Kochani, w poniedziałek będę się żegnać z dwoma szczurami - Amebą (guz przysadki, przestaje reagować na leki) i Felerem (ogromny guz na plecach, nieoperowany z powodu zbyt dużego ryzyka śmierci przy operacji). Zostanie mi jedna szczurzyca - Osiek. Serce mi pęka, bo po pierwsze muszę pożegnać dwa ogony na raz, a po drugie Osiek z dnia na dzień zostanie sama jak palec.
Szukam dla niej towarzystwa, ale zaznaczam - kiedy na Ośka przyjdzie czas będę dla jej towarzysza/towarzyszki szukać nowego domu. Zrobię tak, ponieważ nie chcę już kolejnych ogonów i myślę, że takie rozwiązanie jest najlepsze, chociaż nie idealne. Nie oddam nikomu Ośka i absolutnie nie chcę też, żeby została sama.
Czas mnie goni, bardzo proszę o kontakt.
Wrocław - przyjmę młodą samiczkę lub samca (wykastrowanego)
Moderator: Junior Moderator
Re: Wrocław - przyjmę młodą samiczkę lub samca (wykastrowane
Towarzystwo znalezione 
Proszę o zamknięcie tematu.

Proszę o zamknięcie tematu.