Myślę, że gdyby ktoś z forum się zdecydowal, poświecił czas, serce i kosztem pogryzień nawiazałby więź ze szczurką, to powinna ona juz zostać z tą osobą. Moze nawet latwiej by bylo znaleźć kogoś kto ją adoptuje. Dla niej by to bylo lepsze niz mieszkanie tam gdzie jest teraz. Szczurka, żyjaca samotnie w klatce, nie majaca towarzystwa innej szczurki, a w sumie  nawet czlowieka pewnie dziwaczeje coraz bardziej... No i jest nieszczęśliwa....
Mój Ruter jako jedyny z moich szczurów na początku bardzo gryzł, nawet przechodząc  koło mnie nie mógl się powstrzymać zeby mnie nie ugryźć w nogę (do krwi). A teraz sam przychodzi na kolana i wchodzi na ramię. 
amanda25 co Ty mówisz???? Jaki zoolog???? Znane Ci jest takie pojęcie jak ODPOWIEDZIALNOŚĆ? Zwierzę nie jest przedmiotem! Wiesz co sie dzieje z doroslymi szczurami w sklepie?
			
			
									
						
							RE: poszukiwana pomoc w oswajaniu
Moderator: Junior Moderator
RE: poszukiwana pomoc w oswajaniu
- Ludzie zapomnieli o tej prawdzie - rzekł lis. - Lecz tobie nie wolno zapomnieć. Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
			
						RE: poszukiwana pomoc w oswajaniu
Mysle ze jesli ktos kto sie podejmie oswajania bedzie chcial ją adoptowac to nie bedzie z tym zadnego problemu,ale watpie zeby ktos sie znalazl,bo w koncu duzo szczurkow szuka domu,a na dorosle i agresywne raczej trudno znalezc chetnych.Jesli jednak jest ktos chetny do adopcji to moge z kolezanka porozmawiac,mysle ze nie bedzie miala nic przeciwko.
			
			
									
						
										
						RE: poszukiwana pomoc w oswajaniu
fakt. z adopcją będzie na pewno łatwiej niż z oswajaniem i oddaniem po oswojeniu w takie ręce... zresztą "oswajacz" mógłby się tak przywiązać do zwierzaka, że zmieniłby nazwisko i nr telefonu, żeby mu nie zabrali  i na jedno by wyszło.
 i na jedno by wyszło.
			
			
									
						
							 i na jedno by wyszło.
 i na jedno by wyszło.ten się nie myli, kto nic nie robi
			
						RE: poszukiwana pomoc w oswajaniu
To może pogadaj z koleżanką i daj ogłoszenie, że ten szczurek szuka domu. Opisz jak sprawa wygląda, dodaj fotki i może akurat... Nie tylko młode szczurki znajdują domy, chociaż tym starszym jest trudniej. Ja np właśnie czekam na starszego szczurka, który przyjedzie do mnie z Łodzi... Różnie bywa. Może ktoś się zlituje nad starym agresorem  Nie zaszkodzi spróbować. Tylko uwaga na terrarystów, lepiej takiego dorosłego szczurasa oddać komuś zadomowionemu tu na forum
 Nie zaszkodzi spróbować. Tylko uwaga na terrarystów, lepiej takiego dorosłego szczurasa oddać komuś zadomowionemu tu na forum 
			
			
									
						
							 Nie zaszkodzi spróbować. Tylko uwaga na terrarystów, lepiej takiego dorosłego szczurasa oddać komuś zadomowionemu tu na forum
 Nie zaszkodzi spróbować. Tylko uwaga na terrarystów, lepiej takiego dorosłego szczurasa oddać komuś zadomowionemu tu na forum 
- Ludzie zapomnieli o tej prawdzie - rzekł lis. - Lecz tobie nie wolno zapomnieć. Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
			
						- Czerwonaona
- Posty: 1093
- Rejestracja: ndz sty 21, 2007 1:55 pm
- Lokalizacja: Kraków
RE: poszukiwana pomoc w oswajaniu
Chyba faktycznie lepiej oddać...nawet gdyby ten kto oswoi zdecydowałam się oddać szczurcie spowrotem to sądze,że sytuacja mogła by być za jakiś czas podobna.Szczurka napewno też zaznając bliższego kontaktu z człowiekiem bardzo by cierpiała pozostawiona znowu na pastwe losu i samotność.
Do SKLEPU!-co za durny pomysł:-/
			
			
									
						
							Do SKLEPU!-co za durny pomysł:-/
Za Tęczowym mostem:Cola,Tekila,Meisi,Kruszynka,Milka,Skiniu,Fart,Fuks,Spidi,Cofi.
Ze mną:Darkon,Frost,Rubin.Bez ogonowo:Ewald,Borsunio,Kajtuś.
			
						Ze mną:Darkon,Frost,Rubin.Bez ogonowo:Ewald,Borsunio,Kajtuś.



