Nakashowe ogoniaste
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Nakashowe ogoniaste
Whisper - tak wygląda uśmiechnięty szczur
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Nakashowe ogoniaste
Tak naprawdę to ja je przyklejam super glue.
Szwy zostały chłopakom zdjęte. Wszystko ładnie się goi. Chłopcy mocno schudli, ale to normalne po kastracji. Będziemy ich podtuczać.
Dzisiaj myłam klatki... i tak sobie pomyślałam, że a co, spróbujemy. Wypuściłam braci HH na łóżko, dałam im też Azarela, Sunka, Sepiego, Balaji, Ayę, Linę, Felkę, Ester i Miyu. Nie puściłam ich z całym dużym stadem, bo nie byłam pewna jak zareagują na większą ilość szczurów. Trochę się bałam, po ich ostrej reakcji na Hermesa...
Ale byłam w szoku. Bracia HH zaczęli biegać, skakać, obwąchiwać każdego szczura z osobno, normalnie biegali od jednego do drugiego z minami "wooow! ile szczurów!! woo! samiczka! wow! kolejna! rety! jeszcze jeden szczur! o jejku, ale fajnie!". W życiu nie widziałam ich takich podekscytowanych. Duże stado przyjęło ich bardzo dobrze, Sunek na początku trochę się napuszył, ale szybko sobie odpuścił i poszedł spać.
Na samym początku alfa Hades starł się z alfą Liną - chciał ją powąchać pod tyłkiem, a ta na niego z zębami. Oboje się napuszyli i omijali się przez pół godziny. A potem... co ja widzę... Lina na rujkę odfruwajkę i się nadstawia.
Ogólnie duże stado też było poruszone i z wielkim zainteresowaniem obwąchiwało panów. Ester dostała głupawki i biegała za nimi, ani na chwilę nie dała im spokoju.
Potem wszyscy poukładali się za poduszką i poszli spać na jednej kupie. To był cudowny widok.
Spodziewałam się lania, latania futra, ran drapanych i gryzionych, ale szczury były bardzo pozytywnie sobą zainteresowane i zadowolone. W związku z czym zaraz wypuszczamy już wszystkie razem (bez Orinoko z Kuyuni, bo jeszcze siedzi z dziećmi i bez Hermesa i Gyori). Zobaczymy co to będzie.
Kilka fotek z łączenia:
Szwy zostały chłopakom zdjęte. Wszystko ładnie się goi. Chłopcy mocno schudli, ale to normalne po kastracji. Będziemy ich podtuczać.
Dzisiaj myłam klatki... i tak sobie pomyślałam, że a co, spróbujemy. Wypuściłam braci HH na łóżko, dałam im też Azarela, Sunka, Sepiego, Balaji, Ayę, Linę, Felkę, Ester i Miyu. Nie puściłam ich z całym dużym stadem, bo nie byłam pewna jak zareagują na większą ilość szczurów. Trochę się bałam, po ich ostrej reakcji na Hermesa...
Ale byłam w szoku. Bracia HH zaczęli biegać, skakać, obwąchiwać każdego szczura z osobno, normalnie biegali od jednego do drugiego z minami "wooow! ile szczurów!! woo! samiczka! wow! kolejna! rety! jeszcze jeden szczur! o jejku, ale fajnie!". W życiu nie widziałam ich takich podekscytowanych. Duże stado przyjęło ich bardzo dobrze, Sunek na początku trochę się napuszył, ale szybko sobie odpuścił i poszedł spać.
Na samym początku alfa Hades starł się z alfą Liną - chciał ją powąchać pod tyłkiem, a ta na niego z zębami. Oboje się napuszyli i omijali się przez pół godziny. A potem... co ja widzę... Lina na rujkę odfruwajkę i się nadstawia.
Ogólnie duże stado też było poruszone i z wielkim zainteresowaniem obwąchiwało panów. Ester dostała głupawki i biegała za nimi, ani na chwilę nie dała im spokoju.
Potem wszyscy poukładali się za poduszką i poszli spać na jednej kupie. To był cudowny widok.
Spodziewałam się lania, latania futra, ran drapanych i gryzionych, ale szczury były bardzo pozytywnie sobą zainteresowane i zadowolone. W związku z czym zaraz wypuszczamy już wszystkie razem (bez Orinoko z Kuyuni, bo jeszcze siedzi z dziećmi i bez Hermesa i Gyori). Zobaczymy co to będzie.
Kilka fotek z łączenia:
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Re: Nakashowe ogoniaste
Oooooo!
Brudnonosek <3
http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... 0449-1.jpg ciacho <3
http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_0484.jpg
http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_0495.jpg i czarne też piękne
wszystkie piękne ...
Brudnonosek <3
http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... 0449-1.jpg ciacho <3
http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_0484.jpg
http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_0495.jpg i czarne też piękne
wszystkie piękne ...
Ze mną: Koda, Sitka, Kenai, Denahi, Toffik
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
- Krejzoolek
- Posty: 731
- Rejestracja: pn kwie 06, 2009 1:44 pm
- Lokalizacja: Mosina.
Re: Nakashowe ogoniaste
i ten słodki pyszczek . http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_0447.jpg
http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... 0449-1.jpg
http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... 0449-1.jpg
Kiki, Dusia [*][/color][/size]
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Nakashowe ogoniaste
Korzystając z resztek wolnego czasu... wrzucam foty.
Iva i Hades - bliźniaki
Nasze czarnulki:
Kadiya
Iva
Hades
Nasza czekoladowa agutka Hotaru:
Nasze aguty:
Orinoko
Lina
Sun
Azaś
Nasze blue aguty:
Felicity
Hermes
Nasze blutki:
Juuko
Kuyuni
Miyu
Aya
Nasze minki:
Whisper
Ester
Nasze cynamonki:
Pocahontas
Sepi
Nasz siamek Haddoru:
Nasza rozjaśniona beżka Balaji:
Iva i Hades - bliźniaki
Nasze czarnulki:
Kadiya
Iva
Hades
Nasza czekoladowa agutka Hotaru:
Nasze aguty:
Orinoko
Lina
Sun
Azaś
Nasze blue aguty:
Felicity
Hermes
Nasze blutki:
Juuko
Kuyuni
Miyu
Aya
Nasze minki:
Whisper
Ester
Nasze cynamonki:
Pocahontas
Sepi
Nasz siamek Haddoru:
Nasza rozjaśniona beżka Balaji:
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Re: Nakashowe ogoniaste
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: Nakashowe ogoniaste
Sun jest moją idolką! Całe stadko przepiękne, ale ona... Proszę o wymizianie towarzystwa ode mnie
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Nakashowe ogoniaste
Sun, Sepi, Azaś, Hades i Haddoru to faceci - kastrowani. Hermes to facet niekastrowany.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Re: Nakashowe ogoniaste
To się popisałam Przy tylu szczurkach trudno czasem się połapać
Przepraszam Sun'a, który właśnie awansował na mojego pierwszego bezjajecznego idola
Przepraszam Sun'a, który właśnie awansował na mojego pierwszego bezjajecznego idola
Re: Nakashowe ogoniaste
W sumie tak pisząc już dziwowałam się tak miziastą panienką, coś czułam, że jest nie tak, ale nie posłuchałam głosu serca tym razem
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Nakashowe ogoniaste
Ależ panienki też są miziaste. Moja Balaji, Aycia, Lina, Miyu, Estercia, Juuko - to bardzo miziaste, kochane kluseczki.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Re: Nakashowe ogoniaste
PocaPoca jest najlepsza
Re: Nakashowe ogoniaste
Zazdroszczę Ci U moich dziewczyn ochota na mizianie przychodzi falami.. Może to zależne od faz księżyca albo co?
Re: Nakashowe ogoniaste
Hades <3 ... cud natury po prostu... rewelacyjny
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Nakashowe ogoniaste
Dzięki.
Wczoraj w akcie desperacji wypuściłam na wybieg Hermesa z moim kastratem Azarelem. Postanowiłam, że jeśli będzie ok, to chłopcy zamieszkają razem i poczekają na kastrację Hermesa do czerwca - lipca. Jeśli Hermes będzie agresywny, to zostanie wykastrowany za kilka dni. U Hery był bardzo agresywny, u mnie również, gdy próbowałam łączyć go z Hadesem i Haddoru. Ale minęło już trochę czasu i pomyślałam, że spróbujemy znowu.
Hermes nie wykazał absolutnie żadnej agresji względem Azasia. Biegał z nim na neutralu i wyglądało na to, że cieszy się z jego towarzystwa. Wrzuciłam ich więc razem do diuny.... po nocy spędzonej wspólnie zastałam ich wtulonych w siebie, zakopanych w szmatkach.
Wpuściłam ich więc do klatki Hermesa.
Jest spokój, wzajemne zainteresowanie i jedzenie z jednej miski.
Najwyraźniej to była po prostu burza hormonów i już mu przeszło. Chłopcy więc będą mieszkać razem.
Wczoraj w akcie desperacji wypuściłam na wybieg Hermesa z moim kastratem Azarelem. Postanowiłam, że jeśli będzie ok, to chłopcy zamieszkają razem i poczekają na kastrację Hermesa do czerwca - lipca. Jeśli Hermes będzie agresywny, to zostanie wykastrowany za kilka dni. U Hery był bardzo agresywny, u mnie również, gdy próbowałam łączyć go z Hadesem i Haddoru. Ale minęło już trochę czasu i pomyślałam, że spróbujemy znowu.
Hermes nie wykazał absolutnie żadnej agresji względem Azasia. Biegał z nim na neutralu i wyglądało na to, że cieszy się z jego towarzystwa. Wrzuciłam ich więc razem do diuny.... po nocy spędzonej wspólnie zastałam ich wtulonych w siebie, zakopanych w szmatkach.
Wpuściłam ich więc do klatki Hermesa.
Jest spokój, wzajemne zainteresowanie i jedzenie z jednej miski.
Najwyraźniej to była po prostu burza hormonów i już mu przeszło. Chłopcy więc będą mieszkać razem.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek