Strona 2 z 2

Re: Szczur z Jastrzebia Zdroju-Leszek:-)

: sob lut 16, 2008 4:04 pm
autor: Norbert Cz
yyy...w czym dasz mi sie wykazać? ;D uuu ciężka sprawa żeby majstrować coś przy Czitku...no ale jeśli to ma uratować rączki mojej xxx to pewnie ;D

Re: Szczur z Jastrzebia Zdroju-Leszek:-)

: sob lut 16, 2008 4:27 pm
autor: odmienna
W sprawie weta, rację macie chyba obie. Też obserwowałam to co Merch; jeżeli kuracja trwała dłużej, to wyglądało na to, że jednemu czy drugiemu delikwentowi wręcz się to zaczynało podobać ;) . Tyle, że faktycznie mieli już do mnie mniejsze lub większe zaufanie a ponadto mam taką sprzyjającą okoliczność, że wet jest dwa bloki dalej i kiedy nawet trzeba zabrać do niego więcej szczurów, biorę każdego osobno. Wtedy cała jestem dla niego: głaszczę, przytulam, pocieszam... ma mnie w poczekalni i w gabinecie na wyłączność. Wet pozwala mi uczestniczyć prawie we wszystkich czynnościach.
Jeśli zabieg jest nieprzyjemny, zjawisko obrazy owszem występuje, ale szybko mija... a więź między nami jest wzmocniona.
W przypadku Czita, kluczowe wydaje mi się to, że jednak na razie cały świat wydaje mu się wrogi i żaden stres nie służyłby budowaniu zaufania. Ale jestem pewna, że to się zmieni .

Re: Szczur z Jastrzebia Zdroju-Leszek:-)

: sob lut 16, 2008 7:01 pm
autor: xxx
Norbercie Cz. jak milo ze sie zgadasz....nie martw sie plastra w domu dosc ;D ;) a tak powaznie to puscimy Czitowi po kolei odcinki "Mody na sukces"....albo nasza ulubiona wokalistke Bjork i zrobi wszystko bysmy tylko przestali >:D sam wezmie strzykawke i sobie zakropli.... >:D

odmienna mysle ze czesto "prawda" jest kwestia punktu widzenia wyksztalconego na podstawie prywatnych doswiadczen wiec...zgadzam sie z Toba i jeszcze dodam ze wszyscy mamy racje.... ;) :)

Re: Szczur z Jastrzebia Zdroju-Leszek:-)

: sob lut 23, 2008 12:01 am
autor: xxx
niedlugo zdjecia Czita i jego ulepszonej klatki...wlasnie walcze z technika;-)

Re: Szczur z Jastrzebia Zdroju-Leszek:-)

: sob lut 23, 2008 8:37 pm
autor: xxx
no ,w koncu mi sie fotosik uaktywnil:-)oto foty Czita i jego kwatery:-)niestety cienka jakosc bo z komorki,aparatu sie jeszcze nie dorobilismy(jakby ktos chcialby nam dac to nie mamy nic przeciwko) :D

Czit znudzony moim gadniem do niego;-)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/411 ... 6ba5d.html

rozwaza atak;-)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/162 ... f84a3.html

kwatera Czita bez udoskonalen
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f43 ... c4573.html

kwatera po udoskonaleniu;-)w prawym gornym rogu kwatery zwiniety Czit:-)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d38 ... 50fd0.html

wacha reke:-)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dda ... b1f22.html