Marudnik vol. 2
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Marudnik vol. 2
Az strach sie bac, a nie moga byc w tym cZasie na papierowych recznikach? badz papiersze toaletowym i wacie np?
Bo zwirek to faktycznie drogo Cie wyjdzie
Bo zwirek to faktycznie drogo Cie wyjdzie
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Re: Marudnik vol. 2
Też bym spróbowała z ręcznikami papierowymi. Powinno taniej wyjść.
Niestety takie "przyjemności" posiadania dużego stada jak się zaczną poważne choroby (a niestety w końcu zawsze się zaczynają) to można małą fortunę wydać...
Niestety takie "przyjemności" posiadania dużego stada jak się zaczną poważne choroby (a niestety w końcu zawsze się zaczynają) to można małą fortunę wydać...
Re: Marudnik vol. 2
nina: brawo. szkoda, że nie opisałaś miny tej osoby jak usłyszała twoją wrzutę......
rodzina mojego męża powinna być mu amputowana! i to w komplecie. bez żadnego, nawet najdrobniejszego wyjątku. rzekłam!
co za chamstwo!
dzwonią do mnie, że mąż mój ma być w niedzielę w nocy zwarty i gotowy, [a nie w czwartek, jak się umawiali] do odebrania ich z dworca i odwiezienia 60 km od szczecina. ja na to zimno, że przekażę, ale nie gwarantuję, bo w weekend pracujemy na mojej [desperackiej] budowie [to osobny temat, ale budowa jest bardzo ważna i pilna. bardzo a bardzo. i każdy dzień cenny, wszyscy stajemy na głowie, żeby wszystko wreszcie ruszyło itd]. po czym przypominam sobie, że przecież w niedzielę w nocy będziemy już z powrotem, i mówię: "aha, niedziela w nocy, to sorry, to już będziemy w domu, pewnie będzie mógł, przekażę mu, przypuszczam że pojedzie."
odpowiedź? kąśliwe: "mama kazała mu powiedzieć, że ma tam być, bo chyba mu zależy na rodzinie, a oni inaczej nie dojadą". [bo limuzyna akurat w warsztacie i szofer chory? arystokraci się znaleźli, wymagania z kosmosu, bo jako żywo nie jadą w miejsce odcięte od komunikacji ]
powtórzę mu. co do słowa. i uprzedzę go, że ma to jakoś zareagować. na formę ich roszczeń. bo na drugi raz języka w gębie nie zapomnę i pożałują, że się urodzili :/
rodzina mojego męża powinna być mu amputowana! i to w komplecie. bez żadnego, nawet najdrobniejszego wyjątku. rzekłam!
co za chamstwo!
dzwonią do mnie, że mąż mój ma być w niedzielę w nocy zwarty i gotowy, [a nie w czwartek, jak się umawiali] do odebrania ich z dworca i odwiezienia 60 km od szczecina. ja na to zimno, że przekażę, ale nie gwarantuję, bo w weekend pracujemy na mojej [desperackiej] budowie [to osobny temat, ale budowa jest bardzo ważna i pilna. bardzo a bardzo. i każdy dzień cenny, wszyscy stajemy na głowie, żeby wszystko wreszcie ruszyło itd]. po czym przypominam sobie, że przecież w niedzielę w nocy będziemy już z powrotem, i mówię: "aha, niedziela w nocy, to sorry, to już będziemy w domu, pewnie będzie mógł, przekażę mu, przypuszczam że pojedzie."
odpowiedź? kąśliwe: "mama kazała mu powiedzieć, że ma tam być, bo chyba mu zależy na rodzinie, a oni inaczej nie dojadą". [bo limuzyna akurat w warsztacie i szofer chory? arystokraci się znaleźli, wymagania z kosmosu, bo jako żywo nie jadą w miejsce odcięte od komunikacji ]
powtórzę mu. co do słowa. i uprzedzę go, że ma to jakoś zareagować. na formę ich roszczeń. bo na drugi raz języka w gębie nie zapomnę i pożałują, że się urodzili :/
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Marudnik vol. 2
Zatkało. Całkowicie. Od tamtej pory nie słyszałam ani jednego słowa dotyczącego szczurów (Wcześniej przy każdej jej wizycie wysłuchiwałam jak one śmierdzą, nawet jak miały idealnie wysprzątanie i NIC nie było czuć)yss pisze:nina: brawo. szkoda, że nie opisałaś miny tej osoby jak usłyszała twoją wrzutę......
Femi chce mnie i mum przyprawić o zawał Właśnie cofała płatki z żołądka... Wyglądała tak, jakby chciała sie udławić. Ale właśnie biega po pokoju, więc chyba my przejęłyśmy sie tym bardziej niż ona
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Re: Marudnik vol. 2
Moze doszla do wniosku, ze od dzis dieta i ze sie odchudza ?Nina pisze: Femi chce mnie i mum przyprawić o zawał Właśnie cofała płatki z żołądka..
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam
“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Re: Marudnik vol. 2
Właśnie sęk w tym, że nie ma z czego To największa chudzina w stadzie, moja mała ptaszynapin3ska pisze:Moze doszla do wniosku, ze od dzis dieta i ze sie odchudza ?Nina pisze: Femi chce mnie i mum przyprawić o zawał Właśnie cofała płatki z żołądka..
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Re: Marudnik vol. 2
Mam najgłupszą sukę pod słońcem Uciekła wczoraj ok. 21:00 ze swoim "kochankiem" i latają po całym mieście, a aut u nas mnóstwo. Jestem zrozpaczona, wczoraj do północy jeździłam na rowerze i jej szukałam. Pojawiała się potem w ogródku, ale nie byłam w stanie zamknąć furtki, bo były to niezmiernie krótkie momenty. Pies jest niesamowicie nieposłuszny, gdy tylko wybiegnie poza bramę wjazdową, nie ma szans by kogokolwiek posłuchała. Najgorsze jest to, że ma chyba teraz dni płodne, ostatnio krwawiła.
Rodzice mają to wszystko "gdzieś". Ja sie martwię, szukam, a oni wolą stać i czekać na mnie (albo spać). Przecież co z tego, że będą szczeniaki. Przecież może urodzić i małe się uśpi (ale szczerze mówiąc, to przy poprzednim miocie, któremu byłam winna oczywiście ja, mimo, że Brandy przeskoczyła płot w obecności taty, nie widziałam, by ktokolwiek jechał do lecznicy, a dzieciaczki zniknęły --- chyba trochę pogmatwane). Nie mam pieniędzy na sterylizację, większą sumą dysponują tylko rodzice, ale nawet jeśli nazbierałabym kasę, to nie pozwolono by mi na zabieg. Dobrym wyjściem byłyby zastrzyki wczesnoporonne, ale boję się ropomacicza (sterylkę i tak trzeba będzie zrobić, prędzej czy później). Tata uważa, że sterylka źle wpływa na psychikę psa, ja myślę, że to zabieg, który powinien mieć zrobiony każdy niehodowlany pies. Szczerze? Jestem załamana. Dlaczego mam tak nieodpowiedzialnych rodziców, którzy chcą się przyczyniać do zapełniania się schronisk?
Pies jest w domu. Po 11 godzinach. Tata jadąc do pracy, złapał ją przy jakiejś drodze i przywiózł do domu. Teraz pokutuje w klatce.
Rodzice mają to wszystko "gdzieś". Ja sie martwię, szukam, a oni wolą stać i czekać na mnie (albo spać). Przecież co z tego, że będą szczeniaki. Przecież może urodzić i małe się uśpi (ale szczerze mówiąc, to przy poprzednim miocie, któremu byłam winna oczywiście ja, mimo, że Brandy przeskoczyła płot w obecności taty, nie widziałam, by ktokolwiek jechał do lecznicy, a dzieciaczki zniknęły --- chyba trochę pogmatwane). Nie mam pieniędzy na sterylizację, większą sumą dysponują tylko rodzice, ale nawet jeśli nazbierałabym kasę, to nie pozwolono by mi na zabieg. Dobrym wyjściem byłyby zastrzyki wczesnoporonne, ale boję się ropomacicza (sterylkę i tak trzeba będzie zrobić, prędzej czy później). Tata uważa, że sterylka źle wpływa na psychikę psa, ja myślę, że to zabieg, który powinien mieć zrobiony każdy niehodowlany pies. Szczerze? Jestem załamana. Dlaczego mam tak nieodpowiedzialnych rodziców, którzy chcą się przyczyniać do zapełniania się schronisk?
Pies jest w domu. Po 11 godzinach. Tata jadąc do pracy, złapał ją przy jakiejś drodze i przywiózł do domu. Teraz pokutuje w klatce.
Re: Marudnik vol. 2
Pelinka, może nadal próbuj namówić rodziców na sterylke? Pokaż wszystkie zalety, itp
A potem ludzie sie dziwią, skąd tyle zwierząt w schronach
A potem ludzie sie dziwią, skąd tyle zwierząt w schronach
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Re: Marudnik vol. 2
Chyba udało mi się namówić mamę na zastrzyki. Chociaż tyle... Zobaczymy co będzie z tatą
Re: Marudnik vol. 2
Napierśnik jeszcze do mnie nie doszedł. :|
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Re: Marudnik vol. 2
Lala zeżarła kabel do telefonu.
Grrrrr.
Grrrrr.
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Re: Marudnik vol. 2
Śmierdzę basenem mimo wyszorowania się... a może mi się tylko wydaje?
Za TM: Fela, Afra, Skrętka, Wtyczka, Feta
Re: Marudnik vol. 2
Wyjeżdżam jutro do Hiszpanii. Czeka mnie 7 tygodni ciężkiej harówki. No i brak dostępu do netu - nie będę odwiedzać forum.
A teraz uciekam do weselnika, żeby się ucieszyć.
A teraz uciekam do weselnika, żeby się ucieszyć.
SZCZURCIA 02.2006 - 23.04.2008 ; PEREŁKA ??.08.2008 - 05.04.2011 ; FRYGA ??.08.2008 - 16.11.2010; CYKORIA 01.01.2011 - 16.05.2012 ; DAKOTA 17.01.2011 - 02.05.2012; KRECIA ??.09.2012 - 08.08.2014; KICIA ??.09.2012 - 20.09.2014;
Re: Marudnik vol. 2
Odchudzam się, a mam taką straszną ochotę na pizze... i batonika... i kebaba...
Za TM: Fela, Afra, Skrętka, Wtyczka, Feta
Re: Marudnik vol. 2
za 2 tygodnie szkoła;(
Wczoraj nie doszła klatka ;(
jeszcze troche mnie dzieli do ryjka ;(
Boje sie że źle urządze nową klatkę i szczury nie będą zadowolone ;(
Pogoda zasługuje na ocene "BE" albo "fu" ;(
Wczoraj nie doszła klatka ;(
jeszcze troche mnie dzieli do ryjka ;(
Boje sie że źle urządze nową klatkę i szczury nie będą zadowolone ;(
Pogoda zasługuje na ocene "BE" albo "fu" ;(