futrzaste momenty

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: futrzaste momenty

Post autor: dorloc »

Ja tam też całuję, jak mam ochotę, nawet jeśli im się to nie podoba. Trish i Tola znoszą to z godnością, ale Tośka z Taszą oczywiście protestują. Tylko co z tego ??? :P Jedyne, co im pozostaje, to kląć pod nosem.
A jeśli chodzi o podgryzanie, to już nie tylko Trish podgryza paluchy, młoda też się nauczyła...
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

Hihihihi, młode to pojętne - szybko łapie ;D
Moje na początku próbowały się bronić stopami, ale na tym polu to ja odniosłam zwycięstwo i już nawet nie protestują. Pewnie myślą sobie "niech ma, to tylko chwila a może znowu da bananka albo orzecha jakiegoś" i znoszą męki. Czasem z wyrazem zaskoczenia, czasem zdegustowania, czasem zniecierpliwienia na paszczy ;D
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: futrzaste momenty

Post autor: dorloc »

młode to pojętne - szybko łapie
No, tylko ta cholera potrafi dziabnąć w oko... Trochę to niebezpieczne...
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

Nooo, Greta robi mi to samo ::) Raz pazurem, raz zębem a raz z bańki strzeliła mi w powiekę. Bardzo bolesne, bardzo :-\
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: futrzaste momenty

Post autor: dorloc »

No Ty to masz faktycznie bandę nie daj się :) Z bańki. Niezła jest...
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

Nooo, bo moje szczury, jak sama zauważyłaś, należą do elitarnej jednostki, której celem jest opanowanie świata. W przerwach pomiędzy naleśnikowaniem, odbywają specjalne szkolenia z łamania szyfrów do orzechów, krav magi oraz budowy broni biologicznej. Gdy wybije godzina SZCZ ogłoszą hasz-rewolucję i dokonają przewrotu w sputniku ;D
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: futrzaste momenty

Post autor: dorloc »

No fakt. Zapomniałam :)
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

Przyczajony naleśnik - czyli Gytia szaleje na wybiegu:
Obrazek
żeby nie było, że się w ogóle nie rusza - zmiana pozycji ;)
Obrazek
a to szczuraski noworoczne :) ranek po Sylwestrze
Obrazek
Obrazek
ewidentnie dla Gytii to był ciężki poranek ;)
Obrazek
Greciątko :-*
Obrazek
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
katkanna
Posty: 554
Rejestracja: pt lis 23, 2012 12:51 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: katkanna »

Łiiii jakie piękne szczurze rogaliki :)))
Awatar użytkownika
Arau
Posty: 1326
Rejestracja: wt cze 12, 2012 5:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: Arau »

Oj, ciężka impreza była...
Moje zostały same na samego sylwestra, ale wcześniej uodpornione na strzały na limance - już od miesiąca widziałam, że bracia mają w poważaniu co się dzieje za oknami, jedyne zainteresowanie wzbudziło puszczenie przez nas petardy przez balkon - ale o panice mowy nie ma, raczej - "O, co to za hałas, sprawdźmy to!". Zostawiłam gnojków z czystym sumieniem, pozamykałam tylko okna, żeby huku nie było. Wracamy rano (moje rano - 13) a tu woda wychlana, a gnoje śpią w najlepsze. Musiała być niezła impreza jak 100 ml wody przez noc poszło ;x Nawet z klatki na wieczorny wybieg nie wylazły, musiały odespać!

Piękny naleśnik, Bubuś wygląda ostatnio podobnie tylko w negatywie - leniwa bestia się robi...
Obrazek
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]



Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

U nas strzelali już od świąt ::) Ale na moich nie robi to wrażenia, tak samo burze z piorunami. Mój pies Edward panicznie się tego bał, a stado ma głęboko w ogonie wszelkie huki i błyski (no chyba, że chodzi o flesz aparatu). Ja porzuciłam dzieci na sylwka, ale zostały pod czujną opieką 'babci' :) Z powodu wyjazdu postanowiłam im posprzątać wcześniej, około południa a nie jak zwykle wieczorem (święta nie święta, kupy trza wyrzucić :P ). No i oberwało mi się za to... Gandzia z Gytią pilnowały śmierdzących polarów w sitku - nie dały mi ich zabrać! Gaba wdrapała się na moje ramię i próbowała powstrzymać mnie poprzez wyrywanie mi kolczyków z ucha. Greta siedziała na szczycie klatki i ciągnęła mnie za włosy - normalnie brała kłaka w garść i ciągnęła! :o Nie ma to tamto - sprzątanie nie może zakłócać południowej sjesty ::)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: futrzaste momenty

Post autor: dorloc »

Matko, Ty się ich nie boisz ? ;D
http://img43.imageshack.us/i/p1020910ks.jpg/
Jak ładnie nóżki tu złożyła. I jakie one są już jasne...
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

Przyznam się szczerze i po cichutku, że lękam się tylko Gaby... Reszta jest słodziutka i milusia, ale ten mały potwór potrafi znienacka dziabnąć! Nie że tak do mięsa czy coś, ale nawet serdeczne złapanie zębem w usta jest dosyć niesympatyczne - a to praktykuje najczęściej ::) Starszaki są zaś takimi sympatycznymi naleśnikami, że nic tylko miziać i miziać bez oporów ;D
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: futrzaste momenty

Post autor: BlackRat »

Widać, że impreza sylwestrowa dziewczyn przednia była, padnięte jak zwłoki na tych zdjęciach :D
U nas było najciekawiej: wróciłam ok. 20tej z pracy z 39cio stopniową gorączką i poszłam spać, dzieci również ::)
Co do włosów, to moje gnojki uwielbiają ciągać mnie za kucyk, zwłaszcza Kofi, a to wcale takie delikatne nie jest ;)
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

Ostatnio w ogóle jakieś padnięte są. Nawet Gandzik daje się tarmosić podczas leżakowania. Kilka razy nawet siłą budziłam, bo kto to widział żeby podejść śpiącą donGandzię i miziać na wszystkie strony a ona nic! Można nogę wyciągnąć, głaskać stopę, brzuszek, pod bródką - nic! Takie toto leniwe i miziaste się porobiło ;D
Mam jednak podejrzenia, że dziewczyny nie polubiły się z Gabą ::) Jak tylko zaczynam się z nią bawić, to reszta się obraża i idzie do klatki. Jak tylko mają możliwość uciekają w najdalszy kąt i bunkrują się przed nią. Coraz częściej śpią osobno: 3 i 1. No i na wybiegu nie mogę się bawić ze wszystkimi: albo z siostrami albo z Gabą ::) A do tego Greta i Gytia mają wygryzione futerko na pysiu, i teraz nie wiem czy to od bójki (ale nic nie było takiego) czy od iskania jak u Black (akurat umiejscowienie się zgadza, bo Gaba najczęściej buzie iska). Ech!
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”