6 ogonków ...
Moderator: Junior Moderator
6 ogonków ...
Nie myślałam że nadejdzie taki moment ale życie bywa przewrotne.
Z przyczyn OSOBISTYCH jestem zmuszona znaleźć dom dla moich sześciu ogonów.
Są to samce, pochodzą z dwóch miotów, tzn. dwa szczury mają około cztery miesiące a cztery szczuty mają około trzy miesiące.
Od początku mieszkają razem, co do zachowania opiszę po krótce każdego z nich a potem wstawię zdjęcie.
George - ze starszego miotu. Jako jedyny z całego stada wykazuje przywódcze zachowania. Nie można nazwać tego agresją ale dominacja wobec pozostałych jest już zauważalna, reaguje na imie, przychodzi na zawołanie jednak jest indywidualistą i suma sumarum robi po swojemu. Da się głaskać jak ma na to ochotę jak nie to podskakuje i ucieka.
Grafit - ze starszego miotu. Zdystansowany i ostrożny. Jak "na siłe" się go przełamie że nasza ręka nie robi krzywdy przychodzi bez problemu jednak potrzebuje takiej motywacji ze strony właściciela, bardzo łagodny do reszty, nie wykazuje żadnej agresji, lubi się wspinać i skakać, śliczne umaszczenie grafitowe z białymi skarpetkami.
Borys - jako jedyny z czerwonymi oczami. Zakupiłam go "kichającego" okazało się to zapaleniem płuc, leczony w warszawskim Ogonku, wyleczony. Przytulanka którą można połozyć sobie na kolanach, pod bluzą i będzie się wił jak wąż ( potrafi zrobić kupke jako jedyny ze stada na właściciela ), Bardzo łagodny i uległy oraz leniwy. Ogromny żarłok, zdarza się ze potrafi zasnąć podczas jedzenia w misce lubi spać, potrzebuje najwięcej snu ze wszystkich.
Kuba - najmniejszy ze stada mimo dobrego apetyty. Bez wątpienia największa przytulanka. Wypuszczony na wybieg pierwsze kroki kieruje na moje kolana, chodzi, przechodzi, tuli się, chce bawić i zaczepia. Przeszedł zapalenie prawego ucha, wyleczone bardzo szybko również w warszawskim Ogonku. Bardzo kompromisowy co widać w zachowaniu wobec pozostałych szczurów. Nie da sie nie lubić. Reaguje na imię i przychodzi na zawołanie. Szybko uczy się łatwych komend i sztuczek. ( przekupstwem smakołykiem )
Maks - bardzo sprytny szczurek, udaje że go nie ma jak pora wracać do klatki, nadwymiar sprawny fizycznie, nie agresywny. Na imie nie reaguje ale przychodzi na drapanie w podłogę, uwaga lubi się chować !
Żaba - Bardzo uległy szczur, podporządkował go sobie dominujący George przez co Żaba zrobił się lekko płochliwy i chętnie szuka poczucia bezpieczeństwa, lubi być głaskany i mizany.
Do szczurów dołączam klatkę której zdjęcia wstawiam. Dołączam zestawy polarkowych mebelków. Połowa z nich jeszcze nie zdążyła być w ogóle użyta. Łącznie jest 22-25 elementów ( muszę sprawdzić bo pogryzionych nie dam ).
Do klatki dołączam półeczki, drabinkę, własnoręcznie zrobioną drabinkę do wyjścia, kuwety dwie, trzy poidła, miski, spory zapas karmy szczurzej Multi Fil i woreczek kociej, kolby, smakołyki, żwirek do kuwety, sprawy zabijający zapachy do kuwety. Klatka jest w stanie idealnym, ma niecałe pół roku.
Co do moich oczekiwań względem właściciela.
Nie oddam szczurów bardzo młodej osobie, nie oddam osobie która wczesniej szczurów nie miała. Wolałabym aby był to ktoś z Warszawy kto da mi możliwość aby je odwiedzić raz na jakiś czas. Oczekuję stałej informacji o rozwoju i zdrowiu ogonków, zaznaczam że w sytuacji awaryjnej kiedy ktoś będzie musiał zrezygnować z opieki SZCZURY WRACAJĄ DO MNIE !
Szukam kogoś kto poświęci im dużo czasu, kogoś kto da im to czego mi teraz brakuje - CZAS !
Szczury bardzo chętnie jedzą karmę, surowe warzywa : marchewkę, ogórka, brokuły, uwielbiają rózne rodzaje sałat, z owoców jabłka, gruszki banany, czasami im susze lekko wazywa i owoce które też lubią. Od czasu do czasu dostają suchy ciemny chlebek lub bułkę z ziarnami. Podaję im obiadki gerbera czasami też lubią,gotowanego kurczaka lub indyka. ogólnie jedzą wszystko co im sie sa jednak nie wykraczam poza to co napisałam ( nie licząc mikroskopijnych ilości smakołyków ) Piją z poidełka ale potrafią też z miseczki, dają sobie myć ogonki, ogólnie są bardzo cierpliwe nie zdazyła się sytuacja w której chciałyby ugryźć. Jedyny problem jest jak pora wracać do klatki, uciekają są sprytne i świetnie działają w grupie.
Jesli chodzi o względy finansowe, cokolwiek by się nie działo, jakiejkolwiek pomocy weterynarza by nie potrzebowały służę swoją pomocą.
Jestem w stanie zagwarantować ich transport do nowego domu tak samo życze sobie sprawdzić warunki w jakich będą miały żyć.
Nie ma możliwośći rozdzielenia stada, muszą iść razem do nowego domu.
Jeśli znajdzie się odpowiedna osoba z bólem serca je oddam, proszę o dokładny opis siebie, warunków...
Daję naprawdę dużo, koszt klatki z dodatkami jaki daje ZA DARMO to około 2 000zł ( sama klatka kosztowała 1100zł )
Zamieszczam zdjęcia.
Nie krytykujcie mnie proszę że je oddaje ....
Wklejam zdjęcia :
Klatka ( istnieje możliwość konfiguracji ułożenia półek )
Kuba :
Kuba i Maks :
Maks :
Maks :
Żaba :
Żaba i Borys :
George :
Grafit :
Z przyczyn OSOBISTYCH jestem zmuszona znaleźć dom dla moich sześciu ogonów.
Są to samce, pochodzą z dwóch miotów, tzn. dwa szczury mają około cztery miesiące a cztery szczuty mają około trzy miesiące.
Od początku mieszkają razem, co do zachowania opiszę po krótce każdego z nich a potem wstawię zdjęcie.
George - ze starszego miotu. Jako jedyny z całego stada wykazuje przywódcze zachowania. Nie można nazwać tego agresją ale dominacja wobec pozostałych jest już zauważalna, reaguje na imie, przychodzi na zawołanie jednak jest indywidualistą i suma sumarum robi po swojemu. Da się głaskać jak ma na to ochotę jak nie to podskakuje i ucieka.
Grafit - ze starszego miotu. Zdystansowany i ostrożny. Jak "na siłe" się go przełamie że nasza ręka nie robi krzywdy przychodzi bez problemu jednak potrzebuje takiej motywacji ze strony właściciela, bardzo łagodny do reszty, nie wykazuje żadnej agresji, lubi się wspinać i skakać, śliczne umaszczenie grafitowe z białymi skarpetkami.
Borys - jako jedyny z czerwonymi oczami. Zakupiłam go "kichającego" okazało się to zapaleniem płuc, leczony w warszawskim Ogonku, wyleczony. Przytulanka którą można połozyć sobie na kolanach, pod bluzą i będzie się wił jak wąż ( potrafi zrobić kupke jako jedyny ze stada na właściciela ), Bardzo łagodny i uległy oraz leniwy. Ogromny żarłok, zdarza się ze potrafi zasnąć podczas jedzenia w misce lubi spać, potrzebuje najwięcej snu ze wszystkich.
Kuba - najmniejszy ze stada mimo dobrego apetyty. Bez wątpienia największa przytulanka. Wypuszczony na wybieg pierwsze kroki kieruje na moje kolana, chodzi, przechodzi, tuli się, chce bawić i zaczepia. Przeszedł zapalenie prawego ucha, wyleczone bardzo szybko również w warszawskim Ogonku. Bardzo kompromisowy co widać w zachowaniu wobec pozostałych szczurów. Nie da sie nie lubić. Reaguje na imię i przychodzi na zawołanie. Szybko uczy się łatwych komend i sztuczek. ( przekupstwem smakołykiem )
Maks - bardzo sprytny szczurek, udaje że go nie ma jak pora wracać do klatki, nadwymiar sprawny fizycznie, nie agresywny. Na imie nie reaguje ale przychodzi na drapanie w podłogę, uwaga lubi się chować !
Żaba - Bardzo uległy szczur, podporządkował go sobie dominujący George przez co Żaba zrobił się lekko płochliwy i chętnie szuka poczucia bezpieczeństwa, lubi być głaskany i mizany.
Do szczurów dołączam klatkę której zdjęcia wstawiam. Dołączam zestawy polarkowych mebelków. Połowa z nich jeszcze nie zdążyła być w ogóle użyta. Łącznie jest 22-25 elementów ( muszę sprawdzić bo pogryzionych nie dam ).
Do klatki dołączam półeczki, drabinkę, własnoręcznie zrobioną drabinkę do wyjścia, kuwety dwie, trzy poidła, miski, spory zapas karmy szczurzej Multi Fil i woreczek kociej, kolby, smakołyki, żwirek do kuwety, sprawy zabijający zapachy do kuwety. Klatka jest w stanie idealnym, ma niecałe pół roku.
Co do moich oczekiwań względem właściciela.
Nie oddam szczurów bardzo młodej osobie, nie oddam osobie która wczesniej szczurów nie miała. Wolałabym aby był to ktoś z Warszawy kto da mi możliwość aby je odwiedzić raz na jakiś czas. Oczekuję stałej informacji o rozwoju i zdrowiu ogonków, zaznaczam że w sytuacji awaryjnej kiedy ktoś będzie musiał zrezygnować z opieki SZCZURY WRACAJĄ DO MNIE !
Szukam kogoś kto poświęci im dużo czasu, kogoś kto da im to czego mi teraz brakuje - CZAS !
Szczury bardzo chętnie jedzą karmę, surowe warzywa : marchewkę, ogórka, brokuły, uwielbiają rózne rodzaje sałat, z owoców jabłka, gruszki banany, czasami im susze lekko wazywa i owoce które też lubią. Od czasu do czasu dostają suchy ciemny chlebek lub bułkę z ziarnami. Podaję im obiadki gerbera czasami też lubią,gotowanego kurczaka lub indyka. ogólnie jedzą wszystko co im sie sa jednak nie wykraczam poza to co napisałam ( nie licząc mikroskopijnych ilości smakołyków ) Piją z poidełka ale potrafią też z miseczki, dają sobie myć ogonki, ogólnie są bardzo cierpliwe nie zdazyła się sytuacja w której chciałyby ugryźć. Jedyny problem jest jak pora wracać do klatki, uciekają są sprytne i świetnie działają w grupie.
Jesli chodzi o względy finansowe, cokolwiek by się nie działo, jakiejkolwiek pomocy weterynarza by nie potrzebowały służę swoją pomocą.
Jestem w stanie zagwarantować ich transport do nowego domu tak samo życze sobie sprawdzić warunki w jakich będą miały żyć.
Nie ma możliwośći rozdzielenia stada, muszą iść razem do nowego domu.
Jeśli znajdzie się odpowiedna osoba z bólem serca je oddam, proszę o dokładny opis siebie, warunków...
Daję naprawdę dużo, koszt klatki z dodatkami jaki daje ZA DARMO to około 2 000zł ( sama klatka kosztowała 1100zł )
Zamieszczam zdjęcia.
Nie krytykujcie mnie proszę że je oddaje ....
Wklejam zdjęcia :
Klatka ( istnieje możliwość konfiguracji ułożenia półek )
Kuba :
Kuba i Maks :
Maks :
Maks :
Żaba :
Żaba i Borys :
George :
Grafit :
"Jeśli chcesz być tam, gdzie nigdy nie byłeś, musisz iść drogą, którą nigdy nie szedłeś. Jeśli chcesz osiągnąć to, czego nigdy nie miałeś, musisz robić to, czego nigdy nie robiłeś."
Re: 6 ogonków ...
"Jeśli chcesz być tam, gdzie nigdy nie byłeś, musisz iść drogą, którą nigdy nie szedłeś. Jeśli chcesz osiągnąć to, czego nigdy nie miałeś, musisz robić to, czego nigdy nie robiłeś."
Re: 6 ogonków ...
Mam jeszcze transporter ale zostaje mi jeszcze jeden szczur staruszek i może mi być jeszcze potrzebny. Jednak kiedy już będę mogła to transporter też oddam.
Dodatkowo dwa drewniane domki, duże.
legowisko z siana kupione taka ala norka
koszyczki w klatce
półki obite folią żeby nie śmierdziały
łopatka to kuwety
myjka do półek ręczna
sama nie wiem co jeszcze mi się przypomni ...
Dodatkowo dwa drewniane domki, duże.
legowisko z siana kupione taka ala norka
koszyczki w klatce
półki obite folią żeby nie śmierdziały
łopatka to kuwety
myjka do półek ręczna
sama nie wiem co jeszcze mi się przypomni ...
"Jeśli chcesz być tam, gdzie nigdy nie byłeś, musisz iść drogą, którą nigdy nie szedłeś. Jeśli chcesz osiągnąć to, czego nigdy nie miałeś, musisz robić to, czego nigdy nie robiłeś."
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: 6 ogonków ...
O matko...Ale że jak,tak nagle??
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: 6 ogonków ...
Proszę Cię nic nie mów nawet
"Jeśli chcesz być tam, gdzie nigdy nie byłeś, musisz iść drogą, którą nigdy nie szedłeś. Jeśli chcesz osiągnąć to, czego nigdy nie miałeś, musisz robić to, czego nigdy nie robiłeś."
Re: 6 ogonków ...
Szkoda, że oddajesz je tylko w "full serwisie" . Myślę nad jeszcze jednym maksymalnie dwoma ogonkami do mojego "cztero-szczurzego" stadka. Jakbyś jednak zdecydowała, że nie koniecznie oddasz je wszystkie do jednego domu, to pisz. Porozmawiam wtedy z resztą domowników i zobaczy się, czy aby na pewno pozwalać sobie na kolejne ogonki (problemem nie jest kwestia finansowa/materialna,czy czas bo tego jest mnóstwo tylko dobre samopoczucie mojego stadka).
Chłopaki są prześliczne. Kuba i Maks wyglądają prawie, jak kropelka w kropelkę co do moich Diablo i Miko
Bardzo mi przykro, domyślam się co czujesz.
Chłopaki są prześliczne. Kuba i Maks wyglądają prawie, jak kropelka w kropelkę co do moich Diablo i Miko
Bardzo mi przykro, domyślam się co czujesz.
Za TM [*] :[/b]Gizmo, Sparky, Diablo, Hachiko, Miko, Maks, Borys, Aki, Pan Szczur, Shiro
Aktualnie brak szczurków w domu
Aktualnie brak szczurków w domu
Re: 6 ogonków ...
podbijam temat....
"Jeśli chcesz być tam, gdzie nigdy nie byłeś, musisz iść drogą, którą nigdy nie szedłeś. Jeśli chcesz osiągnąć to, czego nigdy nie miałeś, musisz robić to, czego nigdy nie robiłeś."
Re: 6 ogonków ...
Obawiam się, że możesz nie znaleźć osoby, która przygarnie Ci 6 ogonów na raz Powodzenia!
Moje kochaski: Noc vel Mała Pała, Gryzelda, Choco i Bazylia
Moje i TŻa: Kawa, Kluska vel Guziczek i Rubi
Za Tęczowym Mostem: Księżniczka Xena i Czikusia
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36540
Moje i TŻa: Kawa, Kluska vel Guziczek i Rubi
Za Tęczowym Mostem: Księżniczka Xena i Czikusia
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36540
Re: 6 ogonków ...
Moja koleżanka szuka młodych samczyków, mogłaby wziąć 2 z twojego stada, transport z Warszawy byłby najwcześniej w piątek lub sobotę. Raczej łagodnych niż trudnych, bo to początek zaszczurzenia Kontakt z nią w razie czego ja tylko szukam po ogłoszeniach i będę pomagać merytorycznie (klatka, karma itp)
Daj znać na pw czy rozważysz propozycję moją i Sabathani, ok?
Powiem szczerze: na twoim miejscu zdecydowałabym się na rozdzielenie stada, 6 chłopaków to naprawdę duże stado, nawet jeśli dodajesz śliczną klatkę; ludzie w większości mają już jakieś szczurasy, powiedzmy dwa - do tego 6 i mamy 8 sztuk O tyle więcej karmy, sprzątania, wycieczek do weta w swoim czasie - dlatego to jest problem. Szczury doskonale sobie poradzą po oddzieleniu od stada, jeżeli będą miały towarzystwo. Oddawaj parami, a szybciej znajdą domy, oddawane w pakiecie mogą czekać i czekać - no i rosnąć - potem zdecydujesz się rozdzielić a one będą po tym czasie jeszcze bardziej zżyte....
Daj znać na pw czy rozważysz propozycję moją i Sabathani, ok?
Powiem szczerze: na twoim miejscu zdecydowałabym się na rozdzielenie stada, 6 chłopaków to naprawdę duże stado, nawet jeśli dodajesz śliczną klatkę; ludzie w większości mają już jakieś szczurasy, powiedzmy dwa - do tego 6 i mamy 8 sztuk O tyle więcej karmy, sprzątania, wycieczek do weta w swoim czasie - dlatego to jest problem. Szczury doskonale sobie poradzą po oddzieleniu od stada, jeżeli będą miały towarzystwo. Oddawaj parami, a szybciej znajdą domy, oddawane w pakiecie mogą czekać i czekać - no i rosnąć - potem zdecydujesz się rozdzielić a one będą po tym czasie jeszcze bardziej zżyte....
ten się nie myli, kto nic nie robi
- falabella
- Posty: 327
- Rejestracja: pn lut 06, 2012 11:23 pm
- Numer GG: 7877549
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
Re: 6 ogonków ...
A klatkę możesz sprzedać po oddaniu parami i jak nie zależy Ci na kasie to np. wpłacić do vivy. Dużo ludzi było zainteresowanych jak wstawiałam na fejsie zdjęcia swojej.
Ogonki: Kropek, Brat Kropka, Abu, Harry of Zirrael, Eyjafjallajökull
Za TM: Piotrek [*] Koksu [*] Bartek [*] Mariusz [*], Mariusz [*], Mkbewe [*], Dyzio [*].
Za TM: Piotrek [*] Koksu [*] Bartek [*] Mariusz [*], Mariusz [*], Mkbewe [*], Dyzio [*].
Re: 6 ogonków ...
Pojawiła się osoba która chciałaby wszystkie przygarnąć, do jutra wieczór podejme decyzje.
Jeśli się z nią nie dogadam to zdecyduje się oddać je parami, napiszcie które byście chciały.
Jeśli się z nią nie dogadam to zdecyduje się oddać je parami, napiszcie które byście chciały.
"Jeśli chcesz być tam, gdzie nigdy nie byłeś, musisz iść drogą, którą nigdy nie szedłeś. Jeśli chcesz osiągnąć to, czego nigdy nie miałeś, musisz robić to, czego nigdy nie robiłeś."
Re: 6 ogonków ...
Ja już napisałam na PW. Na razie chłopców nie rezerwuje Więc pierwszeństwo mają Ci, którzy są na 100% pewni.
Jeśli nic nie wyjdzie z tego układu, o którym wspomniałaś i w poniedziałek będą jeszcze chłopaki wolne i nie zarezerwowane, a ja będe mieć 100% pewność że mogę je wszystkie umieścić w dużej klatce, to wtedy jeśli jesteś gdzieś z Warszawy, to możemy się spotkać. W końcu szczura nie wybiera się odnośnie koloru, tylko szuka się kolejnego przyjaciela
Jeśli nic nie wyjdzie z tego układu, o którym wspomniałaś i w poniedziałek będą jeszcze chłopaki wolne i nie zarezerwowane, a ja będe mieć 100% pewność że mogę je wszystkie umieścić w dużej klatce, to wtedy jeśli jesteś gdzieś z Warszawy, to możemy się spotkać. W końcu szczura nie wybiera się odnośnie koloru, tylko szuka się kolejnego przyjaciela
Za TM [*] :[/b]Gizmo, Sparky, Diablo, Hachiko, Miko, Maks, Borys, Aki, Pan Szczur, Shiro
Aktualnie brak szczurków w domu
Aktualnie brak szczurków w domu
Re: 6 ogonków ...
Z racji zainteresowania tematem i wielu pytań na PW proponuję dla dobra szczurków następujące pary :
( z obserwacji wnioskuję, że takie właśnie "połączenia" dogadują się najlepiej )
Borys - Maks ( dwa leniuszki które lubią kontakt z człowiekiem, zero jakiejkolwiek agresji, Borys nie korzysta z kuwety Maks tak )
Kuba - Żaba ( przesłodkie przylepy które bardzo szybko się uczą i uwielbiają kontakt z człowiekiem, ładnie korzystają z kuwety )
George - Grafit ( to dwójka starszych o 4 tygodnie od reszty, zdecydowanie odważniejszych i pewnych siebie szczurków, ładnie korzystają z kuwety )
( z obserwacji wnioskuję, że takie właśnie "połączenia" dogadują się najlepiej )
Borys - Maks ( dwa leniuszki które lubią kontakt z człowiekiem, zero jakiejkolwiek agresji, Borys nie korzysta z kuwety Maks tak )
Kuba - Żaba ( przesłodkie przylepy które bardzo szybko się uczą i uwielbiają kontakt z człowiekiem, ładnie korzystają z kuwety )
George - Grafit ( to dwójka starszych o 4 tygodnie od reszty, zdecydowanie odważniejszych i pewnych siebie szczurków, ładnie korzystają z kuwety )
"Jeśli chcesz być tam, gdzie nigdy nie byłeś, musisz iść drogą, którą nigdy nie szedłeś. Jeśli chcesz osiągnąć to, czego nigdy nie miałeś, musisz robić to, czego nigdy nie robiłeś."
Re: 6 ogonków ...
Dwa szczurasy jutro trafią do nowego domku, reszta czeka
"Jeśli chcesz być tam, gdzie nigdy nie byłeś, musisz iść drogą, którą nigdy nie szedłeś. Jeśli chcesz osiągnąć to, czego nigdy nie miałeś, musisz robić to, czego nigdy nie robiłeś."
Re: 6 ogonków ...
Borys i Maks jadą dziś do Sabathani, szukamy domku dla pozostałych ...
George i Grafit - Odnajdą się w każdym towarzystwie, potrafią być troskliwe i godzinami iskać inne szczurki jak i pokazać swoją samodzielność. Nie ma między nimi przejawów agresji, Grafit ten spokojniejszy i cierpliwy, George wszędzie go pełno ...
George i Grafit - Odnajdą się w każdym towarzystwie, potrafią być troskliwe i godzinami iskać inne szczurki jak i pokazać swoją samodzielność. Nie ma między nimi przejawów agresji, Grafit ten spokojniejszy i cierpliwy, George wszędzie go pełno ...
"Jeśli chcesz być tam, gdzie nigdy nie byłeś, musisz iść drogą, którą nigdy nie szedłeś. Jeśli chcesz osiągnąć to, czego nigdy nie miałeś, musisz robić to, czego nigdy nie robiłeś."