 Pochwal się jakimiś zdjęciami jutro, może filmikiem z łączenia? :> To będzie ciekawy widok takie 2 malce i BUBUŚ
 Pochwal się jakimiś zdjęciami jutro, może filmikiem z łączenia? :> To będzie ciekawy widok takie 2 malce i BUBUŚ  haha
 haha 
Moderator: Junior Moderator
 
		
		 Pochwal się jakimiś zdjęciami jutro, może filmikiem z łączenia? :> To będzie ciekawy widok takie 2 malce i BUBUŚ
 Pochwal się jakimiś zdjęciami jutro, może filmikiem z łączenia? :> To będzie ciekawy widok takie 2 malce i BUBUŚ  haha
 haha 







 malutki brzdąc i dorosły, dorodny samiec
  malutki brzdąc i dorosły, dorodny samiec   
  Gratulacje i zdrówka dla nowych podopiecznych
 Gratulacje i zdrówka dla nowych podopiecznych   Dla Bubusia oczywiście też
  Dla Bubusia oczywiście też  
 Nienawidzi być brany na ręce, żeby dać temu wyraz udziabał mnie w palec, do krwi. Chwilę później, na moich kolanach próbował mnie użreć w dłoń i to wcale nie delikatnie. Mówi się trudno, oswajamy na siłę - przewalony na plecki (a ciężko utrzymać skubańca, pazurki ma jak małe, piekielnie ostre szpileczki!) i trzymamy. Działa. Co próbuje dziabnąć - bęc. Obrażony jest, ale co zrobić
  Nienawidzi być brany na ręce, żeby dać temu wyraz udziabał mnie w palec, do krwi. Chwilę później, na moich kolanach próbował mnie użreć w dłoń i to wcale nie delikatnie. Mówi się trudno, oswajamy na siłę - przewalony na plecki (a ciężko utrzymać skubańca, pazurki ma jak małe, piekielnie ostre szpileczki!) i trzymamy. Działa. Co próbuje dziabnąć - bęc. Obrażony jest, ale co zrobić 


 To pan "jestem bardzo poważnym, dorosłym samcem, bój się mnie!". A ja się bezczelnie nie boję, biorę na ręce i bezceremonialnie miziam. Nie jest dzikusem. Na pewno jest wystraszony, zdezorientowany i zaciekawiony nową sytuacją. Najchętniej pozwiedzałby na własną rękę. Oswajanie na siłę przynosi efekty, już nie ucieka tak przed ręką, daje się pomiziać i nie gryzie - czasem tylko delikatnie złapie palec w ząbki, sprawdzając czy jadalny
 To pan "jestem bardzo poważnym, dorosłym samcem, bój się mnie!". A ja się bezczelnie nie boję, biorę na ręce i bezceremonialnie miziam. Nie jest dzikusem. Na pewno jest wystraszony, zdezorientowany i zaciekawiony nową sytuacją. Najchętniej pozwiedzałby na własną rękę. Oswajanie na siłę przynosi efekty, już nie ucieka tak przed ręką, daje się pomiziać i nie gryzie - czasem tylko delikatnie złapie palec w ząbki, sprawdzając czy jadalny 
 - u pańcia. Dużo miejsca do biegania.
 - u pańcia. Dużo miejsca do biegania. - na 20 ujęć wyszło jedno
 - na 20 ujęć wyszło jedno 
 - motorek w dupci, na moment nie stanie w miejscu.
- motorek w dupci, na moment nie stanie w miejscu. - szok i niedowierzanie!
 - szok i niedowierzanie!
 Chłopaki są świetni. Prześliczni.
 Chłopaki są świetni. Prześliczni.  
 
 ). Potem on ucieka przed Bubusiem. A potem obaj spierdzielają przed Edim, który we wszystkim naśladuje dorosłych uznając to za świetną zabawę - "Nie ignorujcie mnieee! Beeereek! Teraz jaaa!". Widząc przerażone mordki wciśnięte w pręty, (po których radośnie skakał Edi, obgryzając uszy kolegów, kompletnie nic sobie nie robiąc z powagi sytuacji) niemo krzyczące "wyyypuuuść mnieee!" zarządziłam przerwę.
 ). Potem on ucieka przed Bubusiem. A potem obaj spierdzielają przed Edim, który we wszystkim naśladuje dorosłych uznając to za świetną zabawę - "Nie ignorujcie mnieee! Beeereek! Teraz jaaa!". Widząc przerażone mordki wciśnięte w pręty, (po których radośnie skakał Edi, obgryzając uszy kolegów, kompletnie nic sobie nie robiąc z powagi sytuacji) niemo krzyczące "wyyypuuuść mnieee!" zarządziłam przerwę. 
 Widzę, że taki jeden, co to się długo zastanawiał, angażuje się w oswajanie i sądząc po minie, wcale mu to nie jest niemiłe
 Widzę, że taki jeden, co to się długo zastanawiał, angażuje się w oswajanie i sądząc po minie, wcale mu to nie jest niemiłe 

 
   Cudowne maleństwo
  Cudowne maleństwo 


 prawie jak rodzina
  prawie jak rodzina  
 Malutki, większy i największy
 Malutki, większy i największy  Cudo
 Cudo 
 instrukcja do kołnierza:
 instrukcja do kołnierza:
