Strona 8 z 25

Re: Ogoniaści

: sob sty 28, 2012 4:27 pm
autor: Jay-Jay
jak tam sie trzymacie ?

Re: Ogoniaści

: sob sty 28, 2012 7:22 pm
autor: SkywalkerYoda
Ciężko...
Bardzo nam brakuje Skywalkera. Łzy same wracają do oczu. To niesprawiedliwe, on tak bardzo chciał żyć. Zastanawiam się, czy wiedział, ze umrze...
To taki wyjątkowy szczurek.... :'(

Re: Ogoniaści

: sob sty 28, 2012 9:25 pm
autor: Paul_Julian
Na pewno wiedział, ale się nie poddawał az do końca, żeby Ci nie było przykro.

Re: Ogoniaści

: sob sty 28, 2012 9:27 pm
autor: SkywalkerYoda
Bardzo mi go brakuje....

Re: Ogoniaści

: sob sty 28, 2012 9:35 pm
autor: Jay-Jay
jestem z tobą duchowo :(

Re: Ogoniaści

: sob sty 28, 2012 9:36 pm
autor: Jay-Jay
o edycjo:
on jest z tobą duchowo

Re: Ogoniaści

: sob sty 28, 2012 9:42 pm
autor: SkywalkerYoda
Jay-Jay -Ty w sumie też ;)

Tak pusto niego....
Pusty ulubiony domek, pusta ulubiona papierowa torebka, do której wchodził podczas spacerów...
Pusto i smutno.
Jak popatrzyłam na najświeższe zdjęcia z otatnich dni, to widać na nich, że on zaczynał już cierpieć... Ale też chciał żyć. Szukał ratunku, wierzył, że wyzdrowieje. Ja też w to wierzyłam. Myslałam, że się uda, ze zdarzy się cud. Cud się nie wydarzył :(

Re: Ogoniaści

: sob sty 28, 2012 9:51 pm
autor: Jay-Jay
ryczeć mi się chce :'(

Re: Ogoniaści

: sob sty 28, 2012 9:54 pm
autor: Paul_Julian
To, zeby guz zniknął lub sie nie posunął dalej graniczyło z niemożliwością.
Ale cudem było to, że pomimo tak poważnych zniszczeń Skywalker żył, trzymał sie naprawdę dzielnie i korzystał z życia na maxa. Zwierzaki tez zdają sobie sprawę, że nie mają już dużo czasu -to widać po nich. Trzymał nos w górze i nie chciał, zeby Ci było smutno. Każdy wierzy w cud. Ale wielu zdaje sobie sprawę, że czasem cudem jest każdy dzień jaki udało sie przeżyć.

Re: Ogoniaści

: sob sty 28, 2012 10:00 pm
autor: SkywalkerYoda
:'(

Re: Ogoniaści

: sob sty 28, 2012 10:41 pm
autor: sylwiaj
ja tam wierze ze on i Yoda wróca do Ciebie w innym szczurkowym ciele:)

Re: Ogoniaści

: wt sty 31, 2012 5:12 pm
autor: valhalla
Hej hej, co słychać?
Zajrzyj do tematu adopcyjnego, dość słabe wyszły mi fotki, ale widać jaki z Gucia żarłok :)

Re: Ogoniaści

: wt sty 31, 2012 8:13 pm
autor: SkywalkerYoda
Widziałam Gucia - Żarłok nad Żarłoki ;)
Ale niech je, jest taki malutki :D

U nas trochę smutno... Skywalkera nie ma.... Yody nie ma... Dwukropka nie ma... .... ...... .............
Został Chmurek, Łatek i Kominiarz. Jak tak pomyslę ile szczurków przewinęło się przez nasz dom, to trudno zliczyć :)

Kominiarz ma u siebie w klatce takie wielkie pudło, w ktorym wygryzł otwór. Gdy Łatek, albo Chmurek próbują do niego zajrzeć podczas spaceru, to on wyskakuje przez tą dziurę jak jakiś Smok z jamy i rzuca się cały nastroszony z fukaniem na pręty żeby je szybko przegryźć i dorwać maluchy :o jak prawdziwy, rasowy Smok! Niestety spacery muszą odbbywać się na dwie tury: Kominiarz chodzi osobno, Chmurek i Łatek chodza osobno. Łatek coraz bardziej przypomina kangura... Wkrótce zamieszczę nowe zdjęcia :)
Jak przyjedzie Gucio i Mamusia (wciąż myślimy nad imieniem) to dopiero będzie się działo... ;) Nie mamy na razie pomysłu na imię dla mamusi... Śrubka, Chrupka, Zuzia, Filiżanka, Pralinka.... pomysły są różne ;)

Re: Ogoniaści

: wt sty 31, 2012 8:26 pm
autor: SkywalkerYoda
Chmurek i Łatek sa niesamowici, równocześnie wpychają mi się teraz na kolana :) Przedwczoraj jednym kłapnięciem zagryźli mi klawiaturę a teraz niewiniątka udają ;)

Re: Ogoniaści

: wt sty 31, 2012 8:40 pm
autor: Jay-Jay
niewiniątka uważajcie bo uwierzę