szczury.org

ekhem... odnośnie pierwszej fotki z pierwszego posta - Maja to ta z lewej czy prawej?
aj, te stópeńki na ostatnich fotkach! tylko dopaść, przewrócić buniem w górę, a potem całowaaaaaaaaać!!

RattaAna pisze:ekhem... odnośnie pierwszej fotki z pierwszego posta - Maja to ta z lewej czy prawej?

taaaaaaaa

Moje śliczności siedzą teraz razem w kącie .. muszę im hamaki zrobić, co by miały fajniej! No i przed chwilą widziałam Oliwkę u szczytu klatki, pierwszy raz .. znaczy się rozrusza maleństwo

grusgrus pisze:Nie mogłam się powstrzymać, muszę zamieścić te fotki .. jakież one są boskie

oj, no ja Cię proszę: nigdy się w takiej sytuacji nie powstrzymuj! jakbyś mogła pozbawić nas takiego widoku?!

Moje Maleństwa szaleją już razem na całego!! Początkowo Oliwka siedziała tylko na dole na trocinach, teraz już równo świdruje po kratach i mostach linowych Fajne są, Oliwka się nie boi, właściwie od początku jest mniej płochliwa niż Majcik Maja za to diabeł wcielony, już mi po rowerze skacze .. no chyba muszę dodać, że ona to chyba żabą jest a nie szczurkiem
Moje promyczki

uuuaaagga- nic więcej nie mogę powiecieć.. Umarłam z wrażenia!! Jakie CuuaAaUUDA

Ech te moje diabły, wiem wiem miałam pilnować kabli ale one już dopadły te od głośników i tak oto nastała cisza Normalnie huragany dwa !! Dodałam im do klatki jeszcze dwa hamaki, teraz śpią nad poziomem trocin Strasznie pocieszne, normalnie jestem tak szczęśliwa, że sobie sprawiłam te dwie prześliczne dziewczynki, że szok!! Kochane wariaty moje

jakie fajne słodziaki ja tez chce czarnego! mizianka dla małych

jakie cudenka:D
po prostu zakochac sie mozna;]
a rudziak po prostu sliczny:D

Dziś mała sesja portretowa .. Moje kochane ogoniaste wybudzone ze snu i nieco zdziwione fleszami .. ależ mają te źrenice, mamooo

Majcik, pięknie się tu uśmiechnij, raz dwa diabełku kochany .. Maja ostatnio lubuje się w zaczepianiu mnie, podbiega i gryzie delikatnie w stopę po czym zwiewa .. czynność powtarza, niczym z instrukcji szamponu To dopiero agentka !!
^^Maja^^

Oliwka, to takie ciepły szczuras Odkryła w sobie ostatnio pasję, została naczelnym grotołazem i do tego uczy Majkunie. Ależ miałam minę jak zobaczyłam ją wspinającą się na łóżko, ale od tyłu i zapierającą się przy tym o ścianę. Mówię Wam, to dopiero akcja .. kilka razy jej nie wyszło a teraz pomyka już jak szaleniec! Dostała ksywę alpinista - grotołaz
^^Oliwka^^

No i lekcja ucieczki, ciężko je obie złapać w kadr


Aaaaa i zapomniałam dodać, że Oliwka szaleniec jeden, zwinęła wczoraj kumpeli komórkę .. i próbowała wciągnąć za łóżko

Moje ogonki tydzień czasu przebywały beze mnie, zostawiłam je u kumpeli, która kiedyś sama miała szczurka i chętnie się nimi zajęła. Aaaa dziękuję Aneczka! Muszę przyznać, że niezłe z nich zadymiary, zdemolowały hamaczki, które z ledwością udało mi się zreanimować.
Po tygodniu stwierdzam, że Oliwka jest zaczepiacz i domagacz się uwagi, a Maja płochliwa jak była tak jest, no dobra może ciut mniej. Ogólnie rzecz ujmując były dzielne a dla mnie najgorsze było pożegnanie, później już chyba uwierzyłam, że zostały w dobrych łapkach i spokojnie się urlopowałam.
Noo .. a tam gdzie byłam to nie powiem co wszędzie było rozsypane i przyprawiało mnie o zawał serca, nie powiem, nie powiem !!
No .. Mam już moje słoneczka, brzuszki kochane, wycałowałam, wyściskałam wytulałam i mam i nie oddam

Dziewuszki sa przesliczne

Oj tak rozlaki sa straszne. Ja swoje ostatnio na niecale 2 dni zostawialam a i tak czarne mysli przychodzily mi do glowy mimo ze rodzicielka do nich zagladala kilka razy dziennie.
Ale wiadomo panskie oko konia tuczy

Witajcie !!

Otóż postanowiłam zafundować Majusi i Oliwce nową koleżankę - Linkę Śliczna jest mówię Wam .. ale ..
Poznałam je na neutralnym terenie, obwąchały ją i mówiąc brzydko olały! Klatka po gruntownych czyszczeniu i wymianie wszelkich gadżetów stała się domkiem dla trzech. Maja i Oliwka mają około roku, Linka natomiast jest wielkości myszki, maleńka świeżynka! Początkowo Oliwka wykazywała cechy złośliwości, czasem zdarzało jej się ząbkami przywrócić malucha do prządku. Maja natomiast jest ciekawa, zdarza jej się podchodzić do małej, zaglądać i obwąchiwać. Oliwce też już przeszło, nie wykazuje agresywnych zachowań .. ale martwi mnie to, że ona nie śpi z nim, nie czyszczą jej - początkowo jakby totalnie ją ignorowały! Zrobiłam im test .. mają dwa koszyki do spania, początkowo Emerytki spały w jednym a Maluch w drugim, jak przełożyłam Linkę do koszyka Maji i Oliwki - te poszły do drugiego ..
Czy jest szansa, że moje emerytki przyjmą do stada Linkę?
Pozdrawiam, Dagmara

ojj cudeńka prawdziwe:)
Na takich czułościach złapane:) swoim musiałabym zabrać domek i hamaki:) bo poza klatką się do siebie nie przyznają:)

Co do łączenia to trzeba cierpliwości, czasami bardzo dużo. Trzeba też bardzo uważać na oznaki agresji i reagować, olewka jest o niebo lepsza:P Jest dużo wątków o łączeniu, poczytaj i stosuj się do zasad:)
Pozdrawiam całe stadko

Jeśli nie gryzą Małej, nie ma rozlewu krwi, to znaczy że już ją zaakceptowały. A to, że razem nie śpią , to tylko kwestia czasu. Muszą się przyzwyczaić do nowego członka stada, polubić. A grunt to to, że nie są agresywne. Gratuluję doszczurzenia.
Ps. Skąd masz Małą? Ze sklepu?

Tak, Malutka pochodzi z kakadu z CH Targówek, podobno przybyła tego dnia co ją nabyłam.
Dzięki za odpowiedź, martwiłam się, że została odrzucona! Jeśli to kwestia czasu to super! Niedługo czeka je wyjazd integracyjny, tak więc spędzą kilka godzin razem w transporterku, a później kilka dni w nieco mniejszej - niż domowa - klatce .. Fajnie
Właśnie wróciłam z pracy i wszystko gra, Mała oczywiście osobno ale cała i zdrowa