Agik pisze:Toć to dziś świat poszalał! 

i jeszcze ten maraton i szefowa ze do pracy i brak dojazdu i ciagle telefony...  Ale ten dzień udowodnil, że są jeszcze Ludzie a nie tylko k...ekchem... ludziska 

Smutno tak tesaz w klateczce, Jaś szuka swojego kompana do psot a Szaman nie ma z kim dzielic hamaka (co mu raczej pasuje)
Przyłączam się do podziękowań:D
 
oj tak, to był zdecydowanie zwariowany dzień 

 no i nigdy nie miałam jeszcze do czynienia z tak szybką adopcją 

 trochę pokombinowaliśmy i chłopcy już mnie rozczulają.. 

podziękować trzeba jeszcze raz i Panu, który je wiózł, strasznie sympatyczny i mimo kilku problemów i tak się uśmiechnął i jeszcze powiedział, że strasznie fajne te szczury 
IHime pisze:Jacy fajni chłopcy!  

 Klim, od dzisiaj jesteś moim niedościgłym wzorem mistrza logistyki, że Wam się udało to zgrać tak szybko!
Taką klatkę pierwszy raz widzę, wydaje się ciekawa. To Ferplast?
 
ja wiem czy mistrzem logistyki... namęczyłam się trochę, ale trzeba było działać, nie mogłam przepuścić okazji na transport, bo kto wie, kiedy byłby następny 

 kilka razy trzeba było do pana dzwonić i zmieniać ulicę, na której mieliśmy się spotkać, bo się okazywało, że ta ulica to w ogóle nie jest zjazd z autostrady (a mieliśmy się umówić przy którymś zjeździe właśnie), no ale 

 najgorsze dla nas było to, że pan w ogóle nie wjeżdżał do krakowa, więc gdzieś na obrzeżach trzeba było się znaleźć  
nie wiem czy to ferplast, on ma część wyposażenia ferplastowski, ale sama klatka chyba nie.. nie mam pojęcia, ale już kiedyś wpadła mi w oko, jest jeszcze setka, ale stwierdziłam, że nie ma sensu takiego kloca brać, ta będzie dla chłopców dobra, bo jest na 3 szczurki a i tak długo w niej mieszkać nie będą 
