Pixi i Dixi witają!
Moderator: Junior Moderator
					Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu 
		
		
	Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
 
		
		Re: Pixi i Dixi witają!
moje są gerberkojady : )
Czytałam wczoraj wpis o szczurzaczkach Twoich : ) sliczne!
			
			
									
						
										
						Czytałam wczoraj wpis o szczurzaczkach Twoich : ) sliczne!
Re: Pixi i Dixi witają!
A moim coś nie wchodzi, spróbuję z innym smakiem może  Jaki smak najbardziej lubią Twoje?
 Jaki smak najbardziej lubią Twoje?
Dziękuje
			
			
									
						
										
						 Jaki smak najbardziej lubią Twoje?
 Jaki smak najbardziej lubią Twoje?Dziękuje

Re: Pixi i Dixi witają!
Wszystkie : ) naprawdę. To ogromne ułatwienie z przemycaniem leków..: )
			
			
									
						
										
						Re: Pixi i Dixi witają!
Zazdroszczę  Ale są małe jeszcze, może się przekonają
 Ale są małe jeszcze, może się przekonają 
A tak zmieniając temat Dixi już nie kicha!! Pixi jeszcze mnie martwi ale ona jest bardziej bojaźliwa.. więc może dlatego nadal kicha...
			
			
									
						
										
						 Ale są małe jeszcze, może się przekonają
 Ale są małe jeszcze, może się przekonają 
A tak zmieniając temat Dixi już nie kicha!! Pixi jeszcze mnie martwi ale ona jest bardziej bojaźliwa.. więc może dlatego nadal kicha...
Re: Pixi i Dixi witają!
Piękne panny, aż chce się wyczochrać każdą po kolei!  Jak widać po pyszczkach, one same chyba też nie narzekają na brak pieszczot czy miłości
 Jak widać po pyszczkach, one same chyba też nie narzekają na brak pieszczot czy miłości  Wymiziaj obydwie!
 Wymiziaj obydwie!
Co do kichania, na pierwszym zdjęciu widzę sianko przeplatające się ze żwirkiem. Może to ono ma jakiś wpływ na kichanie, na przykład pyląc? Spróbuj odstawić, jeśli nadal masz je w ściółce - szczurki go nie potrzebują, a jako ściółka szybko śmierdnie, trzeba często wymieniać, jednym zdaniem po prostu się nie sprawdza, żwirek wystarczy Poza tym polecam, tak jak dziewczyny wyżej, kontrolę u weterynarza, tym bardziej, że panny są z zoologa.
 Poza tym polecam, tak jak dziewczyny wyżej, kontrolę u weterynarza, tym bardziej, że panny są z zoologa.
Jeśli chodzi o gerberki, moje panny niechętnie jedzą "deserki", za to jak raz na jakiś czas kupię im "obiadek", wcinają ze smakiem. Ale najlepsze są robione samodzielnie. Ugotuj warzywka, możesz dodać np. jakąś kaszę, kawałek piersi z kurczaka, zmiksuj (niekoniecznie) i podaj ogonkom - sama zobaczysz
			
			
									
						
										
						 Jak widać po pyszczkach, one same chyba też nie narzekają na brak pieszczot czy miłości
 Jak widać po pyszczkach, one same chyba też nie narzekają na brak pieszczot czy miłości  Wymiziaj obydwie!
 Wymiziaj obydwie!Co do kichania, na pierwszym zdjęciu widzę sianko przeplatające się ze żwirkiem. Może to ono ma jakiś wpływ na kichanie, na przykład pyląc? Spróbuj odstawić, jeśli nadal masz je w ściółce - szczurki go nie potrzebują, a jako ściółka szybko śmierdnie, trzeba często wymieniać, jednym zdaniem po prostu się nie sprawdza, żwirek wystarczy
 Poza tym polecam, tak jak dziewczyny wyżej, kontrolę u weterynarza, tym bardziej, że panny są z zoologa.
 Poza tym polecam, tak jak dziewczyny wyżej, kontrolę u weterynarza, tym bardziej, że panny są z zoologa.Jeśli chodzi o gerberki, moje panny niechętnie jedzą "deserki", za to jak raz na jakiś czas kupię im "obiadek", wcinają ze smakiem. Ale najlepsze są robione samodzielnie. Ugotuj warzywka, możesz dodać np. jakąś kaszę, kawałek piersi z kurczaka, zmiksuj (niekoniecznie) i podaj ogonkom - sama zobaczysz

Re: Pixi i Dixi witają!
Moje akurat gerberków nie jedzą, bo pańcia jest biedna   Ale jak miałam jedną chorą samiczkę to wcinała aż miło.
  Ale jak miałam jedną chorą samiczkę to wcinała aż miło.
Ale ze szczurem tak jak z człowiekiem - każdy ma swoje upodobania smakowe 
 
Mizianko dla ślicznioch
			
			
									
						
							 Ale jak miałam jedną chorą samiczkę to wcinała aż miło.
  Ale jak miałam jedną chorą samiczkę to wcinała aż miło.Ale ze szczurem tak jak z człowiekiem - każdy ma swoje upodobania smakowe
 
 Mizianko dla ślicznioch

Z nami : Kreska, Tosia (http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41343)
Przetransportowane: 8 przystojniaków i 8 samiczek
Za TM [*][/b]: Lucy, Hera, Topej, Fiona, Całka, Aria, Albert, Iskierka, Gabi, Safi, Plamka
			
						Przetransportowane: 8 przystojniaków i 8 samiczek
Za TM [*][/b]: Lucy, Hera, Topej, Fiona, Całka, Aria, Albert, Iskierka, Gabi, Safi, Plamka
Re: Pixi i Dixi witają!
Magdonald, sianko miały tylko chyba przez 2 dni, potem wymieniłam ściółkę, bo zauważyłam, że do niczego sianko nie jest potrzebne 
Generalnie jeżeli dziewczyny się nauczą to mam zamiar ograniczyć sie do żwirku tylko w kuwecie.
Kiedy miałam świnki morskie to miały w klatce tak: podkłady seni na całej długości na to polar na całej dł. klatki i w rogu kuweta. Raz w tygodniu robiłam sprzątanie, kuwetę wymieniałam częściej. No tyle że one załatwiały się tylko do niej. i Klatka była ogrnomna...
Mam nadzieję, że uda mi się również ogonki nauczyć załatwiać sie do kuwety, to będą miały mięciutko
Wiecie może czy ktoś na forum stosuje taką technikę w klatce i czy u szczurków to się sprawdza?
Chce iść do weterynarza, ale ktoś mi tu pisał żebym zaczekała aż się trochę zaaklimatyzują i żeby zaczekać trochę bo to może być takie stresowe kichanie.
A co do gerberków właśnie teraz kupiłam im taki deserek, za jakiś czas spróbuję z obiadkiem i zobaczymy co one na to
generalnie zostawiłam im trochę na wieczku na noc i połowę wylizały więc chyba nie było takie złe
			
			
									
						
										
						
Generalnie jeżeli dziewczyny się nauczą to mam zamiar ograniczyć sie do żwirku tylko w kuwecie.
Kiedy miałam świnki morskie to miały w klatce tak: podkłady seni na całej długości na to polar na całej dł. klatki i w rogu kuweta. Raz w tygodniu robiłam sprzątanie, kuwetę wymieniałam częściej. No tyle że one załatwiały się tylko do niej. i Klatka była ogrnomna...
Mam nadzieję, że uda mi się również ogonki nauczyć załatwiać sie do kuwety, to będą miały mięciutko

Wiecie może czy ktoś na forum stosuje taką technikę w klatce i czy u szczurków to się sprawdza?
Chce iść do weterynarza, ale ktoś mi tu pisał żebym zaczekała aż się trochę zaaklimatyzują i żeby zaczekać trochę bo to może być takie stresowe kichanie.
A co do gerberków właśnie teraz kupiłam im taki deserek, za jakiś czas spróbuję z obiadkiem i zobaczymy co one na to

generalnie zostawiłam im trochę na wieczku na noc i połowę wylizały więc chyba nie było takie złe

Re: Pixi i Dixi witają!
Dobrze, że zajrzałaś tu na forum i założyłaś wątek dziewczynkom  Te maluchy są takie słodkie!
 Te maluchy są takie słodkie! 
Co do pytania gdzie lubią spać szczuraki to moje najbardziej upodobały sobie plastikowy koszyk a sama widziałaś jaki mają wybór A gerbery mogłyby jeść i jeść. Moje poprzednie stado załatwiało się do kuwety, ale robiły tylko rodzynki
 A gerbery mogłyby jeść i jeść. Moje poprzednie stado załatwiało się do kuwety, ale robiły tylko rodzynki   Tych babeczek już nie zdołałam nauczyć, chyba nie załapały o co chodzi. Ale do klatki zawsze wsypywałam ściółkę. Powodzenia w nauce
 Tych babeczek już nie zdołałam nauczyć, chyba nie załapały o co chodzi. Ale do klatki zawsze wsypywałam ściółkę. Powodzenia w nauce   Wymiziaj dziewczyny
  Wymiziaj dziewczyny   
			
			
									
						
							 Te maluchy są takie słodkie!
 Te maluchy są takie słodkie! Co do pytania gdzie lubią spać szczuraki to moje najbardziej upodobały sobie plastikowy koszyk a sama widziałaś jaki mają wybór
 A gerbery mogłyby jeść i jeść. Moje poprzednie stado załatwiało się do kuwety, ale robiły tylko rodzynki
 A gerbery mogłyby jeść i jeść. Moje poprzednie stado załatwiało się do kuwety, ale robiły tylko rodzynki   Tych babeczek już nie zdołałam nauczyć, chyba nie załapały o co chodzi. Ale do klatki zawsze wsypywałam ściółkę. Powodzenia w nauce
 Tych babeczek już nie zdołałam nauczyć, chyba nie załapały o co chodzi. Ale do klatki zawsze wsypywałam ściółkę. Powodzenia w nauce   Wymiziaj dziewczyny
  Wymiziaj dziewczyny   
w ♥ mam Zuzię Uszka Tosię Bilkusia Lusię Fredzię Pusię Tusię Mali Alaskę Doriana i Rubi.
			
						Re: Pixi i Dixi witają!
Przede mną długa droga ale dla takich pyśków warto  
 
Jutro zamawiam mebelki więc za jakiś czas będą zdjęcia klatki 
 
a póki co dodaje obiecany filmik !
 !
http://www.youtube.com/watch?v=KIJEvdxt5hw
			
			
									
						
										
						 
 Jutro zamawiam mebelki więc za jakiś czas będą zdjęcia klatki
 
 a póki co dodaje obiecany filmik
 !
 !http://www.youtube.com/watch?v=KIJEvdxt5hw
Re: Pixi i Dixi witają!
Haha, super pozycja. Najwygodniejsza 
			
			
									
						
							
w ♥ mam Zuzię Uszka Tosię Bilkusia Lusię Fredzię Pusię Tusię Mali Alaskę Doriana i Rubi.
			
						Re: Pixi i Dixi witają!
Kiziu miziu  zazdroszcze...
 zazdroszcze...   
 
Ja wśród swoich bab jeszcze nigdy nie miałam, aż takich kiziaków.
			
			
									
						
							 zazdroszcze...
 zazdroszcze...   
 Ja wśród swoich bab jeszcze nigdy nie miałam, aż takich kiziaków.
Z nami : Kreska, Tosia (http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41343)
Przetransportowane: 8 przystojniaków i 8 samiczek
Za TM [*][/b]: Lucy, Hera, Topej, Fiona, Całka, Aria, Albert, Iskierka, Gabi, Safi, Plamka
			
						Przetransportowane: 8 przystojniaków i 8 samiczek
Za TM [*][/b]: Lucy, Hera, Topej, Fiona, Całka, Aria, Albert, Iskierka, Gabi, Safi, Plamka
Re: Pixi i Dixi witają!
Dixi jak na razie też się tak nie daje, myślę że to zależy od charakteru, każdy przecież ma inny 
			
			
									
						
										
						
Re: Pixi i Dixi dwie panny
Cześć, Dixi przestała już kichać, niestety Pixi się pogorszyło. Dzisiaj rano miała już wymaz na nosku z krwią. Szybko rano pojechałam do weterynarza. Ogólnie dziewczyny są ruchliwe. Pixi dostała leki, jutro kolejny zastrzyk i w pon na wizytę. Mam nadzieję, że wszystko będzie okej!   
 
Ps. weterynarz powiedział żeby jedną tabletkę wit. C rozpuścić w kieliszku wody i wlać do poidełka. Co myślicie o tym?
Pozdrawiamy
			
			
									
						
										
						 
 Ps. weterynarz powiedział żeby jedną tabletkę wit. C rozpuścić w kieliszku wody i wlać do poidełka. Co myślicie o tym?
Pozdrawiamy
Re: Pixi i Dixi witają!
O ile pamiętam, to witamina C nie jest polecana dla szczurów, ponieważ wytwarzają ją same w przeciwieństwie do ludzi. Na wzmocnienie raczej Vibowit do poidła, beta-glukan, tran. Byłaś u polecanego na forum weterynarza?
Czerwona wydzielina na nosku to nie krew tylko porfiryna, pojawia się kiedy szczur jest obolały, chory, zestresowany, albo osłabiony, jak pewnie w tym przypadku.
			
			
									
						
							Czerwona wydzielina na nosku to nie krew tylko porfiryna, pojawia się kiedy szczur jest obolały, chory, zestresowany, albo osłabiony, jak pewnie w tym przypadku.
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]
Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...





