Nooo dobra to lecimy
Jak przygoda nasza się rozpoczeła już wszyscy wiedzą

Przez te 2 lata sporo działo się w zwariowanej rodzince

Było wiele radości ale bywały też i smutki...przeżywaliśmy pożegnania i tragedie oraz powitania i przypływy fal szczęścia.
Szczury przez te 2 lata wiele mnie nauczyły i wiele dały... przede wszystkim założycielka i inicjatorka mojej przygody z ogonami Szczu
Między innymi to dzięki niej poznałam wspaniałą osobę, która stała się moim przyjacielem na dobre i złe, i codzień upewniam się w tym, że jeszcze istnieje coś takiego jak prawdziwy przyjaciel
Dziękuję za to Szczu i Mru

Dzięki szczurom poznałam wielu wspaniałych ludzi i pogłębiłam cudowne znajomości.
Przez te 2 lata intensywnie rozwijała się moja wiedza na temat szczurów ich potrzeb i zachowań, ale oczywiście jest to dopiero cząstka w morzu niezmiennie fascynującej mnie wiedzy

Ale aby tyle nie gadać przedstawiam moje obecne stadko....
TOSIA ( Antonina )
Tosia to mój kochany Kubuś Puchatek o małym rozumku

Jest cudowna i bardzo proludzka

Jak była malutka musiałam po pokoju rozstawiać poduszki bo ze wszystkiego spadała
Teraz jak wszystkie dziewczynki śpią Tosia chodzi a jak wszystkie chodzą Tosia śpi

Jak dziewczynki zjedzą, tosia się budzi .."ooo coś dobrego dają"
Borsuk
Borsuk to moja miłość od pierwszego wejrzenia

Zakochałam się w jej pysiu i musiała być moja.. borsunio jest bardzo delikatna.. lubi pieszczoty ale nie bardzo wylewne, ostatnio buziol ją mocno denerwuje...
Viśnia
Visienka to mój wymarzony syjamek rex

Czyli czytaj ekhm sredniej jakości rex himek

Ale jest cudownym dzieciakiem, uwielbia człowieka i szczury, ale raczej zabawy niż mizianie...
Bronia
A Bronia to najszczęśliwsza pomyłka w moim życiu...szczur o cudownym charakterze, proludzka miziasta niczego się nie boi...
Czesia
Czesia to kolejna miłość i przeznaczenie

Jest samiczką bardzo spokojną i delikatną.. nikomu się nie narzuca, nie rzuca się w oczy ale kradnie serce swą delikatnością i skromnością

I małymi odnużkami
Buziak
Buziak...buziak to dziewcze nieplanowane ( bynajmniej świadomie) Ale serducho daje mi wiele radości jest niesamowicie pozytywnie naładowana i wiecznie brykającym dzieckiem... choć charaktetek ma zacięty i spróbowała rzeczy których inne szczury nawet nie próbowały dotykać
Zosia
Zosia... to w ogóle ciekawa historia

Zosia to szczur Ogoniastej, jej miłość i przeznaczenie....
Ale Zosia bardzo szybko skradła nam wszystkim serducha, dziewczynka robi się coraz odważniejsza i zaczynamy się coraz lepiej poznawać i rozumieć
A na zawsze w moim sercu zostaną : Szczurzu, Klara, Ziucia, Mrówka, Hela
Ufff to chyba dziś na tyle
Oczywiście są jeszcze piesy
Saba, Uri i Ola
