Strona 71 z 77

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: czw gru 16, 2010 10:05 pm
autor: klauduska
spóźnione, ale też życzę wszystkiego naj naj!!

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: pt gru 24, 2010 11:55 am
autor: ol.
aj, coś mi się wydaje, że my tej imponującej Woseby nie uwidzimy w tym roku ::)
- albo proszę mnie wyprowadzić z błędu O0

tak czy owak - wiem, że tam jesteście - pozdrawiam Was serdecznie i najlepsze życzenia świąteczne przesyłam ze szczupakowa :)

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: ndz sty 02, 2011 12:44 am
autor: unipaks
Oprócz noworocznych składam tu najlepsze życzenia urodzinowe :) Nue, wszystkiego dobrego! :-*

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: ndz sty 02, 2011 8:15 pm
autor: alken
wszystkiego najlepszego :)

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: ndz sty 02, 2011 11:11 pm
autor: Veerena
Sto lat sto lat :)

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: wt sty 04, 2011 1:19 pm
autor: Nue
Dziękuję za urodzinowe życzenia.
Weszłam dziś na forum, przeczytałam o śmierci naszej merch.
Jestem wstrząśnięta. Po prostu nie mogę w to uwierzyć.
Pisałam do niej kilkakrotnie z prośbą o poradę, nigdy nie odmówiła pomocy. Była dla mnie na tym forum największym autorytetem.
Smutno mi bardzo...

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: śr sty 05, 2011 6:30 pm
autor: sssouzie
dołączam i ja życzenia, choć spóźnione to chyba jeszcze nieprzeterminowane :)

wszystkiego najlepszego :-*

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: pt sty 28, 2011 10:40 am
autor: Nue
Trochę czasu mi zabrało, zanim znalazłam nasz temat. Znowu piszę z przyczyn niewesołych. Tchibo ma zapalenie płuc.
W zeszłym tygodniu mocno kichała, przez tydzień dostawała, jak zwykle w takich sytuacjach, enro. Trzy dni temu zaczęła bardzo ciężko oddychać, robić boczkami, nie chciała jeść, leciała przez ręce. Wczoraj odwiedziłyśmy weterynarza. Diagnoza: zapalenie płuc. Wyrzucałam sobie, że nie pojechałam od razu, ale wetka stwierdziła, że ona wtedy też podałaby enro, a ten szczep jest najwidoczniej odporny na ten antybiotyk.
Tchibo dostała furosemid i steryd w zastrzyku, w domu mam jej podawać doxycyklinę co 12 h. Kuracja najwidoczniej jest trafiona, bo już wczoraj wieczorem szczur był jak nowo narodzony. Boję się jednak skutków ubocznych doxycykliny, podobno bardzo szkodzi na nerki. Tchibuś dostaje oczywiście prebiotyk, wygląda na to, że wszystko jest na razie w porządku. I mam nadzieję, że tak zostanie.

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: pt sty 28, 2011 10:48 am
autor: unipaks
Biedulka...
Ale dobrze, że lek działa :) Co do nerek, czy można je jakoś zabezpieczyć jak się da, wetka co na to?
Kciukamy za Tchibo, buziaczki :-*

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: pt sty 28, 2011 10:56 am
autor: Ogoniasta
ojj bidulinka :(
Mocno trzymam kciuki żeby terapia już była w pełni skuteczna :-*

My też walczymy z zapaleniem płuc :( więc tym bardziej łączymy się z wami. :-*

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: pt sty 28, 2011 1:48 pm
autor: Jessica
mocno trzymamy kciuki aby Tchibo szybko wróciła do zdrowia :-* :-*

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: pt sty 28, 2011 7:38 pm
autor: ol.
Nue, u nas Wit swego czasu był doksycykliną leczony, nie było skutków ubocznych, a szybko i skutecznie mu oskrzela wyczyściło; najważniejsze, żeby zapalenie zwalczyć, a jeśli zwalcza po myśli, to tym szybciej kurację będzie można zakończyć;
nie martw się na zapas, pój kapturka szczodrze i będzie dobrze :)

Tchibo kuruj się tam ładnie !

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: pt sty 28, 2011 9:26 pm
autor: alken
kciuki!

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: wt lut 01, 2011 9:49 pm
autor: molll
zdrówka !!!

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

: czw lut 03, 2011 9:15 am
autor: Aersnem
Trzymam kciuki za Tchibo! Loli niestety doksycyklina nie pomagała. Trochę dawała radę gentamycyna, na koniec tylozyna, a później już nic. Wierzę, że Tchibo ma silny organizm (nie wspominając o świetnej opiece ;) i poradzi sobie z tym.