Stroszenie futra, walka i dziwne zachowanie
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Stroszenie futra, walka i dziwne zachowanie
Witam, mam problem, moje szczurki mają 8 miesięcy, są z braćmi czyli od urodzenia razem.. Wszystko było w porządku, szczurki się kochały, wiadomo czasem się kłóciły, ale to nie było nić poważnego.. aż do dzisiaj. Wróciłam z uczelni, wypuściłam je, żeby pobiegały po pokoju i nagle usłyszałam jak jeden z nich strasznie piszczy. Okazało się, że Charlie zdominował Lego i myślałam, że na tym się skończy, ale postanowiłam trochę poobserwować ich zachowanie. Jak już Lego doszedł do siebie to zaczęły krążyć wokół siebie, stawały na łapkach itp.. W pewnym momencie Charlie strasznie się nastroszył i zaczął tak wysoko skakać i atakować Lego, który zaczął strasznie piszczeć i nie mógł się od niego odpędzić. Jakoś udało mi się zabrać Lego, który był strasznie przestraszony i tak dziwnie biło mi serduszko, tak mocno, w ogóle nie chciał mi zejść z rąk.. Po jakimś czasie znowu je puściłam i cały czas to samo, stroszenie futra, krążenie wokół siebie, Lego ucieka, a po chwili Charlie zaczyna go atakować.. O co chodzi? Charlie w ogóle jakoś dziwnie się zachowuje, jakiś taki niespokojny.. Teraz weszły razem do klatki i trzymają się na dystans.. Jechać do weterynarza? Obserwować dalej? Nie wiem czy to kwestia hormonów czy chodzi o coś innego?
Ze mną: Charlie i Lego
Odeszły: Lucek, Draco, Gapa, Mefi, Franek
Odeszły: Lucek, Draco, Gapa, Mefi, Franek
Re: Stroszenie futra, walka i dziwne zachowanie
Burza hormonalna, zaczyna się ostra walka o dominację. Jeśli dojdzie do rozlewu krwi, lepiej wykastrować agresora...
Ze mną: Bestia (01.12.2013 - data umowna), Jejo (10.02.2014), Lolek (01.12.2013 - data umowna)
Za TM: Kadet (01.01.2014 - 29.04.2014)
Za TM: Kadet (01.01.2014 - 29.04.2014)
Re: Stroszenie futra, walka i dziwne zachowanie
Ech kurczę, a miałam nadzieje, że obejdzie się bez tego.. O dziwo w klatce jest wszystko w porządku, szczurki leżą sobie razem na hamaczku, zobaczymy co będzie jutro jak je wypuszczę:)
Ze mną: Charlie i Lego
Odeszły: Lucek, Draco, Gapa, Mefi, Franek
Odeszły: Lucek, Draco, Gapa, Mefi, Franek
Re: Stroszenie futra, walka i dziwne zachowanie
Niestety, hormony biorą górę nad rozsądkiem i samiec-alfa będzie regularnie podporządkowywał sobie samca-beta. Czasem przybiera to drastyczny obrót i należy albo rozdzielić, albo po prostu wykastrować dominanta.
Re: Stroszenie futra, walka i dziwne zachowanie
Ok chyba za bardzo wczoraj spanikowałam:) Dzisiaj szczuraski biegają sobie razem i jest wszystko w porządku, Charlie już nie atakuje Lego:D Przynajmniej póki co i mam nadzieję, że już tak zostanie:D Widocznie wczoraj go coś ugryzło i lekko mu odbiło:D Gdyby jednak okazało się inaczej to na pewno zgłoszę się z tym do weterynarza, ale oby nie było takiej potrzeby:)
Ze mną: Charlie i Lego
Odeszły: Lucek, Draco, Gapa, Mefi, Franek
Odeszły: Lucek, Draco, Gapa, Mefi, Franek
Re: Stroszenie futra, walka i dziwne zachowanie
Bardzo dobrze, że wszystko się już uspokoiło. A czy atakowany szczurek nie miał tego dnia styczności z jakimś nowym przedmiotem albo zwierzęciem? Być może jakiś obcy zapach spowodował agresję u drugiego szczurka.
Tak jak już było napisane, w tym wieku samczyki mają burzę hormonów i walczą o pozycję w stadzie. Chłopaki są tylko we dwójkę, więc cała złość przelała się na jednego szczurka.
Trzymam kciuki, żeby kastracja nie była konieczna
Tak jak już było napisane, w tym wieku samczyki mają burzę hormonów i walczą o pozycję w stadzie. Chłopaki są tylko we dwójkę, więc cała złość przelała się na jednego szczurka.
Trzymam kciuki, żeby kastracja nie była konieczna
Granda i Toffi
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Re: Stroszenie futra, walka i dziwne zachowanie
Wydaje mi się, że nie, ponieważ małe puszczane są głownie po moim pokoju i już ze wszystkim miały styczność:) Nie mam pojęcia czemu Charlie tak napadł na Lego.. Ale muszę przyznać, że on zdecydowanie dominuje, mimo tego, że Lego czasem też próbuje zdominować Charliego to jest on jednak o wiele spokojniejszy, a Charliego po prostu rozpiera energia:D Na szczęście już się wszystko uspokoiło, takie agresywne zachowanie Charliego więcej się nie powtórzyło więc mam nadzieję, że to był tylko taki jednorazowy incydent:)
Ze mną: Charlie i Lego
Odeszły: Lucek, Draco, Gapa, Mefi, Franek
Odeszły: Lucek, Draco, Gapa, Mefi, Franek