Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
taa w wykopywaniu jak go wypuszczam to chowam smakołyki, niech wyrosną porządnie to będzie szamanko na zimę świeże...
eh moje chłopaki, Forrest uwielbia latać po pokoju, nawet reaguje na wołanie ^^ ale Hamlet się nie pali do wyjścia... cały dzień śpi albo w rasta berecie, albo w rurze, (proszę oto foto: )i czasem mnie przeraża bo wygląda jak zdechły on jest strachliwy i dziwaczny ( podobno w zoologu był pierwszy w kolejce na karmę... ) cośtam je... bo karma to mi nie znika daje im prestige'a i prawie nie jedzą...wygląda na smaczną (no dobra przyznaje się, nawet jest smacza ... tak! próbowałam... zawsze próbuje ... ) .......sama juz nie wiem
do tego Forrest znowusz mial kropki porfirynowe na nosie (zaechinaceeowany )
Goin' under - rats are in the cellar
goin' under - skin is turnin' yella
dziś dzień szczurzośpiocha zwany także dniem przycinania komarka, lub dniem małego kimanka
a oto kilka zdięć ilustrujących, co każdy szczur powinien w ten dzień robić: (pardąsik, że z telefonu, ale do zdięć wewnątrzklatkowych jest lepsiejszy)
i od Forresta buziaczek dla wszystkich odwiedzających i miziających
Goin' under - rats are in the cellar
goin' under - skin is turnin' yella
Sliczne szczurzyska . Ale po co ja to mowie. Ja po jednej probie kapieli po prostu zaniechalam tego procederu..
Tj bezsensowne..ja podrapana, szczury niezadowolone, no moze oprocz Fizyka ale brud i tak nie schodzi
Wszystkie senne fotki są roztkliwiające, ale najbardziej ujął mnie końcowy tryptyk: nosek, uszko i usteczka !
Słodziak z Forresta.
A Hamlet, cóż, sama go tak nazwałaś - w tubie czy nie w tubie - medytuje nad najważniejszym pytaniem, więc nie oczekuj, że będzie miał frywolne usposobienie i z lekka do spraw tego świata podchodził .
(co do próbowania wszystkiego co szczury jedzą nie musisz się krygować, a co tam, ja też wszystkiego próbuję (zjadłam nawet po jednym z tych robaków suszonych w koktajlu białkowym JR Farm , a ciasteczka to im regularnie podjadam ) Z karm wszyscy tak Timę Rattimę polecają, że przy najbliższym zamówieniu też jej spróbuję, podobno znika z miski co do ziarenka .
(co do próbowania wszystkiego co szczury jedzą nie musisz się krygować, a co tam, ja też wszystkiego próbuję (zjadłam nawet po jednym z tych robaków suszonych w koktajlu białkowym JR Farm , a ciasteczka to im regularnie podjadam )
Ja tak samo - podjadam szczurze jedzenie często.. szczególnie dropsy jogurtowe i zboże z karmy! Mniam Psie ciastka też są niczego sobie..
Próbowałam jakiś czas temu karmy dla psów - kocham jej zapach! - ale rozczarowałam się. Jak coś, co tak pięknie pachnie, może być jednocześnie tak obrzydliwe ?
Stworzenie bezszczurowe.
Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
(jeszcze kilka z kimanka, a reszta z przed chwili - pt: ' Szalone szczury spuszczone z uwięzi' (czyt. wybieg )
znowu mnie budzisz?
szczurza joga
hę?
gdzie ja to nie wlezę pragnę dodać, że sekunde po zrobieniu tego zdięcia Forrest leżał już na plecach na podłodze, bo pudelko białe na samej górze, na których tu stoi - spadlo
Moja boidupka ^^
ogrodnik!...
...oraz specjalista od sprzętu
Goin' under - rats are in the cellar
goin' under - skin is turnin' yella
Sheera pisze:Ja bym się bała tak trzymac kable w zasięgu szczurów XD
no troche nie mam wyjścia , ale kontroluje sytuacje ... jak już pisałam gdzies tam w tymże temacie, moje paskudy nie mają kablowych zapędów... jednak musze kwiatki polikwidować trochę, bo sie zacznają dobierac
Goin' under - rats are in the cellar
goin' under - skin is turnin' yella
a kwiaty to ja też wyprowadziłam z pokoju poza jednym, ulubionym (btw. ma imię- adaś ) którego pilnuję przed atakami. lileczka żre ziemię w ogóle to niby takie delikatne stworzenia a wczoraj mi rozlała niedokręcony bezbarwny lakier do paznokci i zdążyła trochę zeżreć zanim dobiegłam- oczywiście w pełni zdrowia jest po tym incydencie
no trochę nie mam wyjścia , ale kontroluje sytuacje .
Tez mi sie tak wydawało ostatnio...
Lampa i wieża spełniają teraz funkcje czysto dekoracyjne (no moze nie "czysto" bo lampa przyjela sie w roli wychodka:/).
Zdjecia spiacokrolewiczowe rozczulajace:)
No i buziaczek ,mrauuuuuuuu
Alken
wczoraj mi rozlała niedokręcony bezbarwny lakier do paznokci i zdążyła trochę zeżreć zanim dobiegłam-
No wlasnie, co one w tym widzą ?
Kiedys zezarly moj krwistoczerwony i wygladaly jak z horroru
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
huuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuh wreszcie się zabrałam do naszego topic'u
bez historii nowych
bo do opowiadania to właściwie nic ciekawego sie nie wydarzyło dni mijają nam sennie ( w tym momencie woraski ucinają sobie drzemkę za televizorem ) bez większych przygód