 
 Już miałam nadzieję, że te małe to Wasze, ale jak zaczęły podchodzić trójkami to zwątpiłam
 
 Jakiego rodzaju forma przekonywania Cię interesuje? Łagodna perswazja, czy raczej porwanie z szantażem?
Moderator: Junior Moderator
 
		
		 
  
  Skoro już całował brzuszki
 Skoro już całował brzuszki   
  Ciekawa jestem, jak moje złośliwe tłuściochy zareagowałyby na maluszki
 Ciekawa jestem, jak moje złośliwe tłuściochy zareagowałyby na maluszki 




 Ciągle trzymam kciuki.
 Ciągle trzymam kciuki.
 W nocy Bubuś zaczął się dławić, jak sobie to przypomnę to jeszcze mną rzuca z nerwów... Ale daliśmy radę, całe szczęście, że kiedyś przeczytałam wątek o pierwszej pomocy, coś we łbie zostało i automatycznie zaczęłam robić windę... Bubusiątko dzielne - spienione, oplute, lejące się przez ręce, ale całe. Przy ostatniej próbie zajrzenia do dzioba zostałam ugryziona - znaczy, że będzie żył
 W nocy Bubuś zaczął się dławić, jak sobie to przypomnę to jeszcze mną rzuca z nerwów... Ale daliśmy radę, całe szczęście, że kiedyś przeczytałam wątek o pierwszej pomocy, coś we łbie zostało i automatycznie zaczęłam robić windę... Bubusiątko dzielne - spienione, oplute, lejące się przez ręce, ale całe. Przy ostatniej próbie zajrzenia do dzioba zostałam ugryziona - znaczy, że będzie żył  Dzisiaj już wędruje radośnie po mieszkaniu.
 Dzisiaj już wędruje radośnie po mieszkaniu. Toście się najedli strachu
 Toście się najedli strachu  Dobrze, że byłaś na miejscu i nic się nie stało... wycałuj i wymiziaj Alka i Bubusia, Bubusiowi +1 całus
 Dobrze, że byłaś na miejscu i nic się nie stało... wycałuj i wymiziaj Alka i Bubusia, Bubusiowi +1 całus 
 Ale jak nie, to trudno, ważne, że wszystko gra
 Ale jak nie, to trudno, ważne, że wszystko gra 
 
  

 Głównie Bubusiek... On jest taki kochany ostatnio... Zalega przy człowieku i leży... Nieraz mi stracha napędził. Z jednej strony, to cdownie, mieć takiego miziaka.. a z drugiej... wiem, że to oznaka starzenia...
 Głównie Bubusiek... On jest taki kochany ostatnio... Zalega przy człowieku i leży... Nieraz mi stracha napędził. Z jednej strony, to cdownie, mieć takiego miziaka.. a z drugiej... wiem, że to oznaka starzenia... 
  
 

 
 
 Ale jestem pewna, że będzie lepiej. Może nie wszystkie zmiany się cofną, ale szczury zupełnie dobrze uczą się z takimi niedogodnościami żyć
 Ale jestem pewna, że będzie lepiej. Może nie wszystkie zmiany się cofną, ale szczury zupełnie dobrze uczą się z takimi niedogodnościami żyć  Buziaki dla czarnulków!
 Buziaki dla czarnulków!