dostalam leki przeciwzapalne w strzykawce do jedzenia (raz dziennie) i ten zel atecortin (2 razy dziennie)
Pani dr powiedziala mi ,ze jesli to uraz, to spoko. to leki zadzialaja, bo nic za napletkiem nie mial. zakazenia tez nie.
gorzej jesli z jego penisem jest cos nie tak od poczatku ,a nie od urazu. ale to w czwartek powinno sie wyjasnic.
i mam nadzieje ,ze obejdzie sie bez zabiegow.
jeszcze raz dziekuje wszystkim za informacje
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
w czwartek napisze dalej co z Cezarem
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
pozdrawiam serdecznie
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)