Strona 8 z 16
Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: ndz cze 08, 2008 8:10 am
autor: Babli
Nina ty jesteś po prostu okrutna! I tortury prowadzisz! Jak można dawać tyle zdjęć ?? I tyle filmików. I po co ja się o nie dopraszam
Aj,aj na tym filmiku najaktualniejszym, widać ją

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: ndz cze 08, 2008 6:15 pm
autor: Nina
Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: ndz cze 08, 2008 6:26 pm
autor: Grucha827
;O Abaj ma przezroczysty ogonek

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: ndz cze 08, 2008 7:05 pm
autor: Babli
Naprawdę nie zrozumiem czemu one są taaakie piękne?? Aluzja moja moja.
Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: pn cze 09, 2008 8:58 am
autor: Nina
Z tych małych, włochatych, słodkich kulek robią sie potwory

Zaczepiane skubią po palcach, przewracają sie na plecki i próbują kopać, ale że ruchy jeszcze im ciężko skoordynować, to wygląda to przezabawnie

Są przeurocze, przesłodkie i przepiękne.
Zaczynają też gryźć Bąble po ogonie
Fotki później

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: pn cze 09, 2008 12:17 pm
autor: merch
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/950 ... b587d.html
super , co prawda wygladsz jak jakas tajska kelnerka serwujaca egzotyczne danie - mlode szczuki na surowo- maczane w tajskim slodko kwasnym sosie

, ale i tak super , a moge dostac fotke nie zmniejszona ? wywolabybym sobie i powiesila nad biurkiem w pracy, bylo by mi weselej?
Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: pn cze 09, 2008 12:24 pm
autor: Nina
merch pisze:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/950 ... b587d.html
super , co prawda wygladsz jak jakas tajska kelnerka serwujaca egzotyczne danie - mlode szczuki na surowo- maczane w tajskim slodko kwasnym sosie

, ale i tak super , a moge dostac fotke nie zmniejszona ? wywolabybym sobie i powiesila nad biurkiem w pracy, bylo by mi weselej?
Hehehehe
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ce4 ... 5291a.html
Ja mam ją na tapecie

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: pn cze 09, 2008 7:06 pm
autor: Nina
Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: pn cze 09, 2008 7:13 pm
autor: Babli
IIIIIiiiii!! Ona jest taks śliczna! ! ! Nina zaśmiecam Ci temat

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: pn cze 09, 2008 7:15 pm
autor: aleksandra_w-k
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/26a ... 584fd.html
zabijcie mnie!

Nina, masz cierpliwość do ogonów, jak się Bąbla czuje? Juz sie nie moge doczekać ogonków...
Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: pn cze 09, 2008 7:26 pm
autor: Nina
Piszcie ile chcecie

Jakie to zaśmiecanie? Zachwyty mile widziane
Bąbla cierpliwie znosi te małe potworzaste bestie. Bardzo fajna jest. Typowa samiczka, tylko bieganie jej w głowie. No i znoszenie wszelkiego materiału tudzież jedzenia do klatki. Chudnie niestety, mimo diety. 3 razy dziennie dostaje mokre papu, oprócz tego ciągle dosypuje jej suchego, nie wiem co jeszcze moge zrobić. Chyba nic, normalna rzecz podobno, że chudnie.
Tak na deser
http://pl.youtube.com/watch?v=XuRN8B9FY1c
Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: pn cze 09, 2008 9:37 pm
autor: Nina
Przed chwilą zaliczyłam mały zawała. Wzięłam maluchy na łóżko, zabezpieczyłam co sie dało, coby mi nie pospadały, sama usiadłam na brzegu, tak żeby zasłaniać jak największą część. Co chwile liczyłam tałatajstwo (co nie było łatwe przy rozbieganej dziewiątce). W międzyczasie robiłam kilka fotek. Licze małe raz: jest 8! Licze drugi, znowu 8! Nie ma Teddy'ego

Ósemke włożyłam do transportera i przeszukuje szmatki. Patrze pod jedną, nic. Zerkam pod drugą, pusto. Zaglądam do pudełka, nie ma. Wpadam w panike. Podnosze ich becik i co widze? Małą, brązową, śpiącą kulke, która nie zwróciła nawet uwagi gdy ją podniosłam, spała nadal...
Straszne rozrabiaki z tych pchełek. Skaczą wzwyż, kicają w dal, urządzają zapasy, bitwy w gerberze, wszczynają wojny o płatka, podgryzają sie w zadki i ciągają za futro i ogony. Nie wspominając o tym, jak traktują biedną Bąble...

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: wt cze 10, 2008 6:36 am
autor: Babli
Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: wt cze 10, 2008 8:25 pm
autor: Nina
Dzieciarnia dzisiaj pobija wszelkie rekordy

Broją niesamowicie! Co chwile ganiają za sobą, przewracają sie na plecy, skubią po pupciach, ciągają za ogony. A po pół godzince zabaw czas na godzinną drzemke, później jedzonko, następnie znowu drzemka i szalejemy dalej. I tak w kółko
Dzisiaj były pierwsze próby picia z poidełka. Maluchy od razu zajarzyły co to takiego i doją równo

Jako pierwsza odkryła 'to mokre coś' Mimi
Uwielbiają płatki i chrupki kukurydziane

Tak jak mama. Wafle ryżowe też są fajne i w ogóle jedzenie jest fajne. Skubią z takim skupieniem na mordkach, że nawet jak rodzeństwo je przewróci, to jedzą nadal, nawet na leżąco
Dzisiaj wstawiłam im na dół dużą miske (mama ma swoją na półce), właśnie siedzi w niej 5 sztuk i szuka dobroci.
Dzisiaj niestety fotek nie będzie. Mam troche na kompie, ale nie mam czasu żeby je wrzucić na fotosika. Jutro nadrobie zaległości i wrzuce fotki z dziś i z jutra.
A tak coby tylko moich nudnych wypocin nie było, filmik:
http://pl.youtube.com/watch?v=92jQngZK-kI
Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: wt cze 10, 2008 9:03 pm
autor: limba
Ninus kiedy maluchy mniej wiecej beda do odbioru bo czas zaczac za jakims transportem sie rozgladac

A moze jest ktos jeszcze chetny z Wawy coby sily mozna bylo polaczyc
ja bede w Krakowie 29, ale to pewnie niewiele daje i chyba za wcvzesnie (mam lenia nie chce mi sie liczyc

)
a ja swojego Tedzia nie moge rozpoznac

ale prosze wycalowac
