Jest to mój pierwszy post. Długo szukałam odpowiedzi na moje pytania, nie znalazłam wszystkich odpowiedzi, dlatego postanowiłam założyć nowy temat.
Zacznę od początku... 15 sierpnia kupiłam dwa szczury w sklepie zoologicznym (tak, wiem... lepiej kupić lub adoptować z prywatnych hodowli). Kupiłam więc dwa, 4 tygodniowe szczury (Pan w zoologu powiedział, że to na pewno dwa samce). Po jakimś czasie jeden ze szczurków poważnie zachorował, po długim i męczącym leczeniu został uśpiony. (miał guza przysadki mózgowej). Nie chciałam mieć jednego szczura, bo wiem, że byłby samotny więc dokupiłam mu towarzysza z prywatnej już hodowli (samca, albinosa dumbo-fuzzy). Między nimi jest 3 tygodnie różnicy. Razem w klatce są już ok 1 mca. Od samego początku zauważyłam, że szczury ze sobą kopulują, uznałam to za zły znak i poszłam szybko do dwóch, różnych weterynarzy (chciałam się upewnić, że to samiec, nie samica). Upewnili mnie, że to samiec i widocznie bardzo się lubią.... Parę dni temu zauważyłam że mój pierwszy szczurek jest nieco grubszy niż tydzień temu i ma powiększone sutki. Przeraziłam się, że weterynarze się jednak pomylili i pognałam dziś do innego lekarza. Potwierdził moje najgorsze przypuszczenia - mój szczur to samica i jest w ciąży
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
1)Jak się maluszki urodzą, czym karmić matkę? czy dokarmiać czymś same małe?
2)Kiedy mogę wpuścić samicę z powrotem do samca? (zamierzam wykastrować samca)
3)Czy jeśli samica jest z zoologa, a samiec to albinos, nie stwarza to dużego prawdopodobieństwa chorób/wad genetycznych? (totalnie się na tym nie znam...)
4)Należy w jakiś szczególny sposób dbać o nowo narodzone szczurki? (jakaś specjalna ściółka, pożywienienie, miejsce gdzie bedą przebywać?)
5) Należy iść ze szczurką do weterynarza po porodzie lub z małymi?
6) Po jakim czasie można oddać je do adopcji?
7) Po czym poznać najlepiej, że to szczurka, a nie szczurek? Rozumiem, że muszę małe szczurki (samice) oddzielić od szczurów (samców) po jakimś czasie?
Z góry przepraszam za chaotycznie napisany post, jestem nadal w szoku, nie planowałam rozmnażania szczurów, specjalnie chciałam się upewnić czy to dwa samce, a jednak spotkała mnie niemała niespodzianka...
Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie sugestie/rady/odpowiedzi.