Pierwsza noc za nimi i churaa!! 

 Lubomir troszke wyalienowany jest 

 w Sumie to sam tego chciał. Ale jestem dumna z zachowania chłopaków, nabrałam znowu pełnego 100 % zaufania do Pucysława i po raz kolejny jestem dumna ze swoich Panów :banan:
Są niesamowici, cudowni. Oczywiście bylo podpiskiwanie, tym razem bardziej ciekawski był FAbianno, ale gdy słyszał piszczenie kolegi to jego oczy nabierały przerażenia 

 Pucysław patrzy na to wszystko z dużego dystansu ( i dobrze, cieszę się). Obydwoje nie są nachalni co mi sie podoba, bo to Luby powinien w końcu nabrać zaufania a zauważyłam że im bardziej go zaczepiały dziewuchy ( tutaj Lamia) to tym bardziej dziczał w stosunku do niej bo kojarzyła mu sie jedynie ze złem. Z chłopami jest całkiem inaczej, oni mają własny obóz. Lubczy sam sie do nich przekonuje a oni go do tego zbytnio nie nakłaniają.
Cieszę się ze chłopak nie ma w końcu tyle stresu co miał z Lamią. Tylko chłopak nie moze sobie już poużywać  :jezor2:  Ale to ze mieszka z chłopakami nie wyklucza wspólnych wybiegów Lubczykowo Lamiowo Filusiowych  :hihi: 
NIedługo sesja zdjeciowa więc nie opuszczajcie temaciku, tylko baterie nowe bedą i zdjatka zrobie, moze jakies z podwórkowych wybiegów po rajskiej trawce   :klask:
 
			
			
									
						
							W moim sercu na zawsze: WACŁAW 13.11.05r. BOB 3.07.05r. LUBOMIR 4.12.06r.
Niektórzy postradali zmysły, karmic trolla nie będę. Niektórym od władzy woda sodowa uderza do głowy