Strona 2 z 4
Odp: Dziwne objawy :(
: pn paź 22, 2007 10:33 pm
autor: Kasiaczek
A leki, które dr Wojtyś mi przepisała też są takie dobre??? Steryd Kacperek dostał tylko dziś, przez reszte dni antybiotyk... O witaminach nic nie wiem (może mu coś podawać jeszcze, jakieś witaminy do jedzonka?)
Powiedzcie, ile może trwać taka walka...? Po jakim czasie moj ogonek może wyzdrowieć?
Odp: Dziwne objawy :(
: pn paź 22, 2007 10:39 pm
autor: Karen
Nasz maluch dostawał Dexafort (chyba tak się pisze

)-to steryd. Dostawał go co 10 dni lub tydzień (dokładnie nie pamiętam). Walka będzie naprawdę długa. Nam całkowite wyciągnięcie Aragorna na prostą zajeło kilka tygodni czy nawet miesięcy. Na lekach się nie znam niestety. Póki mały je samodzielnie, to ma spore szanse. Pilnuj, żeby się nie odwodnił. Jak się pytałam o witaminy to Wojtyś powiedziała, że można podawać B Complex. No ale poczekajmy aż się ktoś bardziej obeznany w temacie wypowie

Odp: Dziwne objawy :(
: pn paź 22, 2007 10:43 pm
autor: Kasiaczek
Ja myślałam, że ten steryd to codziennie, dlatego się spytałam. Ja jadę do pani doktor w piątek (no, chyba że Kacperkowi się nie poprawi... TFU...) i wtedy być może będzie powtórka... Nie wiem, zobaczymy...
A te wit. B Complex to dawałaś w tabletkach rozkruszonych i rozcieńczonych z wodą (pewnie na siłę) czy w formie jakichś specjalnych kropelek, np. dla dzieci?
Edit:
Oczywiście jeśli zaczne cokowliek podawac to po konsultacji z bardziej doświadczonymi forumowiczami, albo nawet z dr Wojtyś...
Odp: Dziwne objawy :(
: pn paź 22, 2007 10:47 pm
autor: Karen
Co do sterydu. Zależy jaki Twój szczurek dostaje, bo np Dexafort jest takim o dłuższym okresie działania a są i takie, których działanie ustępuje po 24 godzinach (niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę

). Co do witamin. Podawaliśmy rozkruszoną tabletkę (dawkowanie jest gdzieś na forum. obecnie nie pamietam jaka to część tabletki była. Co do sposobu podawania to udawało się po prostu do pyszczka włożyć kawałeczki tabletki i po masowaniu w ogolicach gardła mały połykał. Zaznaczam, że był w takim stanie, że to było jedyne rozwiązanie, bo tak to nic by do mordki nie trafiło z wyliczonej dawki
Edit: Ja piszę to co pamiętam właśnie z leczenia małego przez dr. Wojtyś

poszukam tematu naszego i linka wstawię
Edit2: temat o zapaleniu mózgu
http://szczury.org/index.php/topic,11771.0.html ogólnie polecam przejrzeć spis treści w tym dziale i jeszcze nieco poczytać, przanalizować i porównać

Odp: Dziwne objawy :(
: pn paź 22, 2007 11:12 pm
autor: odmienna
ja moim daję Juvit multi- normalnie daję kroplę. Wtrakcie choroby Jędrulki, dawałam 5(czyli maksymalną dawkę dla niemowlaka) Wet. mówił, że nie muszę się obawiać przedawkowania.O podaniu normalnej wit. B- mogłam tylko pomarzyć. W tych kropelkach, jest stosunkowo sporo wit. B6- a to głównie o nią chodzi. Krople są smaczne(próbowałam-a jakże).
skład:
1 ml roztworu zawiera:
Vitaminum A 5000 j.m.
Vitaminum D3 1000 j.m.
Vitaminum E 4,0 mg
Vitaminum B1 2,0 mg
Vitaminum B2 0,8 mg
Vitaminum B6 4,0 mg
Vitaminum PP 30,0 mg
Dexpantenolum 10,0 mg
Vitaminum C 100,0 mg
1 ml roztworu odpowiada ok. 27 kroplom
Odp: Dziwne objawy :(
: pn paź 22, 2007 11:15 pm
autor: Karen
Jak dla mnie skład wygląda dobrze, a jak jeszcze nie ma tego przykrego smaku, co B Complex to tym lepiej, bo B Complex jest paskudne
Odp: Dziwne objawy :(
: pn paź 22, 2007 11:31 pm
autor: Kasiaczek
Dzięki dziewczyny. Jutro kupię, a jeśli tylko cokolwiek istotnego Wam się nasunie to proszę piszcie. Niestety nie mogę pisać postów w pracy (system blokuje)

Dlatego w razie gdybyście chciały o coś wypytać, co może być istotne, to proszę o odezwanie się na gg.
Odp: Dziwne objawy :(
: wt paź 23, 2007 7:14 am
autor: Piter
jeśli można coś zasugerować to witaminy z grupy B i to w dużej ilości dobrze by było podawać podskórnie co około 24h, wiem z praktyki że ciężko leczy sie zapalenie mięśni i nerwów a przedawkowanie witamin B nie jest specjalnie groźne a naprawdę czasami potrafi zdziałać cuda, a podanie doustne nie jest wcale w tym przypadku lepsze bo bardzo dużo musiałabyś ich wmusić w szczurka, żeby osiągnęły skuteczną wartość terapeutyczną
Odp: Dziwne objawy :(
: wt paź 23, 2007 10:59 am
autor: limba
Ja jeszcze bym dodala Nootropil. Hmm chociaz dziwne ze doktor go nie zalecila, u moich dziewczyn zawsze tez go podawala. To taki preparat zwiekszajacy wchlanianie do mozgu, czy jakos tak.
Nie doczytalam a pytalas sie o antybiotyk . Sul-Tridin to ta sama grupa lekow co Borgal, Biseptol czy Bactrim, takze mysle ze ok.
Odp: Dziwne objawy :(
: wt paź 23, 2007 3:47 pm
autor: Kasiaczek
limba pisze:
Ja jeszcze bym dodala Nootropil.
Nootropil również wymieniłam, jest on w formie syropu. Daję mu raz dziennie po 0,2 ml. Wczoraj Kacperek troche się wyrywał i się sporo porozlewało, więc w sumie poszło mi 0,6 ml (mam nadzieję, że 1/3 tego połknął).
Dziś Kacperek marniutki, trudno powiedzieć czy bardziej niż wczoraj, bo nie chodzi za bardzo tylko siedzi w miejscu. Po przyjściu z pracy dałam mu trochę Nutri-Drinka z CebionemMulti, gerberka z kurczaka (czubatą łyżeczkę od herbaty) i zjadł.
Aha, mam nadzieję, że dobrze zrobiłam, bo dałam mu trochę pasty Calo-Pet (bardzo kaloryczna i odżywcza pasta, daje się ją gdy zwierzątko jest słabe i nie chce jeść). Jest ona co prawda przeznaczona dla kotów, psów itp. ale myślę, że nie zaszkodzi. Gdyby coś to mnie opierniczcie... Naprawdę staram się robić co tylko się da, żeby Kacperka wzmocnić, żeby miał siły na tę okrutną walkę...
Edit:
Oczywiście o 16-ej dałam szczurkowi zastrzyk z antybiotyku. Zauważyłam też, że maluszek często wyciera pyszczek (o ligninę czy ręcznik), poza tym myje się jak zwykle, ale jest bardzo mało ruchliwy. Mam nadzieję, że jutro zauważę jakąś wyraźną poprawę...
Do moderatorów:
Może zmienić tytuł wątku na "Zapalenie mózgu i rdzenia", żeby osoby którym nie daj Boże przytrafi się coś takiego od razu znalazły wątek na ten temat.
Odp: Dziwne objawy :(
: wt paź 23, 2007 6:40 pm
autor: merch
Odzywka dla pśów i kotów napewno mu nie zaszkodzi.
Odp: Dziwne objawy :(
: wt paź 23, 2007 7:51 pm
autor: Kasiaczek
A moge podawac ten CebionMulti? Tam też są wit. z grupy B. I Ile kropli?
Odp: Dziwne objawy :(
: wt paź 23, 2007 8:27 pm
autor: odmienna
popatrzyłam na skład i jest taki jak Juvitu- spokojnie możesz 5 kropli dawać.czy więcej- nie wiem a jeśli to raczej w dawkach podzielonych.
Odp: Dziwne objawy :(
: wt paź 23, 2007 8:36 pm
autor: Kasiaczek
Dałam 5 kropelek, są ciutkę mniejsze niż przy juvicie (1 ml to ok. 30 kropli)
Odp: [Zapalenie mózgu i rdzenia]
: śr paź 24, 2007 4:32 pm
autor: Kasiaczek
Dziś około 6 rano odniosłam wrażenie, że Kacperek wydaje się jakby ciut silniejszy. Przyszłam po pracy i go wypuściłam, żeby zobaczyć w jakiej jest kondycji. Chodził, chociaż się słaniał na nóżkach, jak się mył to się przewracał... Dałam mu zastrzyk, a ptem siłą wmuszałam w niego Nootropil oraz wit. B6. Biedactwo się zmordowało bardzo. Wpuściłam go do klateczki i widzę, że nic nie chce jeść i jest słabiutki...
Przed podaniem tych leków wydawało mi się, że stan Kacperka się nie pogorszył, w związku z czym dr Wojtyś uznała (na podstawie rozmowy przez telefon), że nie ma sensu dziś przyjeżdżać i stresować maluszka i mam przyjechać w piątek. Bo i tak nic innego by się dziś nie zrobiło, co najwyżej podało kroplówkę, a leki i tak te same.
A teraz jak widzę jak Kacperek "klapnął" to sama się zastanawiam, czy dobrze zrobiłam, że nie pojechałam. Czy to normalne, że może mieć takie osłabienie??? Poza tym pogorszył mu się apetyt, wczoraj więcej jadł, a dziś jest gorzej pod tym względem. Co mogę mu jeszcze dawać żeby chciał to zjeść? Coś kalorycznego, żeby miał siłę. Calo-peta też nie chce choć wczoraj jadł, a już niewielka ilość tej pasty wzmacnia bo jest bardzo kaloryczna. Już sama nie wiem co myśleć. Kacperek od poniedziałku dostaje antybiotyk i chyba powinno być lepiej niż jest???A pod wieczór znowu czeka mnie wmuszanie mu do pysia scanomune, bo tego nie lubi...
Kacperek schudł, zawsze był najgrubszym spośród moich ogonków, a teraz jest najlżejszy. Czym mam go karmić żeby chciał jeść i żeby to było kaloryczne?
Aha, zauważyłąm że do oczek Kacperka (szczególnie jednego) przykleił sie jakiś pyłek lub kawałek sierści (a ponadto to oczko jest bardziej matowe niż to drugie). Czym mogę mu je przemyć w razie czego?