Strona 8 z 18
RE: Moje łobuziaki
: ndz kwie 15, 2007 12:12 pm
autor: Karen
Wiesz, z tego co widziałam to w górnej kuwecie jest dziura na rurę. Oddzielić od siebie obie części się da (przynajmniej mi się tak wydaje) ale potrzebna by była druga cała kuweta. Poza tym zawsze można czymś zakryć otwór i mieć w jednym miejscu wszystkie szczury
No i co jeszcze. Zaskakuje mnie różnica cen. W kakadu ta klata 1080zł kosztuje. w sklepie fretkowym jest najtańsza i już taniej nie znaleźliśmy. A plus jest taki, że przynajmniej dowóz gratis i jak klatka na stanie będzie to w ciągu dwóch godzin

RE: Moje łobuziaki
: czw kwie 19, 2007 6:38 pm
autor: Karen
No to jutro zamawiamy klateczke

no i jak dobrze pójdzie to jutro ją już przywiozą

Teraz tylko kilka pomysłów na urządzenie i będzie super

Tylko gnojek pewnie będzie sobie na spacery wychodził ale nie będę kupować siatki żeby zablokować mu wyjścia

urośnie jeszcze to się nie zmieści.
Oczywiście fotki zamieszczę i również liczę na pomysły co do urządzenia
edytuję sobie posta, a co tam
Klateczka już zamówiona. Teraz tylko czekać i czekać. Szybkość dostawy teraz zależy od tego czy jest na stanie czy nie

Chłopaki już się cieszą

RE: Moje łobuziaki
: pt kwie 27, 2007 9:04 pm
autor: Karen
W końcu dotarła do nas klaciora. Cholera, nie klaciora tylko gigantyczne puzzle :shock: Udokumentowałam część moich starań złożenia tego olbrzyma, a także efekt końcowy
No i tylko mamy mały problem, bo panowie nie wiedzą jeszcze, że pod tym "dziwnym otworem" jest druga część ich willi. No i nijak nie idzie ich zachęcić do wejścia tam :-? Może ma ktoś jakieś pomysły??

No i jeszcze co można do tego kolosa włożyć, bo jakoś tak pustawo mi się wydaje:P
a teraz fotki
Tak to wyglądało na początku:

Potem jedna część:

i tak dalej
a na końcu:
i z lokatorami:

RE: Moje łobuziaki
: pt kwie 27, 2007 10:19 pm
autor: lenalove
pozazdrościć takiego apartamentu.... eeeh marzenia
RE: Moje łobuziaki
: pt kwie 27, 2007 10:23 pm
autor: Karen
lenalove, dla mnie to też były tylko marzenia

No ale trzeba wierzyć, że marzenia się spełnią

RE: Moje łobuziaki
: pt kwie 27, 2007 10:31 pm
autor: merch
Ja mam pomysł na nosa

. Wrzuć część panów do jednej część - drugą do drugiej i sprawdź czy się znajdą. Albo umieść coś aromatycznego w jednej częśći a Panów w drugiej znajdą drogę w labiryncie ?
Karen Jakie wymiary miały spakowane puzzle.
No i ile mnut zajęło ci złożenie?
Na ile minut szacujesz złożenie teraz , kiedy już wiesz co i jak

?
Pozdr Mieszkańców puzzli

RE: Moje łobuziaki
: pt kwie 27, 2007 10:35 pm
autor: Karen
Z wrzucaniem było już sprawdzane:P to maluch odważył się wejść na górę po wsadzeniu go do rury

z czymś aromatycznym będę musiała spróbować
Ciekawe jest jeszcze to, że do rury tej na górze wchodzi jeden szkodnik ale do tej prowadzącej na dół za nic w świecie nie wejdzie

tylko nos wsadzi i na tym koniec
merch, co do Twojego pytania, odnośnie rozdzielenia dwóch części. Otóż da się to zrobić ale dziura po rurze pozostaje i nie ma drugiego sufitu
puzzle spakowane miały wymiary 75x80xok40. Karton widać na zdjęciu

złożenie zajęło mi 2 godziny ale teraz jak wiem co i jak to chyba zajęło by to koło godziny bo trzeba było kółka dokręcić i kątowniki "wbić"

RE: Moje łobuziaki
: pt kwie 27, 2007 10:51 pm
autor: merch
A dałby się tą rurę łaczącą umieścić bardziej skośnie mniej pionowo ? Może to by ich zachęciło jak byłaby mniejsza stromizna - o ile jest możliwe aby tak to ustawić....
RE: Moje łobuziaki
: pt kwie 27, 2007 10:54 pm
autor: Karen
bardziej skośnie się nie da niestety. Możliwe jest jeszcze bardziej pionowe umieszczenie, zmieniając rurę na prostą.
Merch, na zdjęciu widać rurę w górnej części klatki. Ta na dole jest minimalnie bardziej w pionie ale jest tak zrobiona, że szczurki bez problemu mogą chodzić. Szkoda by było gdyby korzystały tylko z góry jak na dole mają jeszcze mnóstwo miejsca i swój ukochany, zasikany, obgryziony domek
Jestem nie dobra

wrzuciłam do dolnej rury trochę kiełbaski, która spadła prawie na sam dół. Chłopaki się interesują, czują, że tam coś dobrego jest ale nie mogą się na wejście zdecydować
edycja jeszcze raz
Jeden szkodnik za kiełbaską zszedł na dół

ciekawe czy będzie umiał wrócić na górę:P
RE: Moje łobuziaki
: sob kwie 28, 2007 10:53 pm
autor: Karen
No to wieści z frontu

Panowie już schodzą na dół.
Tylko tak jakoś pusto mi się w tej klatce wydaje a nie mam zupełnie pomysłu co bym mogła tam wsadzić :-?
RE: Moje łobuziaki
: ndz kwie 29, 2007 8:13 am
autor: merch
Więcej szczurów

? Może jakiś konar ? i mozesz uszyć lub kupić tunele polarowe, łatwo się je przewiesza i szczury je lubią. Ja to bym się chętnie wprosiła do Ciebie na obejrzenie szczurów wielkiej wieżowej klacie

.
RE: Moje łobuziaki
: ndz kwie 29, 2007 11:01 am
autor: Karen
tunel zakupiony został

Po konar to się któregoś dnia muszę przejść ale dół i tak będzie jakiś pusty

mam jeszcze kilka tych plastikowych rur wiec może taką prostą im gdzieś zaczepię

RE: Moje łobuziaki
: wt maja 01, 2007 8:42 pm
autor: Karen
RE: Moje łobuziaki
: śr maja 02, 2007 10:36 pm
autor: Karen
No i co :> nikt się fotkami nie zachwyca :> toż to skandal

(żart)

RE: Moje łobuziaki
: śr maja 02, 2007 10:44 pm
autor: lxxx
Jak to nie!!! Z podziwu wyjść nie mogę. Takie piękne szczury, taka piękna wielka klatka i taka piękna /na pewno/ właścicielka. Czy u Was wszystko takie piękne? Zazdroszczę takiego zwierzyńca.