Sama nie znam się na hodowli szczurów, to przypadek, że jest u mnie i pilnie potrzebuję znaleźć mu nowy dom, jakikolwiek, może być tymczasowy lub od razu stały.
Jest w dość kiepskim stanie, ma ranę na plecach i brak sierści przy niej. Niestety nawet nie mam kiedy i jak go wziąć do weterynarza, na dniach musi zniknąć.
Jestem z Krakowa i w obrębie tego miasta jestem w stanie go w razie w dowieźć.
Poszukuję kogoś kto byłby chętny go przygarnąć i odpowiednio się nim zająć. Pilnie potrzebuję pomocy, to też zwracam się tutaj. Z góry dziękuję za pomoc.
Jego zdjęcie zaraz po tym jak trafił do mnie. Wyglądał jeszcze w miarę w porządku, dawał się brać na ręce a ranka zdawał się goić a nie powiększać

http://img607.imageshack.us/img607/8594/0ekq.jpg