Hej,
od dłuższego czasu przeglądam forum jednak teraz postanowiłam się zarejestrować jako że mam problem.
Mam trzy szczurki ok. 1,5 roku każda. Miesiąc temu zauważyłam pod pyszczkiem jednej z nich kilka strupków - myślałam że może została za mocno wyiskana (jedna ze szczurzyc -Kosma chyba nie ma wyczucia bo jak iska dwie pozostałe to te popiskują), sprawdziłam resztę ale żadnych strupków nie znalazłam.
A teraz, od jakiegoś tygodnia strupki ma też druga szczurzyca i ze dwa znalazłam u Kosmy, a do tego czasem je sobie wyrywają z kępką przyklejonej do nich sierści.
Nie drapią się więcej niż zawsze, klatkę mają czyszczoną co trzy dni, pozwalają się normalnie po tych strupkach macać.
Teraz nie wiem czy iść z nimi do weterynarza czy to faktycznie może być z powodu zbyt mocnego iskania?
Strupki na skórze
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Strupki na skórze
Dodam, że to moje pierwsze szczury w życiu i mimo czytania o nich, brakuje mi doświadczenia.
Re: Strupki na skórze
To najprawdopodobniej świerzb. Dziewuszki mogły go podłapać ze ściółki/karmy lub mogłaś go przynieść też do domu z zewnątrz. To nic groźnego, jednak wymaga przeleczenia iwermektyną podaną w trzech dawkach w odstępach 10 dni. Musisz też usunąć z klatki wszelkie podejrzane rzeczy, najlepiej trzymać przez ten czas ogony na ręcznikach papierowych, co się da wyrzucić, a resztę porządnie wyparzyć i wysprzątać wszystkie miejsca, w których ogony bywają
Re: Strupki na skórze
ssylvusia pisze:To najprawdopodobniej świerzb. Dziewuszki mogły go podłapać ze ściółki/karmy lub mogłaś go przynieść też do domu z zewnątrz. To nic groźnego, jednak wymaga przeleczenia iwermektyną podaną w trzech dawkach w odstępach 10 dni. Musisz też usunąć z klatki wszelkie podejrzane rzeczy, najlepiej trzymać przez ten czas ogony na ręcznikach papierowych, co się da wyrzucić, a resztę porządnie wyparzyć i wysprzątać wszystkie miejsca, w których ogony bywają
Dziękuję za szybką odpowiedź .
Czy możliwe jest że podłapały go z trocin kupionych w zoologu? Na ogół mają żwirek ale była wyjątkowa sytuacja.
Czyli należy wybrać się z nimi do weta żeby przepisał iwermektynę?
I jeszcze jedno pytanko - mam w mieszkaniu oprócz szczurków świnki morskie - czy świerzb może przenieść się też na nie? Nie mają bezpośredniego kontaktu ze szczurami.
Re: Strupki na skórze
Tak, trociny są głównym podejrzanym jeśli chodzi o przyniesienie świerzba i innych pasożytów.
Musisz iść do weta, iwermektynę podaje się na kark lub iniekcyjnie. Dopilnuj, żeby weterynarz nie podał leków w stylu Frontline itp, one są toksyczne dla szczurów.
Wydaje mi się, że pasożyty mogą się przenieść na świnki, jeśli miały kontakt z miejscem uczęszczanym przez szczury lub jeśli nie umyłaś rąk po kontakcie ze szczurem, ale może w tej kwestii niech wypowie się ktoś bardziej obeznany
Musisz iść do weta, iwermektynę podaje się na kark lub iniekcyjnie. Dopilnuj, żeby weterynarz nie podał leków w stylu Frontline itp, one są toksyczne dla szczurów.
Wydaje mi się, że pasożyty mogą się przenieść na świnki, jeśli miały kontakt z miejscem uczęszczanym przez szczury lub jeśli nie umyłaś rąk po kontakcie ze szczurem, ale może w tej kwestii niech wypowie się ktoś bardziej obeznany