![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
Całe zdarzenie
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
Moderator: Junior Moderator
Ech... wycałuj ją od nasIHime pisze: Baguli wymacałam dwa małe guzki. Na moje oko, ona się nie nadaje na zabieg. Zastanawiam się, czy to już czas na steryd. Serce się kraje nad tym - wiotkim jak szmateczka - ciałkiem, kiedy oczy nadal błyszczą elfikowymi iskierkami i tak by chciały...
Przeczytałam to pierwsze zdanie i zrobiło mi się gorąco... uffIHime pisze:Muszka zepsuła sobie nóżkę. Miałam ja zabrać do weta, ale po 12 godzinach i ćwiartce Tolfedyny nie ma śladu urazu, więc pewnie tylko się uderzyła. Klątwa niedzieli, zawsze jak nie ma sensownego weta, któreś się uszkodzi.
No, to widzę, że też masz u siebie taką utalentowaną akrobatkęIHime pisze:Latimeria też miała ochotę zrobić sobie krzywdę. Z oparcia fotela udało jej się dosięgnąć suszącego się koca, a po nim wdrapała się na linki od prania. Tańcowała z równą gracją po tych przykrytych ciuchami, kocem i po gołych, cieniutkich sznurkach. Wcale nie chciała dać się zdjąć.