Są wstępnie oswojone. Mają kontakt z dzieckiem i psami.
Muszę je oddać,gdyż dzisiaj jeden ugryzł moją córkę. Krew tryskała na wszystkie strony... Mąż nie chce ich wiecej widzieć

Moderator: Junior Moderator
Rozumiem, że musisz mnie upomnieć. Ale szczerze - nie użyłem ani jednego obraźliwego słowa. Napisałem też to jak jest. Ten problem z bezmyślnością ludzką jest powszechny i nie dotyczy tylko szczurów ale przede wszystkim bardziej "popularnych" zwierząt udomomowionych jak psy i koty.Malachit pisze:MichalKonstanty rozumiem, że powód oddania jest specyficzny i może wywoływać takie a nie inne emocje, ale zwrócić uwagę można też na spokojnie - tłumacząc, a nie atakując. Na przyszłość proszę o przemyślane wypowiedzi i nie obrażanie innych użytkowników (nawet, jeśli jest to spowodowane jedynie troską o dobro zwierząt warto też mieć na uwadze uczucia ludzi).