szczury.org

polecam lekturę forum. tam jest sporo o stadności szczurów.
pisałam 1000 razy i napiszę jeszcze raz - ciur tchórzyk patrzy co robi oswojony szczurek - szczególnie jak ten oswojony jest ciut starszy - i zaczyna go naśladować.
flarka, chociaż niby oswojona, ale nieśmiała, i w nowym otoczeniu -  na początku bała się wchodzić mi na rękę - a jak zobaczyła jak inne szczury po mnie ganiają, pomyślała chwilę i błyskawicznie wdrapała się na ramię. umie też wejść po nodze z kanapy [a widziała szczurze wchodzenie po nodze tylko raz. popatrzyłą jak esme wspina mi się po nodze i szybko też spróbowała - u niej byłoby nie do pomyślenia gdyby nie miała przykładu].
moich 6 szczurzyc tłoczy się przy drzwiczkach jak podchodzę, wręcz biją się która wyjdzie pierwsza, która pierwsza wpakuje się do rękawa, i bywają bardzo namolne... odpychają się nawzajem łapami a jak widzą że któraś wlazła mi na kolana, zaraz też włażą. po nic. bo tak! i próbują się pospychać. i łażą po mnie. a lily pcha się do ust żeby dac buzi.

rywalizacja o człowieka, to jest to

miałam samotną w dodatku sklepową szczurę. paniczny dzikus do końca życia.

Ehh, ja już wysiadam... Nie wiem czy w ogóle mojego ogonka oswoję. Nie mam sił na niego, nie mogę go wypuszczać na kolana chyba że wannie ale on i tak wciąż wieje, w klatce sie chowa w metalowej sprężystej rurce takiej. Nie wiem jak zrobić żeby zyskał do mnie zaufanie. Na smakołyki różne też nie reaguje.

sprężynę wyjmij. jest niebezpieczna dla szczurasa.
co do reszty - już się dostatecznie wypowiedziałam.

Mowie ci kup Dwa szczuraski kiedyś też miałEm taki problem ale ktoś mi powiedział Szczur Samotny= Szczur nieszczęśliwy NIE bądźmy samolubni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


JA POLECAM SPOSÓB OSWAJANIA PODKOSZULEK W DOMKU CZĘSTE MÓWIENIE NAWET KIEDY ŚPI TO BARDZO  MI POMOGŁO A TO WSZYSTKO PRZECZYTAŁEM NA FORUM!!! WARTO SIĘ ROZEJRZEĆ

Chcę drugiego szczurka ale czytałem że dobrze oswoić jednego a potem dokupić malucha żeby z większego ogonka brał przykład.

TYlko żeby nie było tak że bedą się gryzły moje sie gryzły w dużym sotpiniu zależy to od ciura i jego chrakterku, Ale musisz go bardzo oswoić, ja już chyba tyle powiedziałem i starycz
Masz pozdrowienia i życzenia powodzenia od mojego ciura.A I ZAKAZ FAWORYZOWANIA SZURKÓW TO MAM NADZIEJE WIESz

Tazacz: Ten samiec po prostu się przyzwyczaił. ty tez byś się w końcu przyzyczaił do samotnosci.
Na pewno nie będa się bawiły ze sobą, bo szczura jednak nie zastąpisz, ale nie znaczy to, że będą mniej oswojone, czy cos takiego. A puszczanie szczura po całym domu z psem nie jest najlepszym pomysłem

Szczurek już się mniej boi, ale teraz zaczął gryźć moją rękę, może ktoś wie dlaczego?

P.S. Szczurek będzie miał kolegę niedługo! Może wtedy przestanie gryźć.

Ale gryzie mocno czy skubie?
Bo skubanie to oznaka zainteresowania i przyjaźni.

Skubie ale to trochę mocno jak na skubanie.

Może spróbuj go zdominować?

Spróbuję go zdominować

odradzam dominowanie lekliwego szczurka , raczej powolne oswajanie- postaw klatke na biurku lub w inym miejscu przy ktorym spedzasz duzo czasu, niech sie oswoi z toba przemawiaj tez duzo do niego i dawaj mu smakolyki na lyzeczce

Już sie oswoił z moją ręką! Ale tylko włazi na nią i wychodzi po niej z klatki i z ramienia skacze na klatke i z klatki próbuje zwiać.
A w pokoju mam dużo zakamarków więc nie wiem gdzie go wypuścić. Z krzesła albo z łóżka w ogóle się nie boi skakać.

Próbowałem w łazience go oswoić, zatknąłem wszystkie zakamarki, ale on wchodzi na moja reke tylko wtedy kiedy ręka jest dla niego kładką żeby mógł uciec. Bardzo bym chciał go oswoić przed gwiazdką. Pomóżcie, jak najszybciej go oswoić?