cię w swoje ogromne łapy, szczególnie, gdy klatka ma małe drzwiczki. Do tego szczury z zoologa mogą mieć uraz psychiczny na tym tle. Lepiej takiego szczura przekonać, by sam wyszedł.Macqer pisze:Mój mały szczuras za kazdym razem kiedy wyjmuje go z klatki robi kupe