Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Witam. Może się przedstawię. Mam na imię Radek, 12lat. Do szczurków zachęciła mnie siostra (24lata). Zakupiłem je jakoś w Maju. Od razu były w jednej klatce. Tak się z nich cieszyłem. Pod koniec wakacji zaczęły się kłócić. Nami (tak nazwałem jedną szczurzycę ) zaczęła skakać na Kemi (inny szczurek, samica) przewracała ją i wąchała... Wiecie co A ta zaczynała piszczeć i uciekać z klatki. 3 dni temu umyłem klatkę i znowu wrzuciłem je razem. Do tej pory Nami była w klatce, Kemi w akwarium. 2 dni spokoju i dziś rano to samo... Nie wiem co robić! Chcę by były razem! Tak pięknie razem wyglądają.
Skoro szczurzyce mieszkały jakiś czas osobno to musisz je od nowa połączyć:
Po 1 - przeczytać dokładnie cały pierwszy post http://szczury.org/viewtopic.php?f=16&t=1149
Po 2 - podstawowa zasada łączenia - nie ingerujemy, dopóki nie leje się krew lub nie lata futro, piski trzeba przeczekać
Wiem, jak łączyć szczurki Trzeba wymyć klatkę i na nowo posłanie wyłożyć. Ale problem jest taki, że klatka jest dosyć duża i ma trochę sporawe otworki. Szczurek - Kemi jeszcze się przez nie mieści i gdy Nami atakuje ona po prostu ucieka i to bardzo irytuje. Już pogryzła mi gumkę, dywan i zasłony. Gdy Nami jest spokojna to Kemi nie ucieka. A gdybym chciał dać je we dwie do akwarium to brakło by im miejsca ;/
No właśnie tak nie do końca.
Jakiej wielkości jest to akwarium? Czytałeś o łączeniu w transporterze albo małej klatce? W tym wypadku może sprawdzić się także akwarium.
Jak szczurzyce zachowują się w stosunku do siebie poza klatką? I jak dokładnie wygląda walka?
Redzix pisze:Akwarium: 16x42cm.
Poza klatką Zbytnio na siebie uwagi nie zwracają.
Nami przewraca Kemi i wącha czy co tam robi pochwę. Kemi piszczy i odskakuje.
Akwarium maleńkie... To, co piszesz, nie wygląda na jakieś specjalne walki, wąchanie, przewracanie i, jak to określiłeś "wiecie co" występują również w zżytych już stadach, drobne przepychanki i kłótnie też.
Niepotrzebnie je rozdzielałeś. Czasem dochodzi do agresywniejszych starć jeżeli szczurki są już większe. Zasada jest jedna - jeśli nie leci krew i sierść to nie ingerujemy i nie wkraczamy pomiędzy 2 szczurki.
moim zdaniem zbytnio panikujesz,
ze szczury piszczą przewracają sie na plecy i trochę ganiaja to normalne, daj im sie poznac dotrzeć i nie przeszkadzaj, bo bardziej szkodzisz niż temu pomagasz.
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio Mała Mi uciekła ... Melina ma się dobrze w nowym domku