PILNE ! Szukam domu dla Szczurka Łódź

[sabina77]

Witam!
Jestem z Łodzi i pracuję w sklepie zoologicznym. Ostatnio ktoś przyniósł rodzinkę szczurków bo wyjeżdżał. Mama już znalazła dom ale problem jest z tatą, jest oswojony ale myślę że ma około roku i nikt go nie chce. Kilka dni temu kolega, który nie wiedział że to szczurki z hodowli domowej prawie sprzedał go dla węża, w ostatniej chwili uratowałam go już przy kasie. Nie mam sumienia pozwolić na takie traktowanie tych zwierząt (ani żadnych innych). Sama nie mogę go przygarnąć bo mam już samiczkę. Proszę pomóżcie znaleźć mu dobry dom ! ( mój tel. 518 958 718)

Szczurek jest oswojony ale trochę nieufny, chociaż z dnia na dzień widać poprawę. Wieżę że odrobina ciepła i miłości pomoże mu odbudować zaufanie do człowieka.

Pozdrawiam
sabina

[janiqq]

Sabina, a nie pomyslałas zeby szczurka wykastrowac? Twoja samiczka cieszyła by się z towarzystwa.
Napisz czy udało Ci się już znalezc dom dla niego.
Szczęsliwy posiadacz 4 dziewczynek

[Barakuda]

Ją mam dwie pannice i zaadoptowałam chłopaka, który jest już właśnie tydzień po kastracji. Mam nadzieję na bezproblemowe połączenie jak tylko hormony mu " opadną". Miziak z niego robi się niesamowity i mam nadzieję że dziewczyny rozruszają go i nieco schudnie.

[gabka]

Przepraszam ,że się wtrącę ,ale dla mnie kastracja dla swojego widzi mi się jest poniżej krytyki i świadczy tylko o egoizmie człowieka. Nigdy nie wykastrowałabym żadnego zwierzęcia bo np. mam ochotę mieć miziaka , albo mam dziewczyny ,a chciałabym chłopca to sobie go wykastruje(i na odwrót). Dla mnie jest to strasznie przedmiotowe traktowanie zwierzęcia. Dom można znaleźć nawet i dla 3 letniego samca i nie trzeba go kastrować tylko dlatego ,że jest samcem !!!! Dość. Dajcie ludzie spokój . Załóż mu temat na forum na pewno się ktoś znajdzie kto mógłby go przygarnąć do stada samców ,a jeśli Ty masz samiczkę to pomyśl o drugiej bo szczurki to zwierzęta stadne i potrzebują swojego towarzystwa. I błagam przestańcie bo jak słyszę o kastracji na zasadzie -bo tak na tym forum to włosy mi dęba stają i nóż się w kieszeni otwiera. Także błagam zaprzestańcie siać takiej propagandy ! Załóż Maleńkiemu temat wstaw zdjęcia , ja ewentualnie mogę służyć pomocą w znalezieniu mu domu i proszę chroń go od fanatyków kastracji . Pozdrawiam

[janiqq]

A mi włosy dęba stają jak słyszę przeciwników kastracji. Samiec nie mogący kopulować z samicami żyje w ogromnej frustracji. Wykastrowany nie wie że miał kiedys jajka i jest zrelaksowany, spokojny - m.in. dlatego staje się "miziakiem". Chyba, że możesz mieć harem, ale po co rozmnażać szczury skoro tyle jest do adopcji. Zresztą masowo robią to pseudohodowcy i producenci karmówki. Gdyby nie kastracja zostalibysmy zalani tsunami niechcianych zwierząt, których nie brakuje więc przemysl swoje podejscie pseudo humanitarne o kastracji. Rozumiem bezsens obcinania psom ogonów, czy przycinania uszu, ale kastracja smaców zwierząt domowych to dowód, że interesujemy się losem bezmyslnie rozmnażanych zwierzat. A trzymanie samców nie dając im możliwosci rozmnażania- to jest niehumanitarne. A rozmnażać - po co???? Pozdrawiam. Piotrek.

[gabka]

Proszę przeczytać ze zrozumieniem jeszcze raz to co napisałam
(podkreślam ze zrozumieniem),a dopiero później odpowiadać.
Pozdrawiam
p.s czy szczurek ,którego temat dotyczy znalazł już domek??

[sciurus vulgaris]

Tak, znalazł, pisałam Ci już na SB... Temat o plusach i minusach kastracji gdzieś jest, ten można spokojnie zamknąć..