Witajcie.
Posiadam 2 szczurki urodzone 6 grudnia (mają 40 dni). Jak się, niestety, dzisiaj okazało, są odmiennej płci. Od razu wziąłem samca z klatki, żeby nie kusić losu, lecz czy ktoś może powiedzieć, czy jest szansa na potomstwo tak młodych szczurków? Jest to duży problem, ponieważ do jutra bym musiał załatwić klatkę, żeby w sobotę wyjechały razem ze mną. Nie ma biedaczek nawet gdzie spać i trzymam maluszka ciągle pod pidżamą. Jak myślicie, mam jeszcze trochę czasu i mogę go dać z powrotem do klatki i pomyśleć jutro spokojnie nad nowym domkiem na ferie, czy już lepiej nie próbować? I jak to jest potem, bo jeszcze z 3 miesiące będę go trzymał samego, potem kastracja i złączenie? Szkoda mi ich, że 3 miesiące ponad będą same mieszkać, mimo tego, że w pokoju obok będzie drugi. No, ale co Wy myślicie?
Młode rodzeństwo odmiennej płci.
Moderator: Junior Moderator
Re: Młode rodzeństwo odmiennej płci.
Samiec może zapłodnić samiczkę już w wieku 5 tygodni. Zdarza się to na szczęście nie za często, ale jednak. Nie łącz ich już.
Napisz temat że pożyczysz klatkę na czas znalezienia domu dla niego, może ktoś z Twojej okolicy coś ma .
Napisz temat że pożyczysz klatkę na czas znalezienia domu dla niego, może ktoś z Twojej okolicy coś ma .
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
-
- Posty: 1916
- Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Młode rodzeństwo odmiennej płci.
W tym wieku już niestety są płodne, więc nie ma opcji, żeby mieszkały razem. Samiczka już może być w ciąży
W tej chwili najlepiej wypożyczyć drugą klatkę (może ktoś z forumowiczów mieszka w Twojej okolicy/Twoim mieście), a w dalszej perspektywie sprawić towarzystwo tej samej płci dla jednego, a drugie oddać do adopcji. Ew. tak jak robią niektórzy forumowicze, możesz wymienić jedno z rodzeństwa na szczurka płci tego drugiego u osoby, od której masz szczury.
W tej chwili najlepiej wypożyczyć drugą klatkę (może ktoś z forumowiczów mieszka w Twojej okolicy/Twoim mieście), a w dalszej perspektywie sprawić towarzystwo tej samej płci dla jednego, a drugie oddać do adopcji. Ew. tak jak robią niektórzy forumowicze, możesz wymienić jedno z rodzeństwa na szczurka płci tego drugiego u osoby, od której masz szczury.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Re: Młode rodzeństwo odmiennej płci.
Nie miałbym już sumienia go oddać. Tak jak napisałem, potem kastracja i połączę, mam nadzieję, że nie skrzywdzę ich tym samotnym pobytem za bardzo. W takim razie sprawię mu jakieś legowisko, chociaż biedaczek się boi i popytam po ludziach, może ktoś będzie miał klatkę. Dzięki za pomoc!
Re: Młode rodzeństwo odmiennej płci.
Do kastracji szczur musi mieć skończone 4 miesiące. Tyle czasu w samotności to jednak spora krzywda ...
Na forum można znaleźć na prawdę bardzo dobre domki, trzeba tylko szczurka ładnie zareklamować.
Na forum można znaleźć na prawdę bardzo dobre domki, trzeba tylko szczurka ładnie zareklamować.
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: Młode rodzeństwo odmiennej płci.
Kurcze, smuteczek ogarnia mocno. Najlepszym wyjściem byłoby zaadoptowanie jeszcze samiczki jednej i samca, lecz 4 szczurki to jednak nie jest mało. Bardzo bym nie chciał żegnać się z Jimsonem, bo wiem, że u mnie ma dobrze i to jednak mój pierwszy szczurek, więc nie chcę nimi "żonglować". Z drugiej strony świadomość tego, że będę tracić potem 4 szczury mnie dobija. Jak myśliciem, co będzie lepszym rozwiązaniem?
Re: Młode rodzeństwo odmiennej płci.
Jeśli chodzi o lepsze rozwiązanie dla szczura, to jednak znalezienie mu nowego domu. Albo samiczce.
Szczurki szybko się przyzwyczajają do nowych miejsc i ludzi. On nawet nie zwróci uwagi na zmianę opiekuna. A to zapewni mu towarzystwo wcześniej niż za 3 miesiące.
Samiczka powinna dostać nową koleżankę. Przy czym u niej warto przeczekać i wykluczyć ciążę ( trwa 21-22 dni ).
Szczurków do adopcji zawsze jest dużo, więc bez problemu powinieneś znaleźć coś dla siebie o odpowiedniej płci. A dobry dom dla drugiego się znajdzie.
4 szczury, tym bardziej w 2 stadach to dużo roboty jak na początkującego. Sama mam szczury już długo i jeśli muszę z jakiegoś powodu je trzymać w więcej niż jednej klatce, to mnie coś trafia. Nienawidzę tego. A tym bardziej, jeśli wybiegi muszą być osobne i każdemu z osobna trzeba poświęcić sporo czasu.
Szczurki szybko się przyzwyczajają do nowych miejsc i ludzi. On nawet nie zwróci uwagi na zmianę opiekuna. A to zapewni mu towarzystwo wcześniej niż za 3 miesiące.
Samiczka powinna dostać nową koleżankę. Przy czym u niej warto przeczekać i wykluczyć ciążę ( trwa 21-22 dni ).
Szczurków do adopcji zawsze jest dużo, więc bez problemu powinieneś znaleźć coś dla siebie o odpowiedniej płci. A dobry dom dla drugiego się znajdzie.
4 szczury, tym bardziej w 2 stadach to dużo roboty jak na początkującego. Sama mam szczury już długo i jeśli muszę z jakiegoś powodu je trzymać w więcej niż jednej klatce, to mnie coś trafia. Nienawidzę tego. A tym bardziej, jeśli wybiegi muszą być osobne i każdemu z osobna trzeba poświęcić sporo czasu.
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *