To może sie na jakimś turnieju spotkamy

:!: :?: A co do dworskich strojów, to ja taki mam i wcale nie uważam,że jest specjalnie niewygodny..W Ogrodzieńcu po skałach się w nim wspinałam,tylko ludzie tak jakoś na mnie dziwnie patrzyli

...ale i tak mam zamiar sobie w tym roku zrobić męski
Yo!Asiu, na pewno nie spuszczę mojej małej wariatki z oczu,ale zawsze bezpieczniej mieć zwierza na oku i na smyczy

Poza tym oczywiście(!),że na każdy wyjazd będę brała klatkę(tylko taką mniejsza

) i w ogóle wszystko co tylko szczurkowi będzie potrzebne...
Poruszę też jeszcze jedną sprawę(nie chcę zakładać nowego tematu,bo podobne już były-?)dość ściśle związaną z wyjazdami...Mianowicie Kera bardzo się boi obcych

Jak jestesmy same w pokoju to smiga, bawi sie...a jak tylko ktos wyjdzie, to ledwo nosek z półki (specjalnie dla niej przyżądzonej do spania w dzień na "wolności";)wystawia.Gdyby chociaż była agresywna, to by mi mniej przeszkadzało :twisted: Czy to kwestia wieku(wątpie), czasu...czy może jest jakis sposób?