Trudny przypadek

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
tamiska
Posty: 696
Rejestracja: pn lis 17, 2008 11:34 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Trudny przypadek

Post autor: tamiska »

Ja niedawno mialam na tymczasie maluchy i tez na poczatku byla proba sil. Nie wiedzialy co ta reka wielka chce w ich klatce i szczegolnie jeden dosc dotkliwie mnie gryzl w palce. To nie bylo ciekawskie podgryzanie, a bardziej specjalne sprawianie bolu aby odstraszyc, ale sie nie dalam, jak tylko mnie lapal to mowilam Nie wyciagalam mu palec z pyszczka i kladlam reke na ziemi. Czasami byl naprawde natretny i bolaly mnie palce, ale nie dawalam za wygrana. Bralam pod bluze ciagle itd. i wlascicielka (Mucha123) z tego co wiem byla zadowolona, bo chlopcy byli oswojeni i szybko sie zaaklimatyzowali.
Awatar użytkownika
Mucha321
Posty: 1672
Rejestracja: pn kwie 13, 2009 2:37 pm
Lokalizacja: GRODKÓW / STARY GRODKÓW
Kontakt:

Re: Trudny przypadek

Post autor: Mucha321 »

321 :D

Jestem bardzo zadowolona (i wdzięczna), tamiska odwaliła kawał dobrej roboty przy trzech muszkieterach (:D), są świetnie zsocjalizowani i ani myślą złapać mnie za palec mocniej niż to konieczne. ;) <3
' czasie, zwolnij, bo nas wszystkich pozabijasz. //


z nami: Noël Rotta Taivas, Ozzy Rotta Taivas, Pascal Rotta Taivas i Rumcajs Rotta Taivas.

+ RESZTA TOWARZYSTWA :)
Awatar użytkownika
tamiska
Posty: 696
Rejestracja: pn lis 17, 2008 11:34 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Trudny przypadek

Post autor: tamiska »

sorka ;) super sie ciesze. Na serio maly gnojek Cygan mnie tak kasal jak reka byla w klatce, ze mialam ochote go walnac, ale stanowczosc, smakolyki i duzo glaskania sprawily to, ze garnal sie do mnie po tygodniu i nie myslal o gryzieniu.
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”