![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Za to martwi mnie Mikrob... Oddycha ciężko, tak pływają mu boczki. Dostaje już Prilium dwa razy dziennie po 0,1ml i miał się dobrze... I bardzo trzyma łapki z przodu - przednie, bo tylne mimo iż działają, to od jakiegoś czasu już słabo. Psychicznie ma się dobrze, właśnie wlazł na Limfocyta i go iska. Tylko śpi więcej niż zwykle, ciężej się budzi. Dziś mnie zaatakował zaraz po przebudzeniu (pewnie myślał, że mam coś smacznego
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
Mam pewne obawy, że nasza wspólna przygoda powolutku się kończy. Mam nadzieję, że uda nam się skraść jeszcze kilka miesięcy...