Kochane jesteście! (
Sachma z przewagą

)
Ja całkowicie zapomniałam o tej wystawie w Olsztynie

Zapewne macie racje z tą wystawą

Zabiorę na nią tatę z pewnością.
Mam takie małe pytanie...czy jak będę kogoś z forum szukać to mam powiedzieć np. "szukam Sachmy."?
Sachma muszę Cię ostrzec mój tata jest trudnym człowiekiem....trudno do niego dotrzeć, niestety

Niestety muszę się przyznać...mój tata miał kiedyś szczury...
Tak wiem to nic złego, ale niestety miał parkę i potem wszystkie zaczęły mu się rozmnażać...było ich tyle co w tym filmie "Ratatuj".Pierwsze mioty oswoił, ale potem już nawet nie których nie brał na ręce bo tyle ich było. O klatce nie powiem, bo klatki nie było...domem szczurów był jego pokój. Jego najukochańszym szczurem był Hektor. Potężny, dominujący samiec. Wszystkie jego szczury były białasami (dlatego bez problemu mogę mieć albinosa [ale mama...]). Wiele szczurów musiał oddawać...ktoś zgłosił do sanepidu, że w mieszkaniu są szczury (blok) i tata niestety musiał je oddać. Oddał je do laboratorium. Ogółem było ich kilkadziesiąt.
Tata myśli, że ma dużą wiedzę o szczurach (ma ale nie aż taką) i mocno trzyma się przy swoim zdaniu.
Bardzo się tego wstydzę.
Do tych osób co będą z nim rozmawiać na wystawie proszę o nie wspominanie o tym...ani o tym, że się tego wstydzę i, że o tym wszystkim tak napisałam...
Tak, więc widzisz będzie to trudna rozmowa

Nadal się tego podejmujesz? (rozmowy z tatą?)
Tylko, żeby mu żaden fuzzik nie uciekł. Jakoś szczurki nie lubią przebywać u niego na rękach (pewnie przez zapach papierosów, my nic nie czujemy ale szczury...)
Z góry bardzo Ci dziękuję

.