kolega dla kumpla
: czw wrz 18, 2003 6:06 pm
Wczoraj kupilam malucha z myśla o tym żeby mój Kumpel nie czuł się samotny jak mnie nie ma w domu. Nie obawiałam się zbytnio, że Kumpel będzie agresywny, bo jego agresywność jest bliska 0 (zero). Ale zauważyłam, że momentami Kumpel zachowuje się tak jakby uciekał przed Oz'em ( tak nazwałam malucha). Mam wrażenie jakby troche unikał pobytu w klatce. Ale w tej chwili widzę jak się lekko podgryzają. OZ włazi na Kupla, a ten leży bez ruchu. Chociaż to OZ był lekko przygnieciony do gory podwoziem ( i nawet nie protesował zbytnio ). Zastanawiam się czy juz moge przyjac założenie, że pomiędzi nimi nawiązała się nić sympatii. Będę wdzięczna za Wasze uwagi. 
