Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: gosja1 »

Ojej, jak pięknie rozbrojone jajo! ;D
Moim chłopakom do głowy nigdy nie przyszło, że jajko jest zjadliwe... Chyba tylko Marcelek dawno temu jadał jajo, ale on był jak odkurzacz ;)

Uwielbiam te kocykowe potwory ;D
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: ol. »

Spóźnione światełko dla Węgielka [^] :(

Wzruszająca zmiana warty dokonała się przy opiekunce, Kluś zresztą wygląda na takiego, który ma serce na dłoni, w oczach, na czubku języczka niemal...
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d8f ... cd207.html przekochaności :-*
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: unipaks »

http://images63.fotosik.pl/855/8578afd97dcce486m.jpg "Ja tu pilnuję!"
Prawie szczur bojowy ;D
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: valhalla »

uni, no co Ty, Marquand to jest szczur obronny - tzn. trzeba go wiecznie bronić ;) Największy tchórz na świecie.


Druga część:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

Jak widać (albo nie), Klusio ma lekko wyliniałą szyjkę, natomiast Marquand na "linii isku" ma masę strupków, więc idziemy w poniedziałek do weta skontrolować, czy nie mają nieproszonych gości. Poza tym tradycyjnie trzeba obejrzeć jajo Ullego, choć tam niewiele się zmienia. Jest nadal większe i innego koloru, ale to tyle. No i Ulli niemal wykończył zapas kabergoliny, więc trzeba zakupić :) Jestem dumna z niego, bo żadnemu szczurowi jeszcze się to nie udało.
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: gosja1 »

Klusio to wieczny dzieciak dla mnie. Zero powagi pysiu... ;D
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: valhalla »

gosja1, cały miot miał takie mordki :) Dzieciaki do późnej starości. Niestety żyje już garstka, oprócz Klucha na pewno jest Malaga u Stasia i Małgosi, reszta braci za TM, o jednym nie mam wieści, a o siostrach też nic nie wiem.
Kluś z Malagą ukradli wszystkie dobre geny z miotu :)

A wczoraj - wymarzona wizyta u weta ze szczurami - 3 dziadki po ponad 2 lata, wszystkie okazy zdrowia :) Profilaktycznie dostały iwermektynę, ale pasożytów widać nie było. Wszyscy piszczeli i nie mieli ochoty na badanie, Marquand srał jak z karabinu, Ulli groził pysiem, Kluś nadal wzbudzał zachwyt młodym wyglądem, ale są zdrowi :) A strupki tłuściocha najprawdopodobniej powstały od iskania. Pozycja Marquanda w stadzie wiąże się z wiecznym zamęczaniem go :P

Od tej pory biorę szczury wyłącznie ze śmietnika ;D

Ja też trafiłam wczoraj na fajnego lekarza i może wreszcie wyleczę się z wirusa, który mnie męczy od 3 tygodni :)
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: unipaks »

No to bierz przykład z ogonów i zdrowa bądź!
valhalla pisze: wizyta u weta ze szczurami (...) Wszyscy piszczeli i nie mieli ochoty na badanie, Marquand srał jak z karabinu, Ulli groził pysiem
:D ;D
Głaski ślę :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: Entreen »

Szczury śmietnikowe jak widać Ci służą... ;D

Super, że "dziadki' w formie! Buziak - zwłaszcza dla Klusia. I dla Was :)
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: Malachit »

Val, co tam u was?
Wyszukiwarka nie gryzie
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: valhalla »

Wszystko dobrze :) Kluch zaraz skończy 2,5 roku, U&M są u mnie już ponad rok. Wszystko to dziadki - ale słodkie i kochane, a co najważniejsze zdrowe. Tylne łapki Kluska trochę już zawodzą, ale sobie dobrze radzi. Poza tymi łapkami to zdrowy, dzielny szczur. Jego kumple również mają się dobrze. Ulli bierze Dostinex 1/6 na 3 dni i nie ma nadal żadnych objawów przysadkowych. Również jego jajca się nie zmieniają - jest zmiana ta sama, co od kilku miesięcy, nie rośnie. A Marquandek jest płochliwym dzikusem, dziabnął mojego męża w nos, ale okaz zdrowia, a to najważniejsze :)

Nigdy nie miałam tak zdrowego i spokojnego stada. Im nawet człowiek tak na dobrą sprawę nie jest potrzebny (to mnie trochę boli, ale z drugiej strony dobrze, że są tak zgodni). Może Kluskowi trochę się człowiek przydaje, on jednak jest dość proludzki. Nie bezwzględnie, ale lubi pieszczoty. Jednak stado jako takie jest samowystarczalne. Zadania człowieka to jest "daj jeść - daj spać - zabierz nas z potwornego wybiegu, chcemy do klatkiiiii" ;)
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: Malachit »

Super, że zdrowi, oby jak najdłużej :) potworny wybieg... ach... jak ja bym chciała takie szczury czasami - chyba naprawdę przejdę na facetów powoli, bo laski to klatkę roznoszą jak się jej nie otworzy, a spróbuj któregoś dnia zapomnieć o wybiegu, to możesz też zapomnieć o śnie. A jak już wyjdą, to wlezą wszędzie. I nieważne, że Glukoza ma ponad dwa lata, ona i tak wlezie tam, gdzie nie wolno. I twoje jeszcze same CHCĄ do klatki wrócić! Szok :D coś za mało wrażeń wam dostarczają - powiedz jeszcze, że niczego nie gryzą? :P
Wyszukiwarka nie gryzie
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: valhalla »

Malachit pisze:powiedz jeszcze, że niczego nie gryzą? :P
A nos mojego męża to co? :P Już z miesiąc mija, a blizna nie znika!
Ale Marquand tak potrafi. Ulli niby nie gryzie, ale łapie zębami ostrzegawczo. Z nimi dwoma trzeba uważać i pamiętać ich uliczną przeszłość :P
Za to na Kluska mówimy, że to nie gryzoń, tylko lizoń, bo nikogo z kumpli nigdy nie dziabnął, a człowieka tylko liże (kumpli zresztą też liże przy iskaniu) ;)

Z przedmiotów to ostatnio nic spektakularnie nie pogryzły, bo i nie stwarzają sobie do tego okazji. Może nie wspomniałam, ale ich "wybiegi" to też nie są wybiegi, jakie znają posiadacze samiczek czy młodszych samców :P Oni chowają się w kącik, przytulają i idą spać - biorą nas na przeczekanie. Czasem, kiedy udajemy, że nie patrzymy, któryś przejdzie się po pokoju, pozwiedza, ale jak tylko zobaczy człowieka, wraca do stada w podskokach.
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: valhalla »

Klusek skończył 2,5 roku, tym samym pobił rekord. Tak do tej pory nas pech prześladował, mało który ogon dożywał 2 lat :( W sumie to tylko Czmyś, Herman i Adolf, ale dwaj ostatni trafili do mnie właściwie tuż przed 2. urodzinami, więc nie jest to moja zasługa ;) Czmyś miał 2 lata 5 miesięcy. Klusek pobił jego rekord i rekord miotu, bo w sumie ten miot niestety nie był jakiś mocny. Większość szczurów nie dożyła 2 lat, choć niewiele niektórym zabrakło. Nie była to jakaś genetyczna tragedia, przeciętny chów wsobny.

Kluchowe łapki nie mają się lepiej ani gorzej. Porusza się sprawnie, dużo je, jest szczęśliwy. Przyjaciele bezlitośnie wykorzystują go do iskania, chyba ma do tego talent ;) Ostatnio Marquand biegał za nim po klatce, bo tak bardzo chciał, żeby Klusek go poiskał. Zadziwia mnie delikatność Marquanda w stosunku do kumpli. Nigdy nie wkurzył się na żadnego z nich, nigdy nie próbował nawet dziabnąć. Tylko dla człowieka jest nieujarzmiony ;) Ale to zdrowie, ten błysk w oczkach, to futerko! To najpiękniejszy szczur w stadzie, wyjątkowy. Kocham i nie wybrzydzam ;)

Pan Alfa, choć nie ma potrzeby przypominania o swej władzy, jest nadal Panem Alfą i broni stada przed człowiekiem. No, chyba że to jego człowiek. Czyli nie ja ;) Ma też nadal ten cudowny zwyczaj, jaki zaobserwowałam już przy łączeniu. Przytula jednego kumpla, a potem idzie do drugiego. I tak na zmianę, jakby jakiś grafik miał ;) Perfekcyjnie dzieli czas, chyba żaden z czarnołebków nie czuje się pokrzywdzony.

Dobre to Stado i oby tak najdłużej pozostało :)
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: Malachit »

Ja się chyba naprawdę na samców przestawię, bo przy laskach to oczy dookoła głowy i wybieg to ciągłe pilnowanie "gdzie która co i dlaczego" i nieważne, że Glukoz ma ponad 2 latka, i tak tutaj kwiatka rozgrzebie, tu wlezie na biurko i coś ukradnie...
Dobrze, że u was przynajmniej spokojnie. A jak to się stało, że dziab akurat w nos był? :P
A lizoń... no tak, sama znałam kilka takich - ja się zawsze śmiałam, że niektóre szczury po prostu nie wiedzą, że mają zęby i nawet ziarno tak nieśmiało gryzą :D
Wyszukiwarka nie gryzie
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

Post autor: unipaks »

Niech trzyma się Wasze stadko jak najzdrowiej i bardzo długo! Głaski dla ogonków, zwłaszcza dla Kluska :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”