Bratnie dusze
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Bratnie dusze
Dzięki Uni za słowa otuchy na bank coś się znajdzie tylko najgorsze jest to oczekiwanie, zwłaszcza kiedy człek jest niecierpliwy...
Yssiorku a jam Cię szukała i myślała, żeś uciekła z foruma a jesteś o ja szczęśliwa
Klusek wypieszczony, ale też smutny, bo oprócz Grubego i mnie nie ma nikogo kto go poiska, przytuli, pobawi się. Wczoraj wieczorem znów mnie dziabnął, więc skutecznie go zdominowałam przewracając na plecki, a dzięki temu dziś włazi na rękę, chce zwiedzać otoczenie za mały ten transporterek, zatem zamawiam dziś klatkę, tylko teraz proszę o pomoc w wyborze (od razu zaznaczam, że wg. kalkulatora nadają się obie na dwie kluchy):
1. Mniejsze wyposażenie, ale jest szersza i dłuższa
http://allegro.pl/super-klatka-dla-szyn ... 27767.html
2. Większe wyposażenie i jest dużo wyższa
http://allegro.pl/super-klatka-dla-szyn ... 27767.html
Uciekam gotować rosołek
Yssiorku a jam Cię szukała i myślała, żeś uciekła z foruma a jesteś o ja szczęśliwa
Klusek wypieszczony, ale też smutny, bo oprócz Grubego i mnie nie ma nikogo kto go poiska, przytuli, pobawi się. Wczoraj wieczorem znów mnie dziabnął, więc skutecznie go zdominowałam przewracając na plecki, a dzięki temu dziś włazi na rękę, chce zwiedzać otoczenie za mały ten transporterek, zatem zamawiam dziś klatkę, tylko teraz proszę o pomoc w wyborze (od razu zaznaczam, że wg. kalkulatora nadają się obie na dwie kluchy):
1. Mniejsze wyposażenie, ale jest szersza i dłuższa
http://allegro.pl/super-klatka-dla-szyn ... 27767.html
2. Większe wyposażenie i jest dużo wyższa
http://allegro.pl/super-klatka-dla-szyn ... 27767.html
Uciekam gotować rosołek
- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Bratnie dusze
Czemu nie można edytować...
To jest ta druga:
http://allegro.pl/klatka-dla-szczurka-c ... 26184.html
To jest ta druga:
http://allegro.pl/klatka-dla-szczurka-c ... 26184.html
Re: Bratnie dusze
Cegła!
Gratuluję ślicznego, ogoniastego dziecięcia z charakterkiem!
Kojarzy mi się, że za ok. 100zł można z All wyrwać lepszą klatkę, przede wszystkim z większymi drzwiczkami, pewnie znajdziesz w dziale klatkowym.
Gratuluję ślicznego, ogoniastego dziecięcia z charakterkiem!
Kojarzy mi się, że za ok. 100zł można z All wyrwać lepszą klatkę, przede wszystkim z większymi drzwiczkami, pewnie znajdziesz w dziale klatkowym.
- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Bratnie dusze
A dziękuję, dziękuję
Zerknę jak skończę gotować, ale w każdym razie i tak muszę dzisiaj coś zamówić żeby max. do wtorku była klatka
Zerknę jak skończę gotować, ale w każdym razie i tak muszę dzisiaj coś zamówić żeby max. do wtorku była klatka
- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Bratnie dusze
Dzięki IHime za podpowiedź, właśnie zamówiłam klatkę http://allegro.pl/klatka-mega2-70x40x62 ... 80957.html
Odynek coraz bardziej nam ufa, na dzisiejszych wybiegach (a było ich ze trzy, bo mało miejsca w transporterku) uciekał do nas przy każdym "niepokojącym" dźwięku o dziwo ani razu nie nasiusiał, jak również nie zrobił kupki, dopiero jak wkładałam go do transporterka to jajeczka w kącik, ogonek w górę i... a i byłabym zapomniała: jest na tyle bezczelny, że gryzł mój medalik św. Benedykta, a później uczepił się frędzla przy kocyku i ciągł, a jak on ciągł zebiskami go
A poniżej kolejna porcja słodkości
Odynek coraz bardziej nam ufa, na dzisiejszych wybiegach (a było ich ze trzy, bo mało miejsca w transporterku) uciekał do nas przy każdym "niepokojącym" dźwięku o dziwo ani razu nie nasiusiał, jak również nie zrobił kupki, dopiero jak wkładałam go do transporterka to jajeczka w kącik, ogonek w górę i... a i byłabym zapomniała: jest na tyle bezczelny, że gryzł mój medalik św. Benedykta, a później uczepił się frędzla przy kocyku i ciągł, a jak on ciągł zebiskami go
A poniżej kolejna porcja słodkości
Re: Bratnie dusze
Rewelacyjna ta klatka!
Młody tylko z paszczy taki aniołek.
Młody tylko z paszczy taki aniołek.
- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Bratnie dusze
Klatka jest... ogroomna zmieściłabym się w niej cała
Odynek jest na wybiegu łóżkowym (2mx2,5m) odkąd wróciłam z pracy o 16:30, ale teraz będzie miał willę, z basenem, bo do zestawu są dwie psie miseczki i półeczki, ale mały jeszcze nie wie jak włazi się po prętach, więc bał się i pchał na ręce
Zamontował się w kołdrę. Siedzi. Od czasu do czasu wystawi mordkę i łypie tymi ślepiami jakbym mu ostatnią marchew zabrała.
Mija chwila. Biorę dziada na siłę, kładę na ramieniu. Węszy. Szuka ucieczki. Zeskakuje. Montuje się w kołdrę.
Mija chwila. Wystawia łeb. Myśli, że nie widzę jak się skrada w moją stronę. Dotknął spodni. Spojrzałam. Zwiał i montuje się w kołdrę.
Mija chwila. Biorę dziada na siłę, kładę na ramieniu, wyciągam rękę, palcami delikatnie dotykam koca. Węszy. Szuka ucieczki. Blokuję mu ją, naprowadzam na ramię. Zatrzymał się gdy był na łokciu, ale zlazł jak człowiek
Tak to było przed chwilką
Odynek jest na wybiegu łóżkowym (2mx2,5m) odkąd wróciłam z pracy o 16:30, ale teraz będzie miał willę, z basenem, bo do zestawu są dwie psie miseczki i półeczki, ale mały jeszcze nie wie jak włazi się po prętach, więc bał się i pchał na ręce
Zamontował się w kołdrę. Siedzi. Od czasu do czasu wystawi mordkę i łypie tymi ślepiami jakbym mu ostatnią marchew zabrała.
Mija chwila. Biorę dziada na siłę, kładę na ramieniu. Węszy. Szuka ucieczki. Zeskakuje. Montuje się w kołdrę.
Mija chwila. Wystawia łeb. Myśli, że nie widzę jak się skrada w moją stronę. Dotknął spodni. Spojrzałam. Zwiał i montuje się w kołdrę.
Mija chwila. Biorę dziada na siłę, kładę na ramieniu, wyciągam rękę, palcami delikatnie dotykam koca. Węszy. Szuka ucieczki. Blokuję mu ją, naprowadzam na ramię. Zatrzymał się gdy był na łokciu, ale zlazł jak człowiek
Tak to było przed chwilką
Re: Bratnie dusze
UprzejmaCegła pisze: Zamontował się w kołdrę. Siedzi. Od czasu do czasu wystawi mordkę i łypie tymi ślepiami jakbym mu ostatnią marchew zabrała.
Tak było we wtorek, dziś pewnie za podejrzenie o tę ostatnią marchewkę dostałabyś pewnie niezłe baty A tak serio, to chyba już się pewnie do Was przekonał, jeśli nie całkiem, to prawie, co?
Wygłaszcz Odynka ode mnie
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Bratnie dusze
Jak tam, pożarł Was już ten mały kradziej serc?
- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Bratnie dusze
Weekend. Funkcje "Praca" i "Brak Czasu" zostały wyłączone. Ich aktywacja nastąpi za
Witajcie
Nie zostałam zjedzona, nie porwali mnie obcy, jedynie seryjni mordercy próbują zeżreć moje kolczyki, łańcuszek, gumkę do włosów i paznokcie. Tak, oni, a jest ich dwóch, właśnie czają się za pościelą...
Cmoknęłam.
Wyłoniła się biała mordka - Odyn ma się wyśmienicie. Rozbestwił się, włazi na ramię jakbym była meblem, podskubuje srebrne kółeczka w uszach, ale nadal jest grzeczny i odrobinkę "koci".
Dostał dropsa.
Wyłoniła się czarna mordka - Imir, bo tak mu dał na imię Gruby, rzucił się w stronę mojej twarzy, dał namiętnego całusa, a następnie wyrwał swojego dropsa z mojej dłoni. Wesoły duszek, siedzi na ramieniu, a chwilę później ciągnie moje okulary do "nory" (czyli za poduchy). Zjawiskowy. Brak słów na opisanie jego urody (zdjęcia powinny być jutro). A i jeszcze jedna ważna informacja - jak jest szczęśliwy to chrumka, jak świnka.
Imira zaadoptowałam od Celi (przesympatyczna osoba ), jest u mnie od poniedziałku, łączenie odbyło bezproblemowo oprócz tego, że Odyn w pewnym momencie miał dość zabawy i pierwszy raz dobrowolnie wlazł mi na ramię by... zasnąć
Później jeszcze się odezwę
Witajcie
Nie zostałam zjedzona, nie porwali mnie obcy, jedynie seryjni mordercy próbują zeżreć moje kolczyki, łańcuszek, gumkę do włosów i paznokcie. Tak, oni, a jest ich dwóch, właśnie czają się za pościelą...
Cmoknęłam.
Wyłoniła się biała mordka - Odyn ma się wyśmienicie. Rozbestwił się, włazi na ramię jakbym była meblem, podskubuje srebrne kółeczka w uszach, ale nadal jest grzeczny i odrobinkę "koci".
Dostał dropsa.
Wyłoniła się czarna mordka - Imir, bo tak mu dał na imię Gruby, rzucił się w stronę mojej twarzy, dał namiętnego całusa, a następnie wyrwał swojego dropsa z mojej dłoni. Wesoły duszek, siedzi na ramieniu, a chwilę później ciągnie moje okulary do "nory" (czyli za poduchy). Zjawiskowy. Brak słów na opisanie jego urody (zdjęcia powinny być jutro). A i jeszcze jedna ważna informacja - jak jest szczęśliwy to chrumka, jak świnka.
Imira zaadoptowałam od Celi (przesympatyczna osoba ), jest u mnie od poniedziałku, łączenie odbyło bezproblemowo oprócz tego, że Odyn w pewnym momencie miał dość zabawy i pierwszy raz dobrowolnie wlazł mi na ramię by... zasnąć
Później jeszcze się odezwę
- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Bratnie dusze
jaki wielki ten mój stwór muszę go kiedyś odwiedzić i ukochać
Moi Panowie : Grizwold, Kamyk, Horazon
Moje Panie: Pempuch, Czarna Stopa, Myszor, Pirat i Rubin, Mikron
W stadzie ze Śmiercią Szczurów: Szeryf, Mała, Haski, Pucio, Kangur, Malan, Gutjerez, Garincza, Biała, Mamucha [*]
Moje Panie: Pempuch, Czarna Stopa, Myszor, Pirat i Rubin, Mikron
W stadzie ze Śmiercią Szczurów: Szeryf, Mała, Haski, Pucio, Kangur, Malan, Gutjerez, Garincza, Biała, Mamucha [*]
Re: Bratnie dusze
Cegła, najlepszego z okazji Twoich urodzin!
Gdzieś zniknęła, co słychać u Ciebie i sympatycznych chłopaków? Przyjmij życzenia zdrowia oraz szczęścia i melduj się na forum!
Gdzieś zniknęła, co słychać u Ciebie i sympatycznych chłopaków? Przyjmij życzenia zdrowia oraz szczęścia i melduj się na forum!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Bratnie dusze
Dzięki Uni, wiesz, umknęło mi parę rzeczy, bo ostatnio sporo się u nas wydarzyło.unipaks pisze:Cegła, najlepszego z okazji Twoich urodzin!
Gdzieś zniknęła, co słychać u Ciebie i sympatycznych chłopaków? Przyjmij życzenia zdrowia oraz szczęścia i melduj się na forum!
Chłopcy mają się wyśmienicie, choć ostatnio mieliśmy z nimi przeprawę... Imir dziabnął Odyna w szyję i bida musiała być zszywana, potem Imirkowi zamiast jajek pojawiło się parę szwów na "krzyżyk", jak u lalki ale jest ok, żrą ile fabryka dała, łatwo ich przekupić, a jak mój Artur podrapie za uszkiem to jest SZAU, żaden się nawet nie poruszy, a oczy wyłażą z orbit... jutro po pracy wrzucę parę zdjęć (o ile nie zapomnę)
Zatem do jutra