Strona 10 z 10

Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką

: sob paź 26, 2013 8:20 pm
autor: limomanka
Magdonald, znalazłam w ogródku, przy grabieniu liści - spadły sobie z jabłonki. I uznałam, że rozmiar taki szczurkowo-myszowy ;)

Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką

: ndz paź 27, 2013 1:17 pm
autor: Magdonald
Ale Ci zazdroszczę... Gdybym miała ciut bliżej do rodziców, też bym od nich takich smakołyków nakradła, a do świąt to już pewnie nic nie będzie ::)
Bo tu, w Poznaniu, nawet mając ogródek, miałabym obawy co do tego, czy jest "czyste" i zdrowe ;)

Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką

: ndz paź 27, 2013 1:24 pm
autor: limomanka
Od początku października mieszkam na wsi i bardzo sobie cenię "własny" ogródek. Do tej pory przywoziliśmy z niego raz na jakiś czas (jak byliśmy u teściów) jakieś warzywa i owoce, teraz mogę skoczyć zawsze, kiedy potrzebuję :)

Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką

: ndz paź 27, 2013 1:56 pm
autor: xiao-he
Spóźnione wszystkiego najlepszego Tośku!
limomanka pisze:A po powrocie do klatki wieczorem zabawa z jabłuszkiem
Lubię to! :D

Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką

: wt lis 12, 2013 9:34 am
autor: limomanka
Z powodów osobistych nie mam zbyt wiele czasu na ogarnianie obu forów. A ponieważ ten wątek założyłam sporo później, niż temat stada na allo i to na drugim forum prowadzę coś w rodzaju bloga, bardzo proszę modów o zamknięcie tego tematu. Zainteresowanych losami moich chłopaków zapraszam Tu :)