Mama powiedziała, że mogę ich mieć ile chce tylko żeby się nie rozmnażały, a akurat mialam chlopca i dziewczynkę. Oddałam chłopca, a na drugi dzien mama dala mi kase na klatke



Powiedziałam, że myszki na jedną noc i zostały xD
Chomika przyniosłam do domu i wymyslilam ze kolega sie nim nie zajumje i takie tam ;P
Na szczura mama sama mnie potem namawiała, na początku oczywiście ja ją


To zależy od rodziców. Teraz mają mniejuż po dziurki w nosie, ale dzięki temu że mam kochanego dziadka który mi pomaga, mam wiele zwierząt

Dodam tylko, ze jak przyniosłam myszki i chomika miałam 11 lat xD
Nie polecam tego sposobu osobom, które mają niewyrozumiałych i łatwo nabierających się rodziców
