Nagroda przy tresurze
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- Lilien
- Posty: 681
- Rejestracja: pn mar 12, 2012 2:31 pm
- Numer GG: 8356274
- Lokalizacja: Lubartów/Lublin
Re: Nagroda przy tresurze
Lepsze jest dawanie naturalnych przysmaków zamiast takich dropsów, w większej ilości nie są one zdrowe.
Re: Nagroda przy tresurze
kiedyś widziałam fajny filmik na internecie jak ze szklanego półmiska szczurki wyjmowały sobie z wody w nagrodę groszek i kukurydze domyślam sie ze były to frykasy z puszek ... zastanawiam sie czy to jest w ogóle zdrowe ...
Ze mną : Emka
Odeszły : Kida [*] 18.11.2013 , Juczka [*] 21.05.14 (((
Odeszły : Kida [*] 18.11.2013 , Juczka [*] 21.05.14 (((
Re: Nagroda przy tresurze
Aktualnie tresuje szczurka na wychodzenie z klatki na rękę, ale to zaczyna wyglądać tak, że gdy cmokam to on od razu podbiega i szuka/czeka na jedzenie, czy to ma tak być?
Maks
za TM: Wafel, Hiero, Tito
za TM: Wafel, Hiero, Tito
Re: Nagroda przy tresurze
Mój mały niestety nie jest łasy na nic, a jak już coś bierze to zastanawia się najpierw 100 lat więc raczej żadnej sztuczki nie nauczę
Wcześniejszego jednak nauczyłam obrotu i na tym się skończyło.. Teraz przybiegnie i siądzie mi na nodze jak coś jem i odwala kółka, żebym mu tylko coś dała. Zdaje się mówić : "Widzisz zrobiłem obrót! Dawaj żarcie! Nie widziałaś?! Ok, zrobię jeszcze raz!!" i tak w koło ;p
Wcześniejszego jednak nauczyłam obrotu i na tym się skończyło.. Teraz przybiegnie i siądzie mi na nodze jak coś jem i odwala kółka, żebym mu tylko coś dała. Zdaje się mówić : "Widzisz zrobiłem obrót! Dawaj żarcie! Nie widziałaś?! Ok, zrobię jeszcze raz!!" i tak w koło ;p
Ja w ten sposób nie tresowałam, a i tak wychodzą na rękę. Bez ręki zresztą też. Na cmokanie reagują zawsze i jak biegają gdzieś i nie wiem, gdzie są, i cmoknę to zaraz wystawiają głowy i się meldują "Jestem pod kocem!" albo "Siedzę w kablach!". Starszego uczyłam na maleńkie banany i poszło błyskawicznie, a mały nauczył się od niegoxSzczuras pisze:Aktualnie tresuje szczurka na wychodzenie z klatki na rękę, ale to zaczyna wyglądać tak, że gdy cmokam to on od razu podbiega i szuka/czeka na jedzenie, czy to ma tak być?
Re: Nagroda przy tresurze
A jak ich tego nauczyłaś?Hexxe pisze:Ja w ten sposób nie tresowałam, a i tak wychodzą na rękę. Bez ręki zresztą też. Na cmokanie reagują zawsze i jak biegają gdzieś i nie wiem, gdzie są, i cmoknę to zaraz wystawiają głowy i się meldują "Jestem pod kocem!" albo "Siedzę w kablach!". Starszego uczyłam na maleńkie banany i poszło błyskawicznie, a mały nauczył się od niegoxSzczuras pisze:Aktualnie tresuje szczurka na wychodzenie z klatki na rękę, ale to zaczyna wyglądać tak, że gdy cmokam to on od razu podbiega i szuka/czeka na jedzenie, czy to ma tak być?
Moje nawet ze smakołykiem słabo chcą wchodzić na rękę czy choćby z klatki wychodzić
Maks
za TM: Wafel, Hiero, Tito
za TM: Wafel, Hiero, Tito
Re: Nagroda przy tresurze
Pobaw się z nimi tak, jakby ręka była szczurem - niech ręka podskakuje, ucieka, chowa się, powoli wyłazi..... i znów ucieka... Muszą ją polubić
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Nagroda przy tresurze
Najpierw musiałam znaleźć coś czego baaardzo by chciały. Co byłoby naprawdę rarytasem. To jest czasem trudniejsze niż nauczenie samej reakcji . Starszy jest łakomy więc sprawa była łatwa. Ale u młodszego są to tylko i wyłącznie takie suche patyczki kolorowe, dla nich zrobi wiele. A sama technika? Pokazywałam smakołyk i cmokając oddalałam go tak by za nim podążał, nie pozwalając, żeby go sobie capną . Potem cmokałam i trzymałam już smakołyk przy sobie. Nie wiem czy tak się szkoli szczurki, ale w przypadku moich zadziałało. Oczywiście nie muszę pisać, że smakołyk zawsze otrzymywały po wykonaniuxSzczuras pisze:A jak ich tego nauczyłaś?Hexxe pisze:Ja w ten sposób nie tresowałam, a i tak wychodzą na rękę. Bez ręki zresztą też. Na cmokanie reagują zawsze i jak biegają gdzieś i nie wiem, gdzie są, i cmoknę to zaraz wystawiają głowy i się meldują "Jestem pod kocem!" albo "Siedzę w kablach!". Starszego uczyłam na maleńkie banany i poszło błyskawicznie, a mały nauczył się od niegoxSzczuras pisze:Aktualnie tresuje szczurka na wychodzenie z klatki na rękę, ale to zaczyna wyglądać tak, że gdy cmokam to on od razu podbiega i szuka/czeka na jedzenie, czy to ma tak być?
Moje nawet ze smakołykiem słabo chcą wchodzić na rękę czy choćby z klatki wychodzić