Ja wyłożyłam taki podłogowy tyle, że mój jest gładki. Wsadź na próbę i zobacz reakcję dziewczyn
MAM TYMCZASA
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
ale to chyba już wiecie. Nadałam jej imię Buła
( Bułka, Bułeczka) , bo jest taka.. no buła.
Łączenie przebiegło bardzo łatwo i przyjemnie. Wsadziłam je do wyścielonej kocem wanny. Najpierw albinoskę, potem Grandę, a na końcu krzywołepka Toffi. Obwąchały się, a potem przestały przejmować, bo przecież jest nowe miejsce, można pozwiedzać. Wysmarowałam wszystkim trzem tyłki olejkiem do ciast. Zanim przełożyłam je do dużej klatki minęła może godzina
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Najpier 15minut w wannie, potem reszta czasu w dużym transporterze. Tam była tytko jedna "bitwa" pomiędzy Grandą, a Bułką. Przegrały nasze ciepłe kluchy, ale bez rozlewu krwi. Potem zaryzykowałam i wpuściłam je do dużej klatki. Zrobiłam wszystko nie tak, jak radzą na forum
![Evil >:D](./images/smilies/evil.gif)
, ale wydaję mi się, że w przypadku moich dziewczyn to dozwolone. Dostosowałam łączenie do moich ogonów. Nie zdjęłam mebli, nie schowałam żarcia. I było dobrze
![Afro O0](./images/smilies/afro.gif)
Siedziały w dużej klatce aż do teraz. W tym momencie przełożyłam je do małego transportera, gdzie muszą siedzieć bliziutko koło siebie. Jestem podła
Kwestia zdrowotna Buły nie jest już taka świetna. "Narośl" na nodze okazała się...o matko zapomniałam nazwy ( coś na "p"). Z racji tego, że albinoska była trzymana na trocinach
![Undecided :-\](./images/smilies/undecided.gif)
kilka wlepiło jej się w ranę. Tak, w ranę. Bo okazało się, że jest to rana, a nie "coś na wzór brodawki'. Pan weterynarz w Oazie musiał wyjąć trociny z tego i oczyścić. Krew się strasznie lała. Dziadostwo pękło. Dostałam jodynę, żeby to wysuszać i jakiś lek obkurczający naczynka, gdyby zaczęło krwawić. Nie jest ciekawie. Gdy już jodyna zrobi swoje, mam jej to smarować linomagiem. Po takich zabiegach powinno się to wchłonąć. Jeśli jednak nie, trzeba to będzie wyciąć pod narkozą. Biedulka
![Cry :'(](./images/smilies/cry.gif)
Pan weterynarz mówił, że to może być coś takiego jak odcisk. Obstawiam, że była przez długi czas niewypuszczana z klatki, która była maciupeńka. Więc jest to pewnego rodzaju odcisk albo odparzenie. Mam nadzieję, że wszystko się unormuje.
W Oazie była osłuchana, ale teraz jak ją wyjęłam z transportera świszczała trochę noskiem. Ogólnie mega zaniedbana.
A jaki miziak! Siedzi na kolankach i domaga się głaskania. Moje latają jak dzikie nienapasione, a ona spokojnie leży i chce być drapana po główce. Kochana bestia
Co do dziewczyn, to na samym początku, jak jeszcze się ie widziały wrzuciłam jej do transportera ich obsiusianą szmatkę. Tak radosnego szczura dawno nie widziałam. Zaczęła rozkopywać szmatki i szukać innych szczurów. Za to teraz mam wrażenie, że trochę wisi jej to, że ma teraz koleżanki. Sama nie wiem. Może to tylko stres. Pewnie ma już na dziś wszystkiego dosyć.
Teraz wcina wesoło gerberka domowego z marchewki, brokuła, kalafiora, fasolki i kurczaka. Coraz pewniej porusza się po klatce. Na początku nie wiedziała nawet jak się poruszać po takim metrażu. Stała biedna na jednym piętrze i nie wiedziała co zrobić. Dopiero jak wpuściłam do niej Grandę i Toffi podłapała od nich.
Co za biedne stworzenie
Dopiszę ją sobie do uratowanych istnień
Tak mi się jeszcze przypomniało, że była trzymana w łazience. W której non stop używane były jakieś pachnące chemikalia. Zgroza.
Jak mi się coś jeszcze przypomni to dam znać, bo mam natłok informacji i wrażeń w głowie. A teraz cieszcie się zdjęciami
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
:
Przepraszam za jakość, ale nie byłam w stanie ich uchwycić, takie były wszystkie rozemocjonowane.
Etap wannowy
![Obrazek](http://images64.fotosik.pl/1038/b6651b68a1a7eea9med.jpg)
![Obrazek](http://images61.fotosik.pl/1036/1e94d58ed48907d6m.jpg)
![Obrazek](http://images61.fotosik.pl/1036/de4e82f2d149653bm.jpg)
![Obrazek](http://images62.fotosik.pl/1039/d2ed267abf1dbbe0m.jpg)
![Obrazek](http://images64.fotosik.pl/1038/04a727f5585ab3d4m.jpg)
Męczarnie w transporterze
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
:
Wybieg na stole. To już było po tym, jak dziewczyny trafiły do głównej klatki.
![Obrazek](http://images61.fotosik.pl/1036/fe7df93003248f80med.jpg)
![Obrazek](http://images62.fotosik.pl/1039/1ebde549245253aam.jpg)
![Obrazek](http://images65.fotosik.pl/1038/8678f28f75032f68m.jpg)
![Obrazek](http://images61.fotosik.pl/1036/17653e5f8e530a64m.jpg)
![Obrazek](http://images64.fotosik.pl/1038/9e1ebdbfdb9d0ee8m.jpg)
![Obrazek](http://images61.fotosik.pl/1036/d945897d76b8ab9em.jpg)
![Obrazek](http://images62.fotosik.pl/1039/b5ea5f704d9806dbm.jpg)
![Obrazek](http://images64.fotosik.pl/1038/536c13eaeddd15bam.jpg)
![Obrazek](http://images61.fotosik.pl/1036/aa028133125f4e00m.jpg)
![Obrazek](http://images64.fotosik.pl/1038/82c1aacd31756205m.jpg)
Taki mamy brzuszek:
![Obrazek](http://images65.fotosik.pl/1038/de3f232b66e37f34med.jpg)
![Obrazek](http://images64.fotosik.pl/1038/d3494fb6c15c1a4fm.jpg)
![Obrazek](http://images62.fotosik.pl/1039/4001c72bba6e4564m.jpg)
![Obrazek](http://images61.fotosik.pl/1036/085b9ce88ad731d8m.jpg)
![Obrazek](http://images64.fotosik.pl/1038/b431e686307d4b1fm.jpg)
![Obrazek](http://images61.fotosik.pl/1036/6d9b9e34280a43aem.jpg)
![Obrazek](http://images63.fotosik.pl/1036/b26f26d6fdb88600m.jpg)
![Obrazek](http://images65.fotosik.pl/1038/d6c7914e55350e6dm.jpg)
![Obrazek](http://images64.fotosik.pl/1038/1c13b63065a28517m.jpg)