Super
Naprawdę cieszę się, że szczury się na siebie otwierają. Dla niej to całkiem nowa sytuacja, że ma towarzystwo szczurka i człowieka. Możemy dodać ją sobie do listy uratowanych dusz
Wszystko będzie dobrze, nadal trzymam kciuki... pff.. całą dłoń!
Szczurki już razem. Nie jest to wielka miłość, ale akceptacja póki co, iskanie i spanie są, zabaw mało. Może z czasem się to zmieni w większą przyjaźń. A co do ręki, to już było miziu miziu w klatce, niby lepiej, tiru riru, a tu mała nagle HAPS... Co prawda nie do krwi, ale tylko dzięki szybkiej reakcji, bo już prawie. Oswajamy i Oswajamy, ale skoro była przyzwyczajona do gryzienia ludzi to zajmie to trochę czasu. Postępy powolne lepsze niż żadne.
Ze mną: Et, Leja; Za TM: Fikuś, Czubek, Szpigi, Szwarc, Noi, Nino, Rorschach, Scarlett, Aurora, Bianka, Day, Szara, Doris, Elle Diablo, Charlie, Lui, La Luna, Diunka;
Dostałam zdjęcia
Cudowni są oboje... Aż miło popatrzeć.
Oswoi się na pewno,kiedy zobaczy, że człowiek to przyjaciel, część stada, a nie tylko maszyna, która zamyka w klatce i karmi.
Jestem strasznie zadowolona, że ma nowy domek. I to tak fantastyczny!
Pisz co jakiś czas co u was, bo wszyscy są bardzo ciekawi co u pięknej Lei i jej przystojnego współlokatora Eta
Trzymamy kciuki za zacieśnianie więzów rodzinnych
Tak rzadko tu bywam, że prawie Cię uśmierciłam. Przepraszam i nadrabiam zaległości.
ET z Leją tworzą cudowną parę. Już się nie rozstają. Leja przewodzi. Gdzie ona tam i ET. Depresja Eta poszła dawno w zapomnienie, przeprosił się z hamaczkami, jak tylko ona tam poszła spać, chodzi za nią wpatrzony jak w obrazek. Wreszcie z klatki też się ruszył znów, bo jak został sam to ciężko go było wywabić na wybieg. Biegają wszędzie, zabawa jest na całego, obgryzają razem książki, czego ET nigdy sam nie robił... Leja kradnie WSZYSTKO co złote/srebrne/metalowe. Najchętniej kolczyki - sama otwiera szufladki jak wlezie na półkę... Ogólnie jest wspaniale, jak to z wesołymi szczurkami bywa. Już nie gryzie ręki, sama na nią wchodzi prosto z drzwiczek czy góry klatki, więc myślę, że lepiej być nie może. A może jednak? pozdrawiam
Ze mną: Et, Leja; Za TM: Fikuś, Czubek, Szpigi, Szwarc, Noi, Nino, Rorschach, Scarlett, Aurora, Bianka, Day, Szara, Doris, Elle Diablo, Charlie, Lui, La Luna, Diunka;
Superowo! Cały czas wierzyłam w tę miłość Leja nie mogła lepiej trafić. Cieszę się, że dzięki niej ET się rozweselił. Ma teraz dla kogo żyć. Czekamy na choć kilka foteczek kochanych tych mordek.
Buźka!
agatahilt pisze: więc myślę, że lepiej być nie może. A może jednak? pozdrawiam